Wyprawa
Posty: 3
• Strona 1 z 1
Wyprawa
Witajcie.
PlanujÄ™ wyjazd motocyklowy. Termin to koniec czerwca, poczÄ…tek lipca. Czas ok.2-3 tyg.
Rejon Rumunia (Karpaty) , ewentualnie Chorwacja, lub Alpy (np.http://www.youtube.com/watch?v=3N6EwgxS ... -A&index=2 ). Liczę na trochę podroży po szutrze.
Z chęcią wspólnie i w porozumieniu dogadałbym się co do wyprawy.
Pozdrawiam.
Jechałbym KLE 500.
PlanujÄ™ wyjazd motocyklowy. Termin to koniec czerwca, poczÄ…tek lipca. Czas ok.2-3 tyg.
Rejon Rumunia (Karpaty) , ewentualnie Chorwacja, lub Alpy (np.http://www.youtube.com/watch?v=3N6EwgxS ... -A&index=2 ). Liczę na trochę podroży po szutrze.
Z chęcią wspólnie i w porozumieniu dogadałbym się co do wyprawy.
Pozdrawiam.
Jechałbym KLE 500.
-
jozeks73 - Świeżak
- Posty: 55
- Dołączył(a): 19/9/2008, 20:10
- Lokalizacja: Zielona Góra
"KLEkotowcy" z grupy na FB wybierają się do RO, ale chyba w sierpniu - będę im układał kawałek trasy (albo całą), ale jadą na ok 7-9 dni. W 2-3 tyg. zjeździsz całą Rumunię wzdłuż i wszerz. Z szutrami najłatwiej na północy, ale bez problemu można ominąć praktycznie każdą przelotówkę gdzieś bokiem - mam gdzieś tracki ewakuacji z Transfogarskiej w 80% szutrami prosto w Maramuresz. Szutry pomiędzy Transalpiną i Transfogarską również mam wytyczone (w czerwcu będę tamtędy przeprowadzał małą grupkę początkujących enduro-turystów). Jeśli masz jakiś zarys to podeślij linka, rzucę okiem, może będę miał coś wytyczonego/przejechanego, gdzie warto odbić. Ew. poszperaj w mojej galerii, może coś ci się spodoba, a wiele zdjęć jest z naniesioną geolokalizacją (mapa po prawej stronie galerii) - RO2011 (otwórz link) i RO2013 (otwórz link). Ja po Karpatach będę się kręcił w drugim tygodniu lipca, ale tylko przez 4-5 dni i na lekko (dojazd nocą busem), więc będę się pchał w nieco trudniejszy teren.
Dysponując trzema tygodniami, zdecydowanie pchałbym się do Albanii. Szutry same się znajdą, nawet chcąc przejechać główną żółtą na mapie (np SH36, SH20), pogoda zdecydowanie lepsza i niemal pewna, widoki bajeczne, z namiotem można się rozbić gdzie dusza zapragnie. Tylko przydałby się jeszcze jakiś kompan, bo samemu w razie W trudno tam coś załatwić.
Dysponując trzema tygodniami, zdecydowanie pchałbym się do Albanii. Szutry same się znajdą, nawet chcąc przejechać główną żółtą na mapie (np SH36, SH20), pogoda zdecydowanie lepsza i niemal pewna, widoki bajeczne, z namiotem można się rozbić gdzie dusza zapragnie. Tylko przydałby się jeszcze jakiś kompan, bo samemu w razie W trudno tam coś załatwić.
- Artur_
- Świeżak
- Posty: 358
- Dołączył(a): 30/5/2008, 06:23
- Lokalizacja: Zabrze
Posty: 3
• Strona 1 z 1
Powrót do Turystyka motocyklowa
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości