Motocykl do turystyki ok. 35 tyÅ›.

[candar]

Witam. Poszukuję nowego motocykla. Do tej pory jeździłem ponad 2 sezony na GS 500 E i teraz szukam czegoś większego. Jako, że będzie to moje drugie moto, nie chcę nic mocnego typu FJR, bo po prostu uważam, że jeszcze mam za małe doświadczenie na tego typu maszyny. Myślę o czymś w przedziale 650-1000ccm. Motocykl będzie głównie używany do turystyki (85-90% asfaltowej), w większości z bagażem oraz plecaczkiem. Mój budżet to ok. 35 tyś. Szukam motocykla nowego (nie interesują mnie używane) - z rocznika minimum 2013.

Jeśli chodzi o mnie, to mam 180 cm wzrostu, waga 103kg, wiek 23 lata. Jak wspomniałem, jazda będzie głównie z plecaczkiem - waga 47kg, wzrost 160 cm.

Obejrzałem już bardzo dużo motocykli. Siedziałem na bandicie 650, dl 650, versys 650. Bardzo podoba mi sie fazer8, lecz yamaha nie posiada oryginalnych stelaży i kufrów bocznych - nie wiem czemu. Biorąc pod uwagę, że chcę jeździć turystycznie, trochę mnie to wyhamowało. Versys nie bardzo przypadł mi do gustu. Dziwne ma te lampy Bandit z kolei wydawał się trochę ciężki. Zostaje DL, który jest póki co moim faworytem. Pytanie natomiast, czy są jeszcze jakieś ciekawe alternatywy pasujące pod moje kryteria. Byłbym bardzo wdzięczny, jeżeli wypowiedziałby się też ktoś, kto jeździ nowym, małym DLem.

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam!

[leff]

CBF1000

[candar]

Dzięki za szybką odpowiedź. Myślałem nad CBF1000, lecz znacznie przekracza mój budżet, bo kosztuje ok. 42 tyś. Jeżeli natomiast nie ma nic innego w tym przedziale, to faktycznie będę mocno zastanawiał się nad dozbieraniem brakujących pieniędzy

[leff]

39,9 kosztuje GSX1250FA, do turystyki IMO bardzo dobry
na wyprzedazy 42 kpln Triumph Tiger 1050 sport

z mniejszych popatrz na Tigera 800

[madcap]

niejako w temacie
przemyśl jeszcze raz też fajerkę.
wbrew pozorom jej moc po 2 sezonach na GS w przypadku turystycznej jazdy nie zabije.
inne modele yamahy nie wchodzą w rachubę, chyba, że chcesz swojego plecaczka się pozbyć .

poza budżetem ale warto rozważyć, bo na niezłych warunkach finansowych masz BMW F800 GT.
a w budżecie GS650.

dodatkowo masz CTX hondy.

[candar]

FJR może, ale jeszcze nie teraz Póki co najbardziej interesują mnie DL650, F800GT i CBF1000. Czekam na oferty od poszczególnych dealerów i potem będę się zastanawiał. Póki co fajnie by było, jakby wypowiedział się ktoś z użytkowników tych modeli

[jasnoksieznik]

Tyle, ze nowe F800GT to wydatek rzedu 12k EUR. Nawet jak wynegocjujesz 10-15%, to z ubezpieczeniem, rejestracja i przegladem po pierwszym 1000km - nie zmiescisz sie w budzecie.

Dzis pytalem, ile kosztuje przeglad rocznej osiemsetki (<10tys. km przebiegu) - w centrali BMW chca prawie 300Euro za coroczny przeglad

[candar]

Zdaję sobie z tego sprawę, dlatego budżet ok. 35 tyś. = zakup nawet jutro. Natomiast jeżeli chodzi o F800GT/CBF1000, musiałbym po prostu przełożyć zakup na troszkę później. Pytanie tylko czy warto.

[jasnoksieznik]

Jesli chcesz w tym roku pojezdzic, to i tak szukaj tego, co jest na stanie. W innym wypadku, moto zaplacone dzis moze do Ciebie dojechac za kilkanascie tygodni.

Afaik np BMW R1200R kupione w lutym ma termin odbioru w pazdzierniku.

[leff]

poszukaj uzywek, mozna czasami znalezc krajowe moto w pelna historia serwisowa - jak tak kupilem polrocznego GSXF'a

[candar]

Za używkami jeździłem dwa lata i mam dosyć. Rozumiem, że trafiają się dobre, zadbane sztuki, ale częste to nie jest. Mam po prostu dosyć, bo tyle kilometrów co zrobiłem na darmo, żeby tylko zobaczyć, że aukcje są w całości inne niż stan rzeczywisty, to miałbym całe wyposażenie do moto. Udało mi się trochę odłożyć i zostanę przy nówce. W najbliższy weekend przejadę się jeszcze do stolicy i obejrzę dokładniej BMW i Hondę

[jasnoksieznik]

Te ceny na stronie producenta bywaja bardzo mylace - po dolozeniu oczywistych opcji i bzdetow (abs/esp, podgrzewane klamki, porzadniejsza podporka, stelaz pod kufry, ledy w kierunkowskazach, oksydowane podnozki, tankpad +5 do fajnosci) i oplat cena skacze zauwazalnie. Zwlaszcza jesli chcesz kufry - te od producenta moto sa nietanie. Dlatego mozesz sie w budzecie nie wyrobic - juz XJ6 z kuframi, transportem itp. kosztuje ok. 32tys (przed negocjacjami). Fazer 800tka z dodatkami to juz 40k PLN. Versys - podobnie (35k PLN).

A co z ubezpieczeniem? AC kosztuje.

Liczac po cenach niemieckich - F800GT z kuframi bedzie kosztowac 45-50tys PLN - w zaleznosci od tego, co wynegocjujesz przy okazji.

EDIT: jesli chcesz oszczedzic, NIE KUPUJ CRASHPADOW u dealera. Moj mi opchnal "akcesoryjne", za ok. 130Euro, na wolnym rynku do dostania za 40E.

[candar]

Zapomniałem o tym wspomnieć, ale ten mój "budżet" dotyczy gołego motocykla. Cała reszta swoją drogą. Tak jak pisałem, za kilka dni odwiedzę kilka salonów i dowiem się ile będą mogli urwać z ceny

Co do kufrów, to nie wiem jak u Hondy i BMW, ale jakbym miał wybrać DLa, to kufry GIVI. Podobno są o wiele lepsze od oryginalnych Suzuki, a przy okazji tańsze...

[candar]

Trochę się już rozejrzałem i wybór pada na CBF. Jeden z dealerów zaproponował całkiem fajne warunki zakupu. Dzięki wielkie za pomoc


polecam regulamin, nie piszemy jednego postu pod drugim - leff

[madcap]

ok
temat zamykam.