Motocykl po kraksie..
Posty: 5
• Strona 1 z 1
Motocykl po kraksie..
Witam,
mam dość nietypowe pytanie.. Otóż półtorej roku temu ( po 2 latach oszczędzania ) kupiłem sobie wymarzony motocykl.. CBR F3. Moja przygoda z motorami nie trwała zbyt długo.. Po 4 miesiącach wypadek poważny . 3 'przysłowiowych mietków ' jechało sprzedać złom, dwóch pod wpływem, brak kierunku, no i uderzenie w dupę. Po 9 miesiącach wstałem z łóżka. Po wypadku mam 2 pamiątki : metal w miednicy oraz metal w przedramieniu. ( ogółem mogę się już tego dziadostwa pozbyć bo zrost już nastąpił kilka miechów temu ).
Lekarz mi powiedział, że jak wsiądę na motocykl to każdy ślizg może zakończyć się dożywotnim leżeniem w łóżku.. Kurdę, myślałem, że motocykle wyszły mi z głowy. A nawet nie ma mowy Rok byłem w stanie odpocząć, nabrać dystansu do tego wszystkiego.. Jednak teraz znów czuję zajawkę na motocykle, chce znów wsiąść i spróbować nałogu jakim jest jazda na moto..
Stąd moje pytanie, może ktoś miał też poważny wypadek i jakoś się uporał z myślą kolejnej i wrócił do jazdy? Jak teraz wygląda Twoja jazda na moto? Są ograniczenia? I najważniejsze.. Jak na to zareagowali Twoi bliscy..
Jeśli to nie ten dział, to przepraszam i proszę o przeniesienie go w odpowiednie miejsce.
LwG!
mam dość nietypowe pytanie.. Otóż półtorej roku temu ( po 2 latach oszczędzania ) kupiłem sobie wymarzony motocykl.. CBR F3. Moja przygoda z motorami nie trwała zbyt długo.. Po 4 miesiącach wypadek poważny . 3 'przysłowiowych mietków ' jechało sprzedać złom, dwóch pod wpływem, brak kierunku, no i uderzenie w dupę. Po 9 miesiącach wstałem z łóżka. Po wypadku mam 2 pamiątki : metal w miednicy oraz metal w przedramieniu. ( ogółem mogę się już tego dziadostwa pozbyć bo zrost już nastąpił kilka miechów temu ).
Lekarz mi powiedział, że jak wsiądę na motocykl to każdy ślizg może zakończyć się dożywotnim leżeniem w łóżku.. Kurdę, myślałem, że motocykle wyszły mi z głowy. A nawet nie ma mowy Rok byłem w stanie odpocząć, nabrać dystansu do tego wszystkiego.. Jednak teraz znów czuję zajawkę na motocykle, chce znów wsiąść i spróbować nałogu jakim jest jazda na moto..
Stąd moje pytanie, może ktoś miał też poważny wypadek i jakoś się uporał z myślą kolejnej i wrócił do jazdy? Jak teraz wygląda Twoja jazda na moto? Są ograniczenia? I najważniejsze.. Jak na to zareagowali Twoi bliscy..
Jeśli to nie ten dział, to przepraszam i proszę o przeniesienie go w odpowiednie miejsce.
LwG!
-
luzaczyna - Świeżak
- Posty: 91
- Dołączył(a): 26/10/2009, 08:25
Szczerze mówiąc to Cię podziwiam, ja obiecałem sobie, że gdybym miał konkretnego dzwona (a leżenie 9 miesięcy w łóżku za taki uważam, poza tym wiem z opowieści co to znaczy połamana miednica i jak wygląda wtedy życie) sprzedaję wpiździec sporta i cały majdan i kupuję motorówkę albo jacht.
W sumie to teraz takie gadanie, ciężko powiedzieć, może gdybym był w Twojej sytuacji to myślałbym podobnie.
W sumie to teraz takie gadanie, ciężko powiedzieć, może gdybym był w Twojej sytuacji to myślałbym podobnie.
-
Vergon - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 3302
- Dołączył(a): 24/2/2010, 10:11
- Lokalizacja: Warszawa
Miałem wypadek 6 września potem 2 miesiące leżenia w domu, fizycznie nic mi nie jest, był wstrząs mózgu i amnezja
nad psychą nie będę się rozpisywał, jak chcesz możemy popisać na priv. Obecnie szukam nowego sprzętu i nawet gdybym miał kiedyś kolejny wypadek to wątpię abym się rozstał z 2 kółkami
nad psychą nie będę się rozpisywał, jak chcesz możemy popisać na priv. Obecnie szukam nowego sprzętu i nawet gdybym miał kiedyś kolejny wypadek to wątpię abym się rozstał z 2 kółkami
-
fliper210 - Świeżak
- Posty: 139
- Dołączył(a): 17/6/2012, 19:21
- Lokalizacja: KRK
Ogółem fizycznie już jest ok, chodzenie i reszta spraw jest w normie. Podejrzewam, że gdybyście mnie zobaczyli to nie idzie odróżnić czy miałem wypadek czy nie.
Domyślam się, że sprawa jest indywidualna, napisałem ten post ze względu na to, że może ktoś miał podobną sytuację i mógłby się wypowiedzieć na ten temat.
Domyślam się, że sprawa jest indywidualna, napisałem ten post ze względu na to, że może ktoś miał podobną sytuację i mógłby się wypowiedzieć na ten temat.
-
luzaczyna - Świeżak
- Posty: 91
- Dołączył(a): 26/10/2009, 08:25
Posty: 5
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości