Moto do szkoły i do dalszej trasy

[Grzeslaw]

Hej!

Zbliżają się wakacje, więc postanowiłem, że zapiszę się na kurs na A1. A że jeździć potrafię po postanowiłem dojeżdżać nim do szkoły. Mógłbym jeździć autobusem ale po co jak będę posiadał własną maszynkę.

-Bardzo dużo jeździłem na Ogarze 200. Do kuzyna często jeździłem to we dwóch na simsonach jeździliśmy. Wujek ma Yamahe TDR 125 więc też kilka razy zasiadłem za kierownicą. No i w tym roku miałem okazje przejechać się Jawą TS. Także doświadczenie jakieś mam.
- 16 lat, 85-90kg, 178cm wzrostu,
-Ogólnie moto ma mi słóżyć do dojazdu do szkoły(20km w jedną stronę). Oczywiście będę o ile czas chęć oraz ilość paliwka w zbiorniku będzie ruszę w jakąś dalszą podróż. W jak długą to sam nie wiem.
-Tego nie jestem w stanie określić.Mam zamiar jeździć nim 3 lata a jak mi się spodoba to może i go zostawię.
-Hmm. Dužo przeznaczyć nie chcę, bo prawo jazdy drogie. Myślę że te 4 tyś. Powinny starczyć. Chociaż nieobraziłbym się jakbyście doradzili coś tańszego. Oczywiście kask rękawiczki są must be. Kombinezon raczej narazie nie jest mi potrzebny, bo jeszcze rosnę (:D)
- Same koszty utrzymania to już mniej ważne, bo to ma jeżdzić, a nie kurzyć się w garażu jak cena benzyny skoczy o grosz. Olej oczywiście jak najlepszy żeby potem problemów nie było.
-Ogólnie pasuje mi wszystko prócz skuterów i pseudo ścigaczy.
-Z upatrzonych jest Yamaha YBR 125, bo na nim będę zdawać więc musi być dobry. podoba mi się też ta TDR'ka lecz na A1 to ona niezbyt, bo moc ma większą niż te 11kW. WSK'a 3 podoba mi się, lecz jeżdżenie do szkoły trzydziesto letnią maszyną było by dziwne. Znajomy ma też ruskiego mińska 125 lecz to też odpada. Ojciec podsunął mi pomysł na nowego. Lecz żeby kupić np. Nową YBR trzeba dać więcej niż te 4 tyś. Podobają mi się nowe junaki. Nie wiem czy cena odwzorywuje jakość. Tak samo podaoba mi się Romet Zetka 125 oraz nowy Ogar 125 Cafe. Moto ma służyć 2-3 więc okres gwarancyjny zapewni mi,że w razie kłopotów coś mi pomogą. Jeśli to ktoś przeczytał to chwała mu za to. Nie bójcie się przedstawiać propozycji. Lewa![/url]

[Glenroy]

Z upatrzonych jest Yamaha YBR 125

To dodaj do niej jeszcze Hondę Varadero XL 125. Jest mocniejsza, wygodniejsza - poważnie, jest nieziemsko wygodna, ma dwucylindrową V-kę, a nie singla, nie patrząc na opony wygląda potężnie a już na pewno nie jak sprzęt w którym siedzi 125ccm, nie zgrzeszę, jeżeli powiem, że może być nawet większy od FZS-a, przyjemnie jeździ, łatwo się prowadzi, elegancko manewruje, fajny, wygodny sprzęt. Ale niestety będzie też zauważalnie droższy od YBR-ki
Możesz też spojrzeć na Hondę CBF 125.
Z bardziej sportowych Aprilia RS 125 i Honda CBR 125 R - aczkolwiek co do CBR nie wiem jak będzie z ceną.