Suzuki Bandit 650 / Inazuma 750

[Zerwikaptur]

Witam,

Szukam pierwszego motocykla, proszę o ocenę i czy wstępnie warto tam jechać:

http://otomoto.pl/suzuki-bandit-suzuzki ... 05811.html

Pozdrawiam

[Zerwikaptur]

Ewentualnie, prawie na miejscu mam inazumę (która wizualnie mi się bardziej podoba):

http://olx.pl/oferta/suzuki-gsx-750-ina ... 818cbaeb32

ale cena astronomiczna.

[therminator]

Jak na taki stan tej Inazumy - to cena jest proporcjonalna.
Masz oryginalny stelaż pod centralny kufer, uchwyt z załączniku.
Buda wygląda na oryginalną i to nie malowana i nie składana z kilku.
Nie wygląda na szlifowaną. Jak serducho jest OK to będzie lepszy wybór niż bandzior.
Jak z Inka nie pochodzi z WÅ‚och czy Francji - to stan bdb. W tych olejakach przebieg siÄ™ nie liczy.
Co do bandziora (nie jestem specem od bandziorów):
1. Francja - nie wiadomo czy wjechał na kołach czy przybył jako tłuczony,
2. Rocznik 2008 a cena jak za kilka lat starsze egzemplarze,
3. Jak na moje oko silnik to pisanka (malowany)
4. Pozostałych rzeczy już nie sprawdzałem.

PS.
Neoklasyki mają swój urok.

PS2.
Skłaniałbym się w kierunku Inki, tym bardziej, że jest prawie na miejscu.

[leff]

silnik nie jest malowany

[therminator]

OK. Może i nie malowany. Brak zooma na silnik (zdjęcia nie powalają rozdzielczością), więc Kolega pewnie ma rację.
Jak napisałem nie jestem specem od banditów.

NIe mniej - jak dla mnie to moto mogło się lekko przejechać na lewym boku.
Wtedy z reguły dostaje pokrywa silnika. Podmiana na inną daje różnice w odcieniach.
A te nie mają nawet ryski, znaczy się moto nie leżało, nie miało parkingówki, albo elementy mają dobrze spasowany odcień lub były malowane jako całość.

Osobiście wolę jak moto ma ślady użytkowania niż jak wygląda na stan fabryczny .... po 6 latach.
W tym komuś już się nie chciało wymienić osłonek nad setami oraz nie zwrócił uwagi na ustawienie manetek - jak zakładał zdemontowaną, lub nową kierownicę.
Dopiero jak zajrzeć pod plastiki, obejrzeć zbiornik od strony silnika, dokładnie obejrzeć ramę to będzie widać co jest w oryginale a ile przybyło nowego.

[Zerwikaptur]

Stawiałbym, że tak jak 99% sprzętów z francuskich ubezpieczalni nie przyjechał o własnych siłach. Jeżeli faktycznie był tylko lekki szlif to mogę z tym żyć, ale faktycznie wolałbym widzieć co i jak mocno dostało, tutaj zagadka.

Zgaduję, że jeżeli chodzi o osłonki setów to powinno to w tym roczniku wyglądać TAK (otwórz link)
?
Jeżeli chodzi o manetki masz na myśli to, że prawa powinna być spasowana z końcówka kierownicy?

Inazumę będę dokładniej oglądał w tym tygodniu, pomimo kilku wad (mało części, miękkie zawieszenie, cena) to zgadzam się co do uroku.