Byłe/widziałem/jeździłem (mimo pogodowego "armagiedonu"
).
Mina to może za dużo powiedziane, aleeee....
Moto jeździ prosto, silnik pracuje ładnie, skrzynia też raczej bez zarzutu.
Owiewki faktycznie były zmienione, bo fabrycznie był w innych barwach, ale jw. pisałem gość go sprowadził po szlifie prawej strony. Więc z lewej sprzedał, resztę wywalił i kupił takie jak są (można je sobie zamówić, np. tutaj
(otwórz link)).
To "ale" jest do tego, że prawdopodobnie więcej z przodu rzeczy było ruszanych, bo widać po śrubach, nakrętkach. Urwane jedno z mocowań zegarów (a tam są tylko na wcisk).
Chłodnica wyglądała na całą.
Opony szrot (gość ma kolegę, który zajmuje się oponami, więc sobie takie od niego wziął po taniości - już były używane w momencie zakładania na moto, DOT 2008).
Felgi też wydawały się być OK. Gość kasiasty, moto nie było picowane ani przygotowywane pod sprzedaż, stoi sobie w garażu obok jakichś Mercedesów i innych takich. W piątek pierwszy raz odpalał po zimie, żeby zalać paliwa za 30 PLN. Chyba można by wytargować coś jeszcze.
Ale zanim wydam ciężko zarobione pieniądze
jeszcze sobie pooglądam inne. Ktoś coś może wie o tych dwóch:
-Pierwsza
(otwórz link)
-Druga
(otwórz link)