[Romet 727 07r]Problem z odpalaniem.

[mentorq2332]

Witam was wszystkich pisałem do was już wcześniej że mam problem z tym o to skuterkiem.
Mianowicie,odpala tylko wtedy jak mu z gaźnika spłynie benzyna do komory(tam gdzie świeca nie pamietam jak to sie nazywa xd) i jak już odpali to już można jechać i wszystko jest dobrze, ale podczas odpalania nie można go wgl odpalić nie kiedy musiałem stać nad nim 10 minut żeby chociaż coś zagadał a teraz wgl... co może być tego powodem?.Gaźnik nowy,przeczyszczony,dysze zmienione na takie jakie były poprzednim gaźniku na tamtym przed tą usterką.
Mam jeszcze pytanie co powoduje ten króciec ssący?,
może zawory się rozregulowały?

[MarSen]

Króćcem paliwo dostaje się z gaźnika do cylindra, a w tego typu skuterach (gdzie jest kranik podciśnieniowy) pełni rolę "zasysacza" powietrza w celu otwarcia kranika. Ta rurka, która z niego wychodzi, pozwala paliwu na płynięcie.

[henio12323]

opcje widze trzy
1) albo kranik nie działa jak trzeba, albo moze byc zasyfiony itp
2) albo węzyki podcisnieniowe są nieszczelne, zobacz czy węzyk idący z krócca ssącego do kranika nie jest gdzies przełamany, popękany, albo niedocisniety na króćcach, jeżeli ma chociaz małą dziurke to podcisnienie moze byc za niskie żeby otworzyc kranik
3) silnik nadaje sie do remontu, też troche wadliwa sprawa w chinczykach, podcisnienie jest nawet w zdrowym silniku troche niskie, czesto spotykałem patenty typu przytykane airboxy na wejsciach żeby robic wieksze podcisnienie. a jak silnik juz podjechany i ma słabą kompresje to tym bardziej ciezej mu otworzyc kranik

[mentorq2332]

1,2 opcja odpada wszystko sprawdzone dzisiaj było... być może silnik do remontu jest już kombinuje wszystko, może poniedziałek jeszcze kupie króciec a jak nic to nie pomoże to remont

[mentorq2332]

panowie co sie dzieje z tym skuterem to moja głowa xd
Dziś już tak bardziej sie przygotowałem do tego remontu gdyż no stwierdziłem że nie ma co sie dalej bawić jak winna jest tego...
A wiec zrobiłęm ostatnią jeszcze powtórkę...
zdjąłem filtr powietrza i zacząłem przykładać reką do gaźnika tak jak bym zatkał dopływ powietrza no i.. zaczął prawie odpalać nie wiele mu brakło no to wiec zacząłem ruszać membrana gaznikową i bach odpalił lecz nie wkrecał sie na obroty i żeby go odpalić muszę poruszać membraną tak jak by iglica nie podnosiła sie lecz nie wiem nie chce mówić źle.. ale jeszcze zdjąłem pokrywke tej membrany włozyłem palca do środka ruszyłem mambraną na samą górę i odpalił nawet po 5 sekund odpalania... co to może być?

[MarSen]

Jeśli dobrze Cię rozumiem to możesz mieć nieszczelną membranę. Membrana do tego typu gaźników to kilkanaście złotych. Sprawdź jej szczelność.

[mentorq2332]

też mi się tak wydaję,dzisiaj kolego nagram filmik i pokaże jak to wszystko "działa"