Komentatorzy napisał(a):a to peszek... i już cffaniaczku nie opierdzielisz go jako ,,bezwypadkowy, mało jeżdżony" :-p
fakt że za takie ,,lakierowanie" to można zapłacić tylko tyle, ile były warte materiały - czyli ze 150zł :-p
ale masz motocykl wartości dobrego kasku i oczekujesz cudów...? zastanów się....<br><hr>jaja<br>
Jak słucham takich komentarzy jak twój to nie wiem sam czy się śmiać czy ci przypie*dolić. Co z tego że moto mało warte? Chciał mieć pomalowane ładnie, bo może nie stać go na lepszy motocykl, bo lubi ten i już. To że jest mało warty nie znaczy, że nie da się go pomalować dobrze.<br><hr>Młody