Scigacz.pl

przez **fckulow** » 15/7/2007, 08:15

Od dzis zmieniam zdanie o tych ludziach...
Mam 33 lata,jestem z natury spokojnym facetem.
Dzis wraz z zona z dziecmi(w tym z 3tygodniowym noworodkiem)pojechalismy zjesc
rybe do Slawy woj.Lubuskie.
Oczekujac na posilek zauwazylismy podjezdzajacego granatowego Chryslera PT
Cruuisera(na nr rejestr.zjazdowych z Niemiec)..
Przyjechali Harleyowcy, 2 Panow ok.50tki z dwiema Paniami w swoim wieku z
puszkami piwa w rece..
Dlaczego mysle ze to harleyowcy??
Kazda z tych osob obnosila sie logo HD,oryg. koszulki i inne..
Usiedli kolo nas...
Zaczeli sie mocno szarogesic w ogrodku baru rybnego..
Zwrocilem im grzecznie uwage na to aby w bliskiej obecnosci moich dzieci a
przede wszystkim noworodka nie palili, ja tez pale i jakos nie stanowi dla
mnie problemu odejsc pare metrow na bok.
I sie zaczelo...
"Ty Frajerze, ty leszczu..."
Nie wiedzialem co zrobic,po czym chroniac swoja rodzine spakowalem cieply
posilek na wynos udalem sie zanosic wozek do auta...
Jeden z Panow na odchodne spojrzal w twarz mojej zonie i rzekl;"Ty lachociagu,
dobrze ze juz idziesz!!"
Dowiedzialem sie o tym jak wsiadala do auta,wstal i zaczal nam robic zdjecia
telefonem komorkowym...
Odjezdzajac takze pozwolilem sobie zrobic Panu zdjecia jak to pozdrawial nas
slynnym amerykanskim pozdrowieniem "FUCK OFF"

Czy wsrod Harleyowcow to normalne zachowanie tak besztac z blotem mloda polska
rodzine??
Zaluje troche ze nie wezwalem policji..
Pozostal nie smak, no i refleksja jak sie zachowac nastepnym razem.
Co o takim zachowaniu sadzicie??

Pozdrawiam

przez **Leitho** » 15/7/2007, 09:24

Zawsze znajdzie sie jakis ewenement, ktory psuje opinie innych. Mialem doczynienia z kilkoma "prawdziwymi" harleyowcami i zauwazylem ze sa ta bardzo mili ludzie, ktorzy choc maja mocno rozwiniete miesnie piwne, dlugie brody itd sa naprawde spoko. Niestety tak jak opisales powyzej zdarzaja sie tacy niby motocykliisci ktorzy tylko psuja reputacje motocyklistow

przez **InSiDe** » 15/7/2007, 09:24

. Heh, nie wiem kto lepszy. Czy dwa staruchy które myślą, że są tacy kuul bo sobie kupili chromowane wanienki i rządzą w swoim mniemaniu światem; czy koleś który zakłada konto forum tylko po to, by się wyżalić.
. Moja rada? Nie spinaj się, bo Ci coś pęknie.

przez **fckulow** » 15/7/2007, 09:31

InSiDe napisał(a):. Heh, nie wiem kto lepszy. Czy dwa staruchy które myślą, że są tacy kuul bo sobie kupili chromowane wanienki i rządzą w swoim mniemaniu światem; czy koleś który zakłada konto forum tylko po to, by się wyżalić.
. Moja rada? Nie spinaj się, bo Ci coś pęknie.

Aha czyli uwazasz ze nie mam prawa sie wypowiedziec??
Ciekaw jestem co Ty bys zrobil, podkreslam bedac tam z zona,noworodkiem i 2 dzieci...
Pomysl troche, a ja mam prawo do wypowiedzenia sie i przedstawienia faceta w zlym swietle...
On nas wczoraj publicznie obrazal!!

przez **Bunny** » 15/7/2007, 09:41

fckulow - Iside będzie jeszcze musiał troche poczekać na te dzieci

pare-naście lat pewnie

Cóż, wydaje mi się, że Ci dwaj imbecyle to poprostu wypadek przy pracy. Ja z reguły mam doczynienia z normalnymi i całkiem uprzejmymi motocyklistami

przez **fckulow** » 15/7/2007, 09:45

Bunny napisał(a):fckulow - Iside będzie jeszcze musiał troche poczekać na te dzieci pare-naście lat pewnie

Cóż, wydaje mi się, że Ci dwaj imbecyle to poprostu wypadek przy pracy. Ja z reguły mam doczynienia z normalnymi i całkiem uprzejmymi motocyklistami

Hey
Myslisz ze dlaczego pisze o takich rzeczach na forum??
Bo jestem w totalnym szoku, jak zyje 33lata to nie mialem takiej sytuacji i myslalem ze mi sie nie przytrafi...
Zawsze myslalem ze Harleyowcy to mimo wygladu kulturalni i zrownowazeni ludzie a wczoraj...pomylilem sie...
Mam nadzieje ze chociaz dzieki tym moim postom dotrze to jakos do nich i beda sie chociaz wstydzic.
Nie jestem msciwy, nie przepadam za poli....ale mysle ze kazdy facet albo by sie wczoraj z nimi lal albo tez wezwal poli...
Ja z racji okolicznosci i zagrozen wolalem sie zawinac...

przez **Bunny** » 15/7/2007, 09:50

słusznie zrobiłeś, nie ma co z chamami się uganiać.
Mam nadzieję, że to były tylko wyjątki potwierdzające regułę

przez **fckulow** » 15/7/2007, 09:52

Pozostaje tez mi wierzyc w to ze trafilem ja jednostki ktore nie maja racji bytu...

przez **gumis** » 15/7/2007, 09:57

skurw*ele i tyle...dobrze, ze nie zszedles do ich poziomu tylko zabrales rodzine i odjechales...w kazdym srodowisku trafi sie jakas czarna owca

przez **Piankowy Marynarzyk** » 15/7/2007, 10:35

Zycie niestety nie jest uslane rozami ,tak jak napisal Gumisss dobrze ze sie nie znizyles do ich poziomu ,bo widac ze kolesie mieli jakies kompleksy ,mogli poprostu sie zachowac ,a tego nie zrobili czyli dla mnie zwykle buraki. Niestety w Polsce duze buractwo sie szlaja i tyle ;/

przez **harry89** » 15/7/2007, 15:05

nie wiem czy ja bym wytrzymal gdyby ktos powiedzial, ze moja zona jest lachociagiem :/ prawdopodobnie bym mu dal po ryju, nawet jesli bym mial potem sam oberwac...

a co do samych motocyklistow - mysle, ze harley'owcy mają te wspolną ceche, ze lubią na innych patrzec z gory. ich problem.

przez **fckulow** » 15/7/2007, 15:25

harry89 napisał(a):nie wiem czy ja bym wytrzymal gdyby ktos powiedzial, ze moja zona jest lachociagiem :/ prawdopodobnie bym mu dal po ryju, nawet jesli bym mial potem sam oberwac...

a co do samych motocyklistow - mysle, ze harley'owcy mają te wspolną ceche, ze lubią na innych patrzec z gory. ich problem.

Oni cwaniaki nie powiedzieli tak do niej w mojej obecnosci ale jak wstawala od stolu, ja wtedy pakowalem wozek do bagaznika, zona mi o tym powiedziala juz na odjezdne...
Nie ukrywam ze pierwszy odruch byl isc i mu zapierd...deska w leb ale pomyslalem, mam to w nosie...
Mloda mu odpowiedziala ze"widac kto z lachociagami przyjechal"
Kazdemu sie tak fajnie gada ale niewiecie jakie to cisnienie...
Jesz sobie pyszna rybke a tu nagle tracisz apetyt...

przez **gumis** » 15/7/2007, 15:50

fckulow napisał(a):Jesz sobie pyszna rybke a tu nagle tracisz apetyt...

hehehe...wlasnie...najwazniejsze jest, ze stracilo sie smaka na rybke :lol:

przez **Beavis** » 15/7/2007, 17:23

Hmm... sytuacja nieprzyjemna, ale dobrze, że autor tematu potrafił się w takiej sytuacji zachować i nie zniżał się do poziomu tych gości. Nie zmienia to faktu, że środowisko posiadaczy H-D jest hermetyczne i dość snobistyczne. dobrze usytuowani faceci z dużymi brzuchami przechodzący okres, w którym kupuje się sportowe auta i na chama chce uczesać kępkę włosów z głowy, często sięgają po taki motocykl. Żeby mieć coś drogiego, elitarnego i znaleźć się w grupie podobnych sobie. To normalna kolej rzeczy, niestety jednak często wydaje im się, że wszystko im wolno i przez to dochodzi do takich sytuacji.

Sprowadzanie ich na ziemię w takim momencie jest bezcelowe, bo ich zwoje mózgowe w takim przypadku nie reagują. Najlepiej to olać.

Oczywiście nie jest to obiektywny wizerunek, bo w dużej mierze są to pasjonaci marki - całkowicie niegroźni i może tylko lekko snobistyczni. W każdym stadzie jednak są czarne owce i wydaje mi się, że w tym jest najwięcej, a przynajmniej dużo.

przez **HANS** » 15/7/2007, 19:53

heh a mi nawet dzis 4 harleyowców(no w sumie to chopperowców bo nie wiem czy to HD było nie zdazyłem przyuwazyc) pomachało....a juz myslałem ze nie....jednak nie wszyscy są tacy sami

przez **Rafal328** » 15/7/2007, 20:05

Jakby ktos powiedzial do mojej kobiety lachociagu, to podejzewam ze musialby odwiedzic chirurga plastycznego, co jak co, ale pewnych rzeczy nie da sie olac

przez **gumis** » 15/7/2007, 20:26

jaki ty twardziel jestes...napewno bys go tam od razu zabil...takim sposobem znizasz sie do ich poziomu...a ten gosc wlasnie dobrze zrobil, ze sie wycofal bo takim zachowaniem pokazal klase...

przez **Beavis** » 15/7/2007, 20:27

Domyślam się, że masz 14lat i w takiej sytuacji co najwyżej w duchu byś przeklął. Nawet jeśli masz więcej, to twardzielem bardzo łatwo być przed ekranem monitora. Gumiś ma całkowitą rację - czasami faceta poznać po tym, że nie daje się podpuszczać na światłach.

przez **Rafal328** » 15/7/2007, 20:30

Beavis nie znasz mnie, wiec prosze cie, nie pisz ze twardzielem latwo jest byc przed monitorem, a co do mojego wieku, to nie mam 14 lat. Jakby nawet mnie nazwal skurwysynem czy kims innym, odszedlbym, ale co do kobiety to sprawa troche inaczej wyglada.

przez **Valentino-Rossi-46** » 15/7/2007, 20:34

Może to ,,czarna owca,, wśród harleyowców bo ja np. jadąc sobie dziś spokojnie Nsr-ką zauważyłem w lusterku wielkiego motóra (charleya) więc mówie nic jade dalej jak podjedzie pokaże ,,cześc,, podjeżdża za mnie trąbi ja pokazuje cześc on odpowiada tym samym wyprzedza mnie i odjeżdża. Więc ja narazie żyje z nimi <spoko>

Scigacz.pl

Harleyowiec czy zwykly......??Przeczytajcie!!

Harleyowiec czy zwykly......??Przeczytajcie!!

Kto przegląda forum