Zakup motoru za granicÄ…
Posty: 22
• Strona 2 z 2 • 1, 2
I Ty I ja wiemy o co chodzi.
W wielu przypadkach zgadzam sie z Toba
Jadnak taka dyskusja ma sens gdy rozmawiamy ze soba. Mozemy rowniez porownac realia ktore nas otaczaja.
Te ktore panuja u Wiatrakow czy Frytojadow troszke odbiegaja od Niemieckich -to fakt(pogoda I ogolne podejscie spoleczenstwa do tematu)
Ale taki gosc co siedzi w Pl I chce kupic motocykl widzac sprowadzona maszyne (blyszczaca w sloncu nowke sztuke)
zastanawia sie ile to moze kosztowac -tam za miedza,za granica skoro sprzedajacy jeszcze zarabia.
snujac domysly dochodzi do wniosku ze "Zagranica" to kraj mlekiem I miodem plynacy a doskonale wiesz ze tak nie jest.
To wszystko(co pisalem) jest po to zeby uswiadomic takim ludziom ze rzeczywistosc jest inna I czasem nie warto w taki temat sie pchac.
Ja czy Ty mieszkamy na obczyznie na stale. Mozemy sobie sledzic oferty, na bazie naszych obserwacji wyciagac wnioski a w konsekwencji podejmowac wlasciwe decyzje.
Ktos kto pojedzie po motocykl za granice ma na sobie brzemie czasu a niestety to kosztuje.
Co do zmian motocykli masz rowniez racje- sam dlugo poszukiwalem az znalalem(Nowego GSa)
Jesli chodzi o przebiegi to tutaj jest roznie. Gladek mial grubo ponizej 10k( jednak udokumentowane)
A R1200gs odebralem z salonu miesiac temu I pomimo pracy i czasem chusteczkowej pogody mam juz prawie 3000km(majac rowniez auto ktore lubie), wystarczy jeden wypad
do Luksemburga na winkielki I juz jest 500km.
Zatem moto z popularnym przebiegiem 30k majace 15lat I zapewne kilku wlascicieli tio chyba Bialy Kruk.
Sedecznie pozdrawiam I mam nadzieje ze moze sie spotkamy na zlocie Polonii w Aachen w czerwcu, bedziemy sobie mogli pogadac do woli
W wielu przypadkach zgadzam sie z Toba
Jadnak taka dyskusja ma sens gdy rozmawiamy ze soba. Mozemy rowniez porownac realia ktore nas otaczaja.
Te ktore panuja u Wiatrakow czy Frytojadow troszke odbiegaja od Niemieckich -to fakt(pogoda I ogolne podejscie spoleczenstwa do tematu)
Ale taki gosc co siedzi w Pl I chce kupic motocykl widzac sprowadzona maszyne (blyszczaca w sloncu nowke sztuke)
zastanawia sie ile to moze kosztowac -tam za miedza,za granica skoro sprzedajacy jeszcze zarabia.
snujac domysly dochodzi do wniosku ze "Zagranica" to kraj mlekiem I miodem plynacy a doskonale wiesz ze tak nie jest.
To wszystko(co pisalem) jest po to zeby uswiadomic takim ludziom ze rzeczywistosc jest inna I czasem nie warto w taki temat sie pchac.
Ja czy Ty mieszkamy na obczyznie na stale. Mozemy sobie sledzic oferty, na bazie naszych obserwacji wyciagac wnioski a w konsekwencji podejmowac wlasciwe decyzje.
Ktos kto pojedzie po motocykl za granice ma na sobie brzemie czasu a niestety to kosztuje.
Co do zmian motocykli masz rowniez racje- sam dlugo poszukiwalem az znalalem(Nowego GSa)
Jesli chodzi o przebiegi to tutaj jest roznie. Gladek mial grubo ponizej 10k( jednak udokumentowane)
A R1200gs odebralem z salonu miesiac temu I pomimo pracy i czasem chusteczkowej pogody mam juz prawie 3000km(majac rowniez auto ktore lubie), wystarczy jeden wypad
do Luksemburga na winkielki I juz jest 500km.
Zatem moto z popularnym przebiegiem 30k majace 15lat I zapewne kilku wlascicieli tio chyba Bialy Kruk.
Sedecznie pozdrawiam I mam nadzieje ze moze sie spotkamy na zlocie Polonii w Aachen w czerwcu, bedziemy sobie mogli pogadac do woli
Motocykle to nie styl zycia, to stan umyslu...
- motomc
- Świeżak
- Posty: 137
- Dołączył(a): 6/11/2009, 16:15
motomc napisał(a):Ale taki gosc co siedzi w Pl I chce kupic motocykl widzac sprowadzona maszyne (blyszczaca w sloncu nowke sztuke) zastanawia sie ile to moze kosztowac -tam za miedza,za granica skoro sprzedajacy jeszcze zarabia.
Na to jest prosty sposob: mobile.de, autoscout24.de, ebay.de -> zreszta dokladnie te portale zalecam za kazdym razem, jak ktos sie podnieca jakas swierzo sprowadzona maszyna. Zazwyczaj miny robia sie nijakie, jak ludzie zobacza jak wygladaja maszyny za takie “okazjonalne” pieniazki.
motomc napisał(a):snujac domysly dochodzi do wniosku ze "Zagranica" to kraj mlekiem I miodem plynacy a doskonale wiesz ze tak nie jest.
Jak to mowia starzy gorale – wszedzie dobrze gdzie nas nie ma. Kazdemu, kto chce porownac zarobki w DE I PL sugeruje tez porownanie k.g. chleba (w mojej okolicy dobry chelb kosztuje okolo 5€/kg).
motomc napisał(a):Sedecznie pozdrawiam I mam nadzieje ze moze sie spotkamy na zlocie Polonii w Aachen w czerwcu, bedziemy sobie mogli pogadac do woli
OT –masz jakies detale na ten zlot? Aachen jest przepiekne – studiowalem na RWTH.
-
Fugu - Mieszkaniec forum
- Posty: 2115
- Dołączył(a): 5/1/2014, 21:28
Posty: 22
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości