Taka uwaga, FZ8 nie jest następcą FZ6, to zupełnie inny model
. Po prostu w ofercie yamahy brakowało czegoś pomiędzy FZ6 a Kilofazerem
.
Teraz tak, jeżdżę FZS-em, jeździłem FZ6 i FZ6S2, tak samo oblatywałem sobie Z750, z tym że rocznik 2005.
Jeżeli chodzi o osiągi i prowadzenie, FZS i FZ6S2 to ta sama liga, aczkolwiek gaźnikowiec daje jednak większy fun, pierwsze FZ6 to trochę lipa, gorzej się prowadzą, gorzej hamują etc.
FZ8 nie miałem okazji nawet zobaczyć na oczy, więc się nie wypowiem, ale powiem Ci, że Z750 daje całą kopalnię frajdy, pierwsze wrażenie jak najbardziej super, poza trochę niewygodną, dającą się we znaki klejnotom kanapą, może w nowszych modelach to poprawili. Osobiście, jeszcze sezon-dwa i sam zaczynam polowania na litrowego Z1000SX bo już mi się po nocach śnić zaczyna
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"