Prawo jazdy - proces wydawania.

[kuba210796]

Witam zdałem prawo jazdy kat B i A2 , pieniążki zostały wpłacone, dzwoniłem do wydziału komunikacji - wszystkie papiery zostały wysłane i rozpoczął się proces wydawania prawo jazdy - potrwa to pewnie około tydzień.

Ale wiadomo ładna pogoda ciśnie na moto, tak aż poszedłem na komisariat i spytałem co mi grozi za jazdę bez tego plasticzku ,odpowiedział jeżeli jesteś w BAZIE DANYCH dostaniesz 50złotych mandatu,jeżeli nie 500.

I własnie jakby to było 50zl to śmiało mógłbym polatać już wszędzie.
Tylko co oznacza bycie w bazie danych i czy już jestem , jest taka strona info-car pewnie większość osób ją zna i jestem na ostatnim etapie. "Oznacza to, że:
Urząd wydający prawo jazdy otrzymał informację o zakończeniu procesu egzaminowania. Przed rozpoczęciem procesu zamówienia i produkcji prawa jazdy , należy uiścić opłatę za wydanie dokumentu. Opłaty można dokonać na poczcie, w banku lub za pośrednictwem np. aplikacji ”Info-car”."

Czy to oznacza,że już jestem w bazie danych ? by pózniej nie było jaj,że mnie niema dziwnym trafem.
Wiem było tysiące tematów, jazdy na kartce egzamincacyjnej,to tamto ale było też tysiąc róznych odpowiedzi, innych przypadków i się pogubiłem.
Dziękuje za odpowiedz.

[jasnoksieznik]

Nie, nie oznacza. Siedz w domu albo wyjdz na rower.
Nie wiesz, jaka data uzyskania uprawnien jest w systemie. Teoretycznie moga Ci nawet prawa jazdy w urzedzie nie wydac, wtedy bedziesz mial naprawde problem.

Kumpel sie przejechal moim autem, w nagrode, ze zdal prawko. 100m jechal i to wlasnie tam zatrzymala go policja. Gdyby nie trzy dziewczyny, ktore zbajerowaly policmajstra, byloby pewnie 500PLN.

[gumis]

Tydzień? To jakaś ekspresowa praca urzędu, szczególnie w wakacje gdy jest najgorętszy okres na wszelkiego rodzaju dokumenty...

[kuba210796]

Powiedziała we wtorek , że DO dwóch tygodni, w sumie , to jak będzie jeszcze dłużej to chyba jajko zniosę.
Wiem,że jakiś miesiąc temu kolędze wyrabiali to powiedzieli do 10 dni i po 7 już miał prawko w kieszeni.

No ale gdybym wiedzial,że jestem wpisany w ten CEPiK i w razie kontroli powiedziałbym ,że dokumentu zapomniałem a w bazie danych bym istniał to było by super.

Jeżdże tak czy siak, ponad rok czasu już bez prawa jazdy (niema się czym chwalić) tylko mówię zazwyczaj dziurami,a nie mogę się doczekać by pojechać gdzieś dalej.

[kuba210796]

właśnie sprawdzam na info car i jest . DOKUMENT ZOSTAŁ ZAMÓWIONY "Oznacza to, że:
Złożone w urzędzie dokumenty zostały zweryfikowane. Prawo jazdy zostało zamówione w Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych. Dokument zostanie wyprodukowany i przekazany do urzędu w terminie nie dłuższym niż 7 dni roboczych."

[kuba210796]

z datą wczorajszą 23.

[jasnoksieznik]

Cierpliwosci mlody padawanie.

I nie pisz postow jednego pod drugim, bo jak Cie dopadnie moderator, to nie ma zmiluj. Nie dosc, ze zwarnuje, to podprowadzi Ci prawko w urzedzie i znowu bedziesz tygodniami czekal

[kuba210796]

Heh no wytrzymam w takim razie .
Po prostu myślałem,że ktoś odpowie co zna się na prawię ale odpowiedzi typu "nie bo nie" też nie chciałem usłyszeć,bo jeżeli nie to w jaki sposób to działa,a jak tak to też uzasadnioną teorie oczekiwałem. Ale to chyba na forum prawne z tym lepiej niż tutaj, bo pewnie i tak 90% osób niema pojęcia w jaki sposób to chodzi.

W takim razię temat do zamknięcia.

[baccari18]

JA SLyszalem ze w bazie danych sie jest po zdaniu egzaminu . Mi B wyrobili w tydzien , na a2 czekalem ponad 2 tygodnie. A za moto byla wplacona zaliczka. Wiec tez korcilo, zeby jak najszybciej doszlo

[leff]

autor ma juz dwa ostrzezenia a spokojnie sie i trzecie znajdzie .... proponuje zapoznac sie z regulaminem


w bazie jestes po fizycznym wystawieniu dokumentu przez pwpw ...

[kuba210796]

już mam jedno Po za tym , generalnie nikt nie potrafię normalnie wytłumaczyć jak to jest naprawdę, prawo jazdy już odebrałem tak,że problemu nie mam. Ale jeżeli ktoś jest w takiej sytuacji jak ja byłem a naprawdę ma zapał to każdy dzień jest na miarę złota i to się wydaję,a powiedzenie jeździj rowerem traci tutaj sens.

Według mojej tezy jeżeli na stronie info car - istnieje powiadomienie,że twój dokument został zamówiony - to na 90% jesteś w bazie danych i w razie kontroli dostajesz 50złotych mandatu , zaraz po zdaniu egzaminu , jeszcze papiery nie dochodzą i niema Cię - czyli nie masz żadnych uprawnień.

Tak czy inaczej, czas strasznie się ciągnął a ten co ma plastik w kieszeni to doradzi by siedział w domu bo tak jest najbezpieczniej .

[madcap]

tak naprawdę jest na razie burdel spowodowany 2 systemami obsługującymi WORD-y.
w teorii miało być, że to WORD od razu po zdanym egzaminie miał wprowadzać dane do "systemu wystawiania plastiku". ale , ze się firmy nie mogły dogadać (jak nie wiadomo o co chodzi, to jak zwykle chodzi o kasę), więc jest co jest.
najbezpieczniej w tej chwili jakieś 4-5 dni (+ewentualnie weekend jeśli był) jest zadzwonić do właściwego WK i dopytać.
ile czasu jeszcze ten burdel potrwa - równie dobrze można pytać gipsowego krasnala.

[lagiboy]

ciekawe czy kiedyś do Polski zawita taki system jak w UK, gdzie nie musisz mieć ze sobą żadnych dokumentów. Policja ma wszystko w komputerze i jest w stanie to sprawdzić od ręki tak ubezpieczenie jak i uprawnienia. W przypadku braku informacji o ubezpieczeniu (najczęściej faktycznie jest go brak) proszą o okazanie stosownego dokumentu, co można zrobić za pomocą smartfona i strony ubezpieczyciela. W przypadku braku informacji o uprawnieniach (co graniczy z cudem) wzywają do okazania prawa jazdy na komisariacie w ciągu 7 dni. W ciągu kilku godzin od zdania egzaminu informacja trafia do systemu i już można jeździć fizycznie nie mając prawka.

[Doc66]

W Polsce jest taki system, nazywa się CEPiK (Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców) ale działa niestety tak jak reszta systemów tego typu (np. EWUŚ).

Istnieje na przykład tzw ZIP czyli Zintegrowany Informator Pacjenta prowadzony przez ZUS. Każdy po zarejestrowaniu się tam, może sprawdzić wszystkie recepty zrealizowane na własne nazwisko a także pobyty szpitalne, zwolnienia itp. Ostatnio ktoś wklejał wpis z facebooka: mężczyzna który się tam zarejestrował, dowiedział się że parę lat wcześniej miał wziernikowanie pochwy w Białymstoku.

Cepik teoretycznie gromadzi informacje na temat kierowców i ich uprawnień a także pojazdów i ich ubezpieczeń itp ale niestety często działa tak jak powyższy ZIP. Drogówka powinna mieć możliwość sprawdzenia danych w tym systemie w trakcie kontroli ale wystarczy że nie będzie działał i jesteś w przysłowiowej dupie.

Co do strony PWPW i sprawdzania tam statusu prawa jazdy - jeżeli wyświetla się "dokumenty przesłane, prawo jazdy zamówione" to znaczy że w systemie masz już nadane uprawnienia.

Tym niemniej, jak koledzy już wspomnieli, lepiej zaczekać te parę dni i jeździć bez stresu (wymieniałem prawko 2 razy w ciągu ostatnich dwóch lat, za każdym razem było do odbioru w ciągu 5 dni).