przez vardana » 7/4/2014, 18:51
Dobre podpięcie kabli nie jest wcale takie proste, zwłaszcza jak się ma jakieś chińskie za 50 zł i niepasujące dokładnie powierzchnia do zacisków na akumulatorze. Przy niskich napięciach muszą być na prawdę dobre przejścia. Z tego co piszesz wszystko jest ok, tylko kable były za słabe. To bzykanie to bendix w rozruszniku - jest odpowiedzialny za nie kręcenie rozrusznikiem kiedy akumulator jest za słaby żeby się coś nie popsuło (chyba... np, na skutek ciągnięcia ze zbyt niskiego napięcia, bo to chyba ryzyko albo dla rozrusznika albo dla aku, ale aż tak się nie znam)
Poza tym, akumulator który padł totalnie wymaga dłuuuuugiego ładowania. Na prawdę długiego. I najlepiej nie samochodwym rozruszkiem, bo te są zwykle za mocne do aku z moto. Wreszcie jeśli sie nie ładuje, to sprawdz sobie poziom elektrolitu w aku - mi się ostatnio wylał przy pochyleniu i potem był problem.
Yamaha FZR 1000