Zobacz wątek - Naciąg łańcucha ;)
NAS Analytics TAG

Naciąg łańcucha ;)

Mechanika tylko powyżej 125cc.
_________

Naciąg łańcucha ;)

Postprzez Dyllu » 9/4/2014, 09:32

Witajcie :)

Pytania z serii nudnych i banalnych dla wyjadaczy, no ale żółtodzioby takie jak ja muszą je zadawać, żeby kiedyś móc wiedzieć coś więcej ;)

Także do rzeczy...

Czy w Hondzie Hornet CB600F z 2009r za właściwy naciąg łańcucha również przyjmujemy jego ruch nie przekraczający 30mm między dolnym a górnym położeniem ?

I czy przy przebiegu 18k km na jeszcze oryginalnym napędzie, normalnym jest, że kolejny naciąg może być już ostatnim przed koniecznością wymiany napędu na nowy, ponieważ obserwując wskaźnik zakładam, że po wykonaniu tegoż naciągu skala zbliży się do końca ?

Z góry dzięki za odpowiedź :)

pzdr.
Dylu
Avatar użytkownika
Dyllu
Świeżak
 
Posty: 39
Dołączył(a): 23/9/2013, 13:45


Postprzez tomek2102 » 9/4/2014, 10:59

Można przyjąć że naciąg nie przekraczający 30mm jest prawidłowy. A co do żywotności łańcucha to może się on skończyć nawet wcześniej. Wszystko zależy od stylu jazdy i od samego napędu, bo wiadomo że taki za 100zł długo nie pociągnie. Pamiętaj też że razem z łańcuchem wymienia się zębatki.
tomek2102
Świeżak
 
Posty: 152
Dołączył(a): 3/3/2013, 14:20
Lokalizacja: Chełm


Postprzez Dyllu » 9/4/2014, 11:13

Tak, oczywiście zdaję sobie sprawę, że wymienia się komplet, a nie tylko łańcuch.

Pytam natomiast tutaj licząc na doświadczenie ludzi znaczniej bardziej obytych w temacie niż ja, czy przebieg rzędu 20-25k km dla fabrycznego napędu będącego w motocyklu od nowości (czyli nie jest to raczej zestaw za stówę) w sprzęcie, który raczej nie służy do spokojnych tras, a do dynamicznej jazdy po mieście, to przebieg przy którym wymiana napędu może być traktowana jako norma, czy doszło do przedwczesnego zużycia ??
Avatar użytkownika
Dyllu
Świeżak
 
Posty: 39
Dołączył(a): 23/9/2013, 13:45

Postprzez mati22252 » 9/4/2014, 16:09

Zależy czy był dobrze smarowany. A przebieg rzędu 25kkm to jest przebieg jaki robią motocykle jeżdżone spokojnie bez strzałów z klamki i palenia gum.
Avatar użytkownika
mati22252
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 805
Dołączył(a): 12/4/2012, 17:04
Lokalizacja: Żagań/ Poznań

Postprzez Dyllu » 9/4/2014, 16:23

Poprzedni właściciel zarzekał się, że dbał o moto jak o własne jajka ;) Co za tym idzie, łańcuch smarowany co 500km i czyszczony co sezon lub po mocnym zabrudzeniu. Jestem w stanie w to uwierzyć, bo silnik był zalany mocno na wyrost Motulem 300V, także nie oszczędzał, a sam motocykl wygląda jak nowy ;)

Ja również łańcuch smaruję co 500km i także dokładnie wymyłem go i solidne nasmarowałem przed ostatnim zimowaniem, także było i jest dbane jak należy ;)

Czyli można przyjąć, że jeżeli teraz, przy przebiegu 18k km naciągnę łańcuch do właściwego naprężenia, skala naciągu zbliży się już do końca, zrobię jeszcze te 5-6k km i łańcuch znowu wykaże tendencje do naciągnięcia, to z czystym sumieniem i bez obawy, że coś jest nie tak, przy tych okolicach 25k km napęd można wymieniać w ramach normalnej czynności serwisowej, a nie w skutek nadmiernego zużycia ??
Avatar użytkownika
Dyllu
Świeżak
 
Posty: 39
Dołączył(a): 23/9/2013, 13:45

Postprzez tomek2102 » 10/4/2014, 12:05

Będzie to normalna czynność serwisowa.
tomek2102
Świeżak
 
Posty: 152
Dołączył(a): 3/3/2013, 14:20
Lokalizacja: Chełm

Postprzez Dyllu » 10/4/2014, 14:15

Super, dzięki za odpowiedzi :)

pzdr.
Dylu
Avatar użytkownika
Dyllu
Świeżak
 
Posty: 39
Dołączył(a): 23/9/2013, 13:45

Postprzez vardana » 12/4/2014, 14:07

Dyllu napisał(a): bo silnik był zalany mocno na wyrost Motulem 300V, także nie oszczędzał



Zabrzmiało to tak, jakby poziom oleju był ponad maksymalnym DOPUSZCZALNYM. A to doprawdy oznaka oszczędności ale na remoncie silnika, który ma zgubić pęknięciami nadmiarowy olej w pierwszym tygodniu jazdy :)
Yamaha FZR 1000
vardana
Świeżak
 
Posty: 113
Dołączył(a): 31/3/2014, 20:32
Lokalizacja: Warszawa - bielany



Powrót do Mechanika motocyklowa



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości




na górê