Zobacz wątek - <i>[Aktualności]</i> Obrończyni zwierząt winna śmierci...
NAS Analytics TAG

[Aktualności] Obrończyni zwierząt winna śmierci...

Komentarze użytkowników
_________

[Aktualności] Obrończyni zwierząt winna śmierci...

Postprzez Åšcigacz » 25/6/2014, 11:34

Dyskusja na temat: Obrończyni zwierząt winna śmierci motocyklistów
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Obrończyni zwierząt winna śmierci motocyklistów
Åšcigacz
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16777167
Dołączył(a): 3/5/2006, 19:00


Postprzez Komentatorzy » 25/6/2014, 11:34

W tym wypadku wydaje mi się że wyrok powinien zostać utrzymany bo motocyklista nie mógł się spodziewać na lewym pasie autostrady stojącego samochodu.Abstrahując od opisanej sytuacji i tragicznego wypadku jestem zdania że w przypadku jakiejkolwiek kolizji na drodze każdy powinien odpowiadać za złamanie przepisu jaki złamał, czyli motocyklista jechał zbyt szybko- należy mu się mandat, ktoś wyjechał z podporządkowanej i wymusił pierwszeństwo powodując wypadek z określonym skutkiem- powinien odpowiedzieć za złamanie tego przepisu i ponieść konsekwencje za spowodowanie wypadku. Dopiero potem należy ustalić stopień winy sprawcy i jego wpływ na zaistniałą sytuację. Uważam za niedopuszczalne zrzucanie winy na motocyklistów tylko z tego powodu że ZAZWYCZAJ jeżdżą zbyt szybko...<br><hr>marian65
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 25/6/2014, 16:40

Komentatorzy napisał(a):W tym wypadku wydaje mi się że wyrok powinien zostać utrzymany bo motocyklista nie mógł się spodziewać na lewym pasie autostrady stojącego samochodu.Abstrahując od opisanej sytuacji i tragicznego wypadku jestem zdania że w przypadku jakiejkolwiek kolizji na drodze każdy powinien odpowiadać za złamanie przepisu jaki złamał, czyli motocyklista jechał zbyt szybko- należy mu się mandat, ktoś wyjechał z podporządkowanej i wymusił pierwszeństwo powodując wypadek z określonym skutkiem- powinien odpowiedzieć za złamanie tego przepisu i ponieść konsekwencje za spowodowanie wypadku. Dopiero potem należy ustalić stopień winy sprawcy i jego wpływ na zaistniałą sytuację. Uważam za niedopuszczalne zrzucanie winy na motocyklistów tylko z tego powodu że ZAZWYCZAJ jeżdżą zbyt szybko...<br><hr>marian65<br>
myślisz że wina jest po stronie kierowcy? miała prawo się zatrzymać, pojawia się pytanie jakim cudem motocyklista nie zauważył stojącego na swoim pasie samochodu jadą z prędkością 120 km/h, zwłaszcza że na autostradach nie mam ostrych zakrętów. nie ważne czy jesteś na drodze publicznej, jedziesz lasem czy autostradą, powinieneś zachować szczególną ostrożność i ograniczyć zachowanie do innych... inaczej by było gdyby nagle przed nimi zahamowała... nie bronie jej bo sam jeżdżę motocyklem i nie raz spotykały mnie stresujące sytuacje... ale nie obwiniaj jej jeżeli nie wiesz dokładnie jak to się stało... oczywiście jest zakaz zatrzymywania sie na autostradzie ale przecież nie rozjedzie zwierząt... nie wiem czy serio miała włączone światła awaryjne czy nie ale motocyklista też powinien uważać... gdyby tobie wyskoczył jeleń na drogę, zatrzymałbyś się, włączył światła awaryjne i po paru minutach motocyklista lub inny kierowca wjechałby ci w tyłek i sobie zrobił krzywdę, też byś sądził że wina jest po twojej stronie i zgodziłbyś się na taki wyrok? <br><hr>Michał
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 25/6/2014, 20:38

Komentatorzy napisał(a):W tym wypadku wydaje mi się że wyrok powinien zostać utrzymany bo motocyklista nie mógł się spodziewać na lewym pasie autostrady stojącego samochodu.Abstrahując od opisanej sytuacji i tragicznego wypadku jestem zdania że w przypadku jakiejkolwiek kolizji na drodze każdy powinien odpowiadać za złamanie przepisu jaki złamał, czyli motocyklista jechał zbyt szybko- należy mu się mandat, ktoś wyjechał z podporządkowanej i wymusił pierwszeństwo powodując wypadek z określonym skutkiem- powinien odpowiedzieć za złamanie tego przepisu i ponieść konsekwencje za spowodowanie wypadku. Dopiero potem należy ustalić stopień winy sprawcy i jego wpływ na zaistniałą sytuację. Uważam za niedopuszczalne zrzucanie winy na motocyklistów tylko z tego powodu że ZAZWYCZAJ jeżdżą zbyt szybko...<br><hr>marian65<br>
Komentatorzy napisał(a):myślisz że wina jest po stronie kierowcy? miała prawo się zatrzymać, pojawia się pytanie jakim cudem motocyklista nie zauważył stojącego na swoim pasie samochodu jadą z prędkością 120 km/h, zwłaszcza że na autostradach nie mam ostrych zakrętów. nie ważne czy jesteś na drodze publicznej, jedziesz lasem czy autostradą, powinieneś zachować szczególną ostrożność i ograniczyć zachowanie do innych... inaczej by było gdyby nagle przed nimi zahamowała... nie bronie jej bo sam jeżdżę motocyklem i nie raz spotykały mnie stresujące sytuacje... ale nie obwiniaj jej jeżeli nie wiesz dokładnie jak to się stało... oczywiście jest zakaz zatrzymywania sie na autostradzie ale przecież nie rozjedzie zwierząt... nie wiem czy serio miała włączone światła awaryjne czy nie ale motocyklista też powinien uważać... gdyby tobie wyskoczył jeleń na drogę, zatrzymałbyś się, włączył światła awaryjne i po paru minutach motocyklista lub inny kierowca wjechałby ci w tyłek i sobie zrobił krzywdę, też byś sądził że wina jest po twojej stronie i zgodziłbyś się na taki wyrok? <br><hr>Michał<br>
Kolego masz sporo racji, nawet auto miało prawo odmówić posłuszeństwa.Niemniej na drogach a zwłaszcza autostradach obowiązują pewne zasady jak chociażby wystawienie w odpowiedniej odległości trójkąta ostrzegawczego przed unieruchomionym pojazdem (a właściwie za nim). Gdyby taki trójkąt był to motocyklista miałby większe szanse na ominięcie go. Rzecz jasna nie zmienia to faktu dlaczego motocyklista nie zareagował we właściwy sposób jadąc z niezbyt zawrotną szybkością dla jednośladów...<br><hr>marian65
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez andy7 » 25/6/2014, 20:38

Komentatorzy napisał(a): miała prawo się zatrzymać, pojawia się pytanie jakim cudem motocyklista nie zauważył stojącego na swoim pasie samochodu jadą z prędkością 120 km/h, ... ale nie obwiniaj jej jeżeli nie wiesz dokładnie jak to się stało... oczywiście jest zakaz zatrzymywania sie na autostradzie ale przecież nie rozjedzie zwierząt...

Michał


A Ty jako EXPERT prawa za wielkiej sadzawki naturalnie wiesz, lepiej a przedewszystkim znasz prawo lepiej od sedziego :mrgreen:

Misiu, w zadnym kraju poza krajami Commonwealth gdzie jezdzi sie lewa strona masz zakaz zatrzymywania sie na kazdym jednym pasie autostrady / drogi expresowej po lewej stronie czy tez pasie srodkowym. Do zatrzynywania sie na autostradzie sluzy pas awaryjny i tyle w temacie. Zycie ludzkie nawet w PL jest cenione wyzej niz jakiegokolwiek zwierzecia, tym bardziej jakiejs kaczki - kumasz czy za trudne ?

:wink:
kuluem123 napisał(a):...Nie da się zrobić przekrętu w urzędzie ?
| | https://www.youtube.com/channel/UCIhJl1 ... TGw/videos
andy7
Moderator
 
Posty: 3268
Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55



Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość




na górê