przez vardana » 28/4/2014, 22:08
Jak będziesz wycinał po mieście i ludzie się poskarżą albo Cię kamery przyłapią to jest szansa że fakty zostaną mocno połączone. Materiał filmowy może stanowić tylko dodatkowy dowód w sprawie, gdy będzie kilku świadków, że jakiś wariat wali po wiosce 160km/h. Wtedy lepiej dla Ciebie, żeby takiego filmu nie było. Oczywiście świadkowie muszą jeszcze wskazać sprawcę, ale wyśledzony w necie możesz stać się co najmniej podejrzany.
Mogę się mylić, ale tak to rozumiem z tego co na razie usłyszałem.
Takie filmy chyba dobrze jest wrzucać z dużym opóxnieniem, wtedy sprawa się prawdopodobnie dezaktualizuje.
Yamaha FZR 1000