A na pierwszy motocykl kupie .. ?

[wicherek1992]

Witam , z gory przepraszam wszystkich za irytujacy temat "jaki kupic pierwszy motocykl?" ale kazdy zaczynal od zera i wydaje mi się ze mi pomozecie Zdałem prawo jazdy na kategorie A2 no i postanowilem zakupić swój pierwszy motocykl.

- Wiek 22 , Waga 85 kg , wzrost 188 cm

-Moje doswiadczenie pochodzi z kursu (o ile mozna nazwac to doswiadczeniem) oraz jezdzilem troche na Rometach , Komarkach i crossach nie przekraczaly 125cc maksymalnie przejechalem moze 100 km.

- Motocykl służyłby mi do wszystkiego , do jazdy do sklepu , do wypadow ze znajomymi , do jazdy na studia (8km) oczywiście jezeli warunki pogodowe pozwola

- Na motocykl mam 5 tyÅ›. + troche na rejestracje i ubezpieczenie i ewentualne naprawy oraz posiadam podstawowe wyposazenie.
Limity pieniezne na utrzymanie , ewentualne naprawy mam nieograniczone , ale wiadomo nie chce zeby motocykl ciagle stal w naprawie , tylko chce jezdzic.

- Interesuja mnie motocykle sportowe CBR , GSXR , ale takze turystyczne np. Bandit , jestem otwarty na propozycje.

PS. Pragnę dodać ze na początek nie chce nic mocnego bo wiem ze moje umiejetnosci sa "podstawowe" i wolałbym sie nauczyć na czymś w okolicach 250.
Na roku mam chyba z 5-6 chlopakow jezdzacych na 600 i litrach , mowia zebym nie kupowal ponizej pol litra bo inaczej bede musial siÄ™ nogami odpychac ....

A wiec proszÄ™ o pomoc , doradzcie mi co moge wybrac , licze na Was !
Pozdrawiam !

[wicherek1992]

Dodam jeszcze ze nie ograniczam się tylko do 250cc oraz 5 tyś to sa wstepne pieniążki które mam , narazie jezdze 4 kołkawi , wiec czekam na wasze porady czy lepiej troszkę poczekać i odłozyć na coś lepszego czy tez kupować za to co się ma , wiadomo nie chce wydac na start 10 tysiecy na motocykl i potem plakac przy parkingowce:)

[leff]

zapoznaj sie z regulaminem, tutaj uzywamy opcji edytuj a nie piszemy jeden post pod drugim

[Rafixen]

Według mnie mógłbyś porozglądać się za jakąś 500 np. Suzuki GS 500, Kawasaki Er 5, Honda CB 500 do 5 tys. już coś znajdziesz

[Glenroy]

Według mnie mógłbyś porozglądać się za jakąś 500 np. Suzuki GS 500, Kawasaki Er 5, Honda CB 500 do 5 tys. już coś znajdziesz

Ze wszystkich, które podałeś jedynie GS500 łapie się na A2 . I w zasadzie pozostańmy przy tym, bo w granicach +-5000zł niczego lepszego kolega nie znajdzie.

Na roku mam chyba z 5-6 chlopakow jezdzacych na 600 i litrach , mowia zebym nie kupowal ponizej pol litra bo inaczej bede musial siÄ™ nogami odpychac ....

Tak, a bez gwiazdy nie ma jazdy...i jak nie kupisz kombinezonu za następne 5 tys, to jesteś dupa nie motocyklista. Ogólnie zlej ich zdanie, bo znając życie ich kompetencje kończą się na umiejętności odkręcenia manetki na prostej... no ale, gimnazjalistki na to lecą i jest szpan na mieście, a to że dojeżdżając do ostrzejszego zakrętu takiemu się zawartość w portkach przestaje mieścić, bo trzeba motocykl złożyć, a on nie wie jak, to już inna sprawa. Nie ubliżając nikomu oczywiście

[Rafixen]

No tak Honda ma trochę za dużo mocy :C Ale Kawasaki nie tak dużo braknie aby się na A2 załapać i można znaleźć taką co ma wbite tyle co trzeba i się lata Wiem bo będę A2 robił w wakacje a niedawno kupiłem Er 5 i ma wbite 34kW. Mi osobiście podoba się bardziej od GS i do kupna jej skłoniło mnie także to że ma chłodnicę Musisz siąść i sam zdecydować co ci się bardziej podoba, 500 są często polecane na pierwsze moto więc powinieneś dać radę. Trochę pojeździsz wolniej, wczujesz się a potem coraz szybciej

[wicherek1992]

Przepraszam leff za blad .

Dziekuje wam za odpowiedz w sumie nad GS500 też się zastanawiałem , wiec rozpoczne powolutku swoje poszukiwania

[Boshi]

Pozostaje jeszcze gpz 500, jednak tutaj trzeba było by jeszcze wykosztować się na założenie blokad. ( kilka stów)

[Glenroy]

No tak Honda ma trochę za dużo mocy :C Ale Kawasaki nie tak dużo braknie aby się na A2 załapać i można znaleźć taką co ma wbite tyle co trzeba i się lata Wiem bo będę A2 robił w wakacje a niedawno kupiłem Er 5 i ma wbite 34kW. Mi osobiście podoba się bardziej od GS i do kupna jej skłoniło mnie także to że ma chłodnicę Musisz siąść i sam zdecydować co ci się bardziej podoba, 500 są często polecane na pierwsze moto więc powinieneś dać radę. Trochę pojeździsz wolniej, wczujesz się a potem coraz szybciej

Chłodnica wynika z całkowicie odmiennej koncepcji silników, GS ma tzw.olejaka i jest chłodzony powietrzem i olejem, ER jest chłodzony już cieczą, co nie przekreśla silnika GS, Bandit, ZR7 i wiele innych też mają olejaki i w zasadzie dzięki nim zyskały miano debiloodpornych dinozaurów nie do zajechania, do tego odchodzi Ci jeden punkt serwisu a o przegrzaniu silnika mowy nie ma, bo olejaki wytrzymują kosmiczne temperatury . Do tego odchodzi Ci szukanie "skręconego" egzemplarza, szukasz GS-a do takiej i takiej kwoty i przebierasz dowoli.
Jeździłem ER, i bardzo szybko przesiadłem się na FZS-a, miałem możliwość w międzyczasie pojeździć jeszcze GS500 i o ER osobiście mam mizerną opinię, z CB500 nie miałem styczności, i żałuję bo podobno jest fantastiko .

[SkoQ]

GS 500, za 5 tys można kupić naprawdę fajną sztukę, sam sprzedałem GS'a jakoś w lutym własnie w tej kasie, a nie miał jakichś większych mankamentów. GS 500 nauczy Cię sporo, przede wszystkim przyzwyczai Cię do przeciskania się, do mielenia biegami, do hamowania z prędkości troszkę wyższych niż na kursie, do tego, że motocykl da się położyć w zakręcie dużo dalej niż do granicy strachu . Motocyklistę liczy się w kilometrach, i w jego umiejętnościach. Jedni kupują R6 na pierwsze moto bo wyrywają na to panienki, i odkręcają na prostej inni kupują taką R6 po tysiącach kilometrów na czymś co ich do tego motocykla uczyło.

GS 500 to nauczyciel idealny, nawet jak Cię skarci, to koszta nie będą tak duże a po przesiadce z niego na CBR poczujesz się jakbyś w zakręt kładł bmx'a, a nie ważący 180 kg motocykl