bandit 400 dla kobiety?

[sparta]

Cześć! Sprawa jest następująca: Czy Suzuki Bandit 400 to Waszym zdaniem dobry motocykl dla niedużej kobitki? Parametry ogólnie znam, ale jak to w praktyce wygląda? To nie będzie pierwsze moto, kilka sezonów jeździłam Rometem Zetką 125cc nooo... i czas na zmiany Poradzi ktoś?

[Marsjanin]

Najlepiej się przymierzyć do maszyny, wtedy będziesz miała pewność, ale zakładam, że tak. Jakie masz wymiary? W razie pytań o Bandita pisz do Sykopsona

[sparta]

Tak to jasne, przymiarka będzie. mam 1,60 m wzrostu i to tutaj raczej może być problem..

[Glenroy]

Wszystko spoko, ogólnie będziesz musiała mieć mocne paluszki bo całej stopy na ziemi nie postawisz. Nie wiem też, czy zdajesz sobie sprawę z faktu, że "czterysetka" jest w Polsce dość egzotycznym sprzętem i jego eksploatacja może okazać się dość kosztowna, w tym temacie na pewno więcej do powiedzenia będzie miał Sykopson. Zawsze masz jeszcze do wyboru motocykle typu Suzuki GS500/GS500F, czy Honda CB500. Ogólnie dobrze by było, gdybyś wypełniła podpięty formularz, albo przynajmniej podała sumę jaką dysponujesz, padło by na pewno dużo więcej ciekawszych propozycji .

[freestyle431]

Sam jeżdżę ZXR 400 (czyli "rzadką" czterysetką) i muszę się nie zgodzić z kolegą powyżej. Części do tych pojazdów jest tak samo dużo, jak do większych braci. Z tym wzrostem powinnaś dać radę z banditem 400. W razie czego, można go zawsze dodatkowo obniżyć. przymierz się i będziesz wszystko wiedziała.

[sparta]

Glenroy, tak wiem, ale celowo zadałam pytanie o ten model, bo szukam już od dłuższego czasu i również rozglądałam się juz za podanymi przez Ciebie 500... jest ogólnie w czym wybierać. Cena jaka mnie interesuje to 4-5 tys (no niestety studiuję), więc nie poszaleję, ale wiem, że można spokojnie coś kupić. A wybór padł na Bandita, bo uwielbiam dźwięk czwórki. Co do części to również się trochę orientowałam i chyba nie jest tak źle

Dzięki wszystkim za odpowiedzi! Zostaje tylko dorwać jakiś egzemplarz i zobaczymy.

[Sykopson]

Cóż Bandit 400 generalnie do wysokich motocykli nie należy, myślę że spokojnie do ogarnięcia dla Ciebie, choć lepiej się przymierzyć. Ostatecznie zawsze jest opcja obniżenia nieco, dobry zakład motocyklowy powinien podołać zadaniu. Buty motocyