Awaryjność aprilia rs 50 2008

[visage]

Witam, mam zamiar kupić sobie aprilie rs 50. Mam na to przeznaczone 5500zł. Poszukałem trochę po allegro i większość jest z 2008 roku w tej cenie którą podałem wcześniej. Byłem u mechanika i pytałem się go co sądzi o tym motocyklu. Powiedział, że są bardzo awaryjne co mnie trochę zdziwiło, ponieważ czytałem dużo tematów i większość chwali sobie rs'ke. Możecie mi powiedzieć w końcu jak jest z tą awaryjnośćią? Mam nadzieję, że pomożecie

[Kirgeron]

Awaryjne? A co tam sie moze psuc? To silnik Minarelli AM6, ktory jest w wielu 50-tkach. Dawno temu mialem TZR50 i ma ten sam silnik co RS50. Raz posypal mi sie kosz sprzeglowy, bo (jak stwierdil mechanik) byl zle zlozony. Poza tym przelatalem bezawayjnie duzo km. Wszystko zalezy na jaki egzemplarz trafisz. Koszty naprawy sa niskie, prosty silniczek w budowie. Nie ufaj dozownikom oleju. Odlaczyc jak kupisz i samemu robic mieszanke i bedziesz spokojny. Z powazniejszych rzeczy to mozesz ew. zatrzec cylinder, to wtedy nowy tlok i szlif cylka. Mozesz tez trafic na egzemplarz, ktory bedzie mial do wymiany tarcze sprzegla. Moze ci sie linka urwac jakas na przyklad. Poza tym to nic wiecej. Dostep do czesci dobry, nie tak jak inne wloszczyzny typu Cagiva.

[cioracz]

Co Ty pi*rdolisz?! RS nie awaryjne?! Proszę Cię. Skoro uważasz że to te same silniki porównaj sb choćby moc RS A TZR. To się sypie jak trociny przy cięciu!

Przy tylu postach powinieneś znać regulamin // Boshi

[kravter]

cioracz ma racje. To bardzo awaryjny sprzet

[Jankes *_*]

Wystarczy dbać o moto, nie jeździć na v-max'ie, a wszystko będzie dobrze. RS jak większość to AM6, a to, że ma zębatki na prędkość, to nie oznacza, że wymaga remontu po 1000 km.

[SpeedyGonzales]

Am6 był do 2005r. Dalej w RS3 były silniki Derbi GPR. A AM6 jest równie awaryjne w ramie Aprilii, Yamahy, Mbk, Peugeota, Rieju i reszty motorowerów. Gdybyś miał jakieś moto od nowości, dbał itp itd to wiadomo że by posłużyło. A jak kupisz od nie wiadomo kogo (bo mało kto kupuje od znajomego), to różne rzeczy mogą się dziać. Mało na yt filmików z palenia gum przez gówniarzy? Druga sprawa, jak jest po byle jakim 'tjuninku' tj stożek bez homologacji o filtracji 10 procent, chiński cylinder 70 na seryjnym wale i łożyskach, nieodpowiedni lub niedostrojony do zestawu gaźnik to każdy silnik padnie, czy jest produkcji japońskiej czy włoskiej. No i obsługa, sam usłyszałem że (cytuję) 'na sranie to zmieniasz' odnośnie oleju przekładniowego czy uszczelniaczy i oleju lag, to ręce opadają od takich mądrości. Który w domu ma multimetr, szczelinomierz, klucz dynamometryczny? A ilu chce jeszcze regulować zapłon 'na platynkach' w AM6? Poważnie, były takie pytania. No i wysilony wysokoobrotowy dwusuw w rękach łebka to nie 4t którym jeździ emeryt.

[Kirgeron]

Am6 był do 2005r. Dalej w RS3 były silniki Derbi GPR. A AM6 jest równie awaryjne w ramie Aprilii, Yamahy, Mbk, Peugeota, Rieju i reszty motorowerów. Gdybyś miał jakieś moto od nowości, dbał itp itd to wiadomo że by posłużyło. A jak kupisz od nie wiadomo kogo (bo mało kto kupuje od znajomego), to różne rzeczy mogą się dziać. Mało na yt filmików z palenia gum przez gówniarzy? Druga sprawa, jak jest po byle jakim 'tjuninku' tj stożek bez homologacji o filtracji 10 procent, chiński cylinder 70 na seryjnym wale i łożyskach, nieodpowiedni lub niedostrojony do zestawu gaźnik to każdy silnik padnie, czy jest produkcji japońskiej czy włoskiej. No i obsługa, sam usłyszałem że (cytuję) 'na sranie to zmieniasz' odnośnie oleju przekładniowego czy uszczelniaczy i oleju lag, to ręce opadają od takich mądrości. Który w domu ma multimetr, szczelinomierz, klucz dynamometryczny? A ilu chce jeszcze regulować zapłon 'na platynkach' w AM6? Poważnie, były takie pytania. No i wysilony wysokoobrotowy dwusuw w rękach łebka to nie 4t którym jeździ emeryt.

Fakt, zapomniałem że po 2005 już nie ma AM6, ale.. trochę przesadzasz.
To dalej dwusów. Zasada prosta, nie jeździć na odcinach, nie pałować silnika, lać mieszankę. Jak dbasz, tak masz.

Poza tym jakby silnik miał być do remontu to remont w takim 2T to nieduże pieniądze. Przelatałem 12 tys. km na TZR50 (3 letni motocykl) prędkościami głównie 70-100 km/h i jak wspomniałem z początku posypał się kosz, bo źle ktoś go złożył i raz padł czujnik prędkościomierza, ale jakoś mi go mechanik reaktywował. Nic poza tym.

[visage]

Czyli mogę bez obaw brać rs'ke?

[cioracz]

Brać możesz, bez obaw już nie za bardzo. Jak Speedy pisał "kupujesz od nie wiadomo kogo". Ale nie tyczy się to tylko rs'ki ale wszystkiego co kupujesz używane. Ale wiemy że "młodych gniewnych" kusi taki v-max bo co aerox kolegi będzie lepszy? Znaleźć dobrą rs w Polsce to nie lada wyczyn

[Kirgeron]

Bierz śmiało, tylko musisz wyczaić jakąś niezmęczoną, wiadomo że silnika nie rozkręcisz ale wizualnie można wiele rzeczy zobaczyć jak właściciel dbał o motocykl.

Tylko nie zraź się tym, że jak kupisz to się coś MOŻE posypać, to wyżyłowany 2T. Zostaw trochę grosza w portfelu na ewentualne naprawy.

[SpeedyGonzales]

Zostaw trochÄ™ grosza w portfelu na ewentualne naprawy.

Tak się zawsze robi. Wystarczy trochę utargować przy zakupie i wymienić na spokojnie wszystko to co trzeba, no i podstawowy serwis (czyszczenie filtra, olej przekładniowy, płyny chłodniczy i hamulcowy, świeca itd) zrób w miarę szybko po zakupie. A i jeśli jesteś początkujący to nie wstydź się zabrać ze sobą kogoś kto się zna, lepiej dać komuś na dobrą butelkę 40zł niż wywalać 400zł w wymianę krzywych lag czy zajeżdżonego wału. Znajdź najbliższą Aprilie i przejedź się, zobaczysz jak wszystko pracuje (przejechać się parę km i obejrzeć możesz, kupować nie musisz), a jak znajdziesz fajny egzemplarz gdzieś dalej to już będziesz wiedział na co zwrócić uwagę i co się wyróżnia.

[visage]

To może przy okazji pokaże wam, które mnie interesują
http://olx.pl/oferta/aprilia-rs-50-CID5 ... 65cc3e08a1
http://olx.pl/oferta/aprilia-rs-50-CID5 ... 65cc3e08a1
http://olx.pl/oferta/aprilia-rs-50-14-g ... 65cc3e08a1
Jakieś przemyślenia na ich temat? A może ktoś był u tych sprzedawców w sprawie tych moto?

[GawelMC]

Coś słyszałem o tym że są dość awaryjne ale myślę że gorzej od chińczyka nie będzie.