Komentatorzy napisał(a):Dno i wodorosty. Jakość usług świadczona w tym "serwisie" jest poniżej krytyki. Próbuję od pół roku naprawić brak ładowania w motocyklu. Nie ma szans. A jeśli chodzi o detale usług to np.: ukręcone śruby od kanapy, jednej w ogóle nie było. Przecież nie będę przy odbiorze sprzętu sprawdzał wszystko do ostatniej śrubki. Śrubka od schowka na akumulator wyrobiona. No bo po co dokręcić delikatnie wkrętakiem, jak można doje..... pneumatykiem, że za Boga Ojca nie ruszysz. I jak sprawdzić napięcie skoro nie mam szans dostać się do akumulatora. Szczytem możliwości personelu było sprzedanie mi filtra papierowego nie wiem do jakiego sprzętu (ale po wielkości pasowałby chyba do stara 266 a nie do Junaka). Co jak co, ale takie elementy jak filtry powietrza czy paliwa są chyba często wymieniane i Pan ze sklepu wie co powinien wydać. Moja wina, że nie zauważyłem że to nie pasuje, ale z drugiej strony ja jako klient mam prawo nie wiedzieć, oni chyba nie. Po prostu tragedia. Przestrzegam przed tym serwisem.<br><hr>Meme<br>
Patrząc po ilości niezadowolonych klientów widzę, że wielu podziela moją opinię co do jakości usług tam świadczonych. Ja na szczęście już od dwóch nie muszę korzystać z nich. Ale wciąż jak przejeżdżam obok i widzę szyld sklep to wspomnienia wracają. Dobrze, że to nie jedyny serwis i są jeszcze fachowcy gdzie indziej. Szkoda tylko, że nie ma mocy prawnej aby taką firmę zamknąć w piz... du. Jak przejeżdżam modlińską i widzę czasami "zadowolonych" świeżo upieczonych posiadaczy 2oo to żal mi się ich robi. Zastanawiam się wtedy jaki procent z nich bardzo szybko wkur.... się na sklep i dołączą do grona tych oszukanych.
PS: Junaka na szczęście sprzedałem, więc nie mam problemu.
Pozdrawiam wszystkich klientów serwisu i życzę duuużżżżoooo szczęścia. Będzie ono wam potrzebne. No chyba, że po 2 latach odkąd przestałem korzystać z ich usług coś się tam na lepsze zmieniło, ale nie sądzę po ilości i świeżości wpisów.<br><hr>Meme