Zobacz wątek - Fazer 600
NAS Analytics TAG

Fazer 600

Chcesz kupić swój pierwszy lub kolejny motocykl. Nie wiesz jak wybrać. Zadaj pytanie tutaj.
Pytania o enduro, cross-y, skutery, motorowery, motocykle o pojemności do 250 ccm odpowiednio w działach niżej.
_________
Moderują: Black-Ghost, Boshi, Rosiboj, Lagiboy

Fazer 600

Postprzez Yankes1 » 26/6/2014, 14:00

Witam, niebawem kończę 18 lat i co za tym idzie chcę zrobić prawo jazdy kat. A2, obecnie jeżdżę derbi gpr 50, jeździłem też trochę różnymi 125, no ale wiadomo nie po to będę robił pj, żeby dalej jeździć 50, więc mój wybór padł na yamahę fazer 600, modele do 2003r mają fabrycznie 70kw, więc zgodnie z polskim prawem można ją zblokować do 35kw i jeździć legalnie na pj a2, i tu nasuwa się moje pytanie czy to dobry pomysł? Co do samego motocykla to miałem z nim trochę do czynienia bo jeszcze do niedawna mój wujek miał taki sprzęcik i często z nim jeździłem, był z niej bardzo zadowolony i po przeczytaniu wielu postów na różnych forach wnioskuję, że te motocykle ogólnie są nie do zdarcia (przy odpowiednim dbaniu). I tu nasuwa się moje pytanie czy do czasu zrobienie kat A, (tj. będę miał 20-21lat w trakcie robienia) lepiej jeździć zdławionym fazerem, czy lepiej kupić coś, co fabrycznie ma poniżej 35kw, (przykładowo gs500). Odpowiedzi proszę uzasadnić. Pozdrawiam
Yankes1
Świeżak
 
Posty: 32
Dołączył(a): 13/4/2014, 15:05


Postprzez Movi » 26/6/2014, 14:09

Ja bym Ci kolego doradził jednak zainteresować się czymś z segmentu pół litrówek... fazer może być za mocny dla Ciebie na początek.
Avatar użytkownika
Movi
Moderator
 
Posty: 2276
Dołączył(a): 23/2/2008, 00:10
Lokalizacja: Łódź/ 3city


Postprzez Yankes1 » 26/6/2014, 15:04

Tak wiem, że jest to mocny motocykl, ale do czasu zrobienia pj A, jeździł bym zblokowanym do 35kw.
Yankes1
Świeżak
 
Posty: 32
Dołączył(a): 13/4/2014, 15:05

Postprzez Movi » 26/6/2014, 16:03

Ja nieco sceptycznie do tego podchodzę. Pojeździł byś 2 miesiące i byś stwierdził że w sumie ogarniasz i dawaj blokadę out. Niestety tak jest, jak kupisz dla przykładu wspomnianą gs'kę to będziesz jeździł taką jaką jest i nic nie będziesz kombinował. Zdobędziesz niezbędne doświadczenie i wskoczysz na fazera lub coś innego.
Avatar użytkownika
Movi
Moderator
 
Posty: 2276
Dołączył(a): 23/2/2008, 00:10
Lokalizacja: Łódź/ 3city

Postprzez Glenroy » 26/6/2014, 18:18

Ale po co męczyć jakimiś blokadami FZS-a, który po prostu lubi wyższe obroty i dynamiczną jazdę? Nie lepiej na te 2 sezony poszukać czegoś co łapie się bez blokady? Coś pokroju małej ninji czy GS 500, które są lżejsze, węższe, zwinne i dużo bardziej przyjazne w opanowywaniu techniki jazdy, w międzyczasie zbierając kasę, żeby później dorwać jakiegoś FZ6 S2 mając już pewien bagaż doświadczenia, wsiąść na niego i nie bać się, że moto Cię przewiezie bo nie dasz rady go opanować.

Lepiej jest nabrać doświadczenia na czymś słabszym, bardziej liniowym, przewidywalnym, fazer czy zablokowany, czy odblokowany będzie się z Tobą po prostu męczył, na początku będziesz się go bał, później poczujesz się pewniej i zaczniesz popełniać całą litanię błędów, która w końcu może się skończyć w przydrożnym rowie, tym bardziej, że fazer jest już dość ostrym sprzętem i potrafi konkretnie przewieźć.
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
Avatar użytkownika
Glenroy
Moderator
 
Posty: 2835
Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
Lokalizacja: LPU

Postprzez Yankes1 » 26/6/2014, 20:02

Mam tego świadomość, jeździłem fazerem co prawda jako pasażer, ale nawet tam da się poczuć jego moc. Zapomniałem wcześniej wspomnieć o bardzo istotnej rzeczy, że mam 190cm i 85kg więc coś pokroju ninjy 300 może być trochę małe. Macie jeszcze jakieś propozycje co do innych sprzętów?
Yankes1
Świeżak
 
Posty: 32
Dołączył(a): 13/4/2014, 15:05

Postprzez lagiboy » 26/6/2014, 21:11

proszę Cię... mała ninja słaba? chcesz jeździć czy się ścigać? bo jak chcesz się ścigać to ci prawko nie potrzebne tylko licencja. mała ninja 250R da sobie z Tobą radę... uzasadnienie? proszę bardzo http://www.motorcyclenews.com/MCN/News/newsresults/videos/2008/june/jun0308-kawasaki-250r-ninja-v-hyosung-gt250r/ (otwórz link)
black matt=grey (color by honda)
Avatar użytkownika
lagiboy
Moderator
 
Posty: 2690
Dołączył(a): 1/4/2014, 23:35

Postprzez Yankes1 » 26/6/2014, 21:22

Sorki, źle mnie zrozumiałeś nie "za słabe", a "za małe" chodzi tylko i wyłącznie o wymiary.
Yankes1
Świeżak
 
Posty: 32
Dołączył(a): 13/4/2014, 15:05

Postprzez lagiboy » 26/6/2014, 21:27

na tak postawioną sprawę muszę odpowiedzieć, przymierz się. może się okazać, że faktycznie będzie mała... najszybciej się dowiesz jak usiądziesz.
black matt=grey (color by honda)
Avatar użytkownika
lagiboy
Moderator
 
Posty: 2690
Dołączył(a): 1/4/2014, 23:35

Postprzez Yankes1 » 26/6/2014, 21:31

Jak by nie było ta ninja podoba mi się bardzo, ale sprawdziłem wymiary i jest tylko niewiele większa od mojej gpr'ki, a nie ukrywam że przy przejażdżkach +/- 50km pozycja za kierownicą staje się uciążliwa.
Yankes1
Świeżak
 
Posty: 32
Dołączył(a): 13/4/2014, 15:05

Postprzez lagiboy » 26/6/2014, 21:46

tylko że motocykl jeden drugiemu nie równy. kierownica może wyżej lub niżej, podnóżki wyżej lub niżej, dalej lub bliżej, trzeba usiąść i przejechać się, MT-03 od Yamahy, duży fajny, jednocylindrowy, charakteru ma tyle, że mógłby się nim dzielić. jest Duke 390 z KTMa pieruńsko fajny i tak samo drogi.
black matt=grey (color by honda)
Avatar użytkownika
lagiboy
Moderator
 
Posty: 2690
Dołączył(a): 1/4/2014, 23:35

Postprzez Glenroy » 26/6/2014, 22:55

Yankes1 napisał(a):Jak by nie było ta ninja podoba mi się bardzo, ale sprawdziłem wymiary i jest tylko niewiele większa od mojej gpr'ki, a nie ukrywam że przy przejażdżkach +/- 50km pozycja za kierownicą staje się uciążliwa.


Tak przejrzałem internety, na małej ninji pozycja jest wyraźnie bardziej wyprostowana niż na Twojej gpr, więc jest też zdecydowanie wygodniej. I mówimy od Ninji 250R, bo nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, że 300R wyszła w 2013 roku i kosztuje jeszcze trochę grosza :).
Co do Twoich wymiarów, to są to wartości zupełnie normalne, mało który z moich kolegów schodzi poniżej 180cm, też mam 190cm wzrostu i nie wyróżniam się szczególnie. Ninja jest fajną, zwinną i wygodną maszynką, jak chcesz coś większego o całkiem fajnym "dizajnie" rzuć okiem na Suzuki GS500F.
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
Avatar użytkownika
Glenroy
Moderator
 
Posty: 2835
Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
Lokalizacja: LPU

Postprzez Yankes1 » 27/6/2014, 12:32

Ok dzięki wielkie za uzasadnione wypowiedzi, gdyby ktoś jeszcze miał jakieś sugestie to proszę pisać.
Yankes1
Świeżak
 
Posty: 32
Dołączył(a): 13/4/2014, 15:05

Postprzez Yankes1 » 28/6/2014, 10:55

A co sądzicie o kawasaki zxr 400?
Bo ja jakoś jednak nie mogę się oprzeć rzędowym czwórkom.
Yankes1
Świeżak
 
Posty: 32
Dołączył(a): 13/4/2014, 15:05

Postprzez Marsjanin » 28/6/2014, 11:50

ZXR 400 to egzotyk. Jak chcesz R4 to prędzej Bandit 400, dużo popularniejszy u nas.
MT-07
Avatar użytkownika
Marsjanin
Bywalec
 
Posty: 797
Dołączył(a): 7/12/2012, 23:48

Postprzez Yankes1 » 29/6/2014, 13:44

Z tego co znalazłem w internecie na polskich portalach (allegro itp.) to w sumie jest podobna ilość zxr'ów i banditów, a z częściami też raczej nie ma problemu.

A co sądzicie o gsf 600? Bo widzę, że można go dostać w całkiem rozsądnych pieniądzach i do tego nie jest chyba tak narwany jak fazer.
Yankes1
Świeżak
 
Posty: 32
Dołączył(a): 13/4/2014, 15:05

Postprzez Glenroy » 29/6/2014, 16:17

Ale na prawdę, nie lepiej Ci kupić Bandziora 400? Wierz mi, że te 400 pojemności to niezła zmyłka bo moto swoje potrafi. Z resztą poszukaj sykopsona na forum, on dość długo ujeżdżał GSF-a 400.
600-ka, po pierwsze do dławienia -swoją drogą B400 chyba też, ale mniejsza o większą-, po drugie, Twoje GPR waży tyle co sam silnik w Bandziorze, nie wiem jakie masz tam warunki fizyczne, ale uwierz mi, że na początku przy prędkościach parkingowych będziesz się modlił z różańcem na szyi, żeby nie złapać wagi na którąś stronę, bo jak się zacznie walić to raczej już go nie złapiesz ;). Musiał byś się do niego przymierzyć, ale w porównaniu z konkurencją to niezły kawał motocykla.

Ja szukał bym już czegoś pod A2, nie wiem, GS500 chociażby, GS500F w plastikach, na moto nie stracisz, na GS-ce możesz nawet zarobić jak się o nią zatroszczysz, bo mimo wszystko to nadal najmocniejsze moto pod A2 do tego dostępne w lichych pieniądzach. Jak już koniecznie chcesz 600-kę, to Yamaha XJ600, ale osobiście szukał bym Bandita 400, bo jest po prostu fajny, a i silnik ma swój charakterek, jest chyba nawet zestrojony ostrzej niż 600-ka :).
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
Avatar użytkownika
Glenroy
Moderator
 
Posty: 2835
Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
Lokalizacja: LPU

Postprzez Yankes1 » 30/6/2014, 11:16

Dzięki wszystkim za wypowiedzi, miałem okazję się przymierzyć i przejechać banditem wczoraj i powiem wam, że chyba właśnie tego szukam. Jest zadziorny ale nie za mocny (ma moc, ale do opanowania), wygodnie się na nim siedzi, dobrze przyspiesza, dobrze hamuje, ogólnie po przejechaniu się na nim stwierdziłem, że 600 pokroju fazera-horneta, nie nadają się na moto dla mnie, przynajmniej nie na pierwsze, później oczywiście. Noo i jeszcze raz dzięki wszystkim, którzy pomogli mi się zdecydować.
Yankes1
Świeżak
 
Posty: 32
Dołączył(a): 13/4/2014, 15:05



Powrót do Chcę kupić motocykl - kat A



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości




na gr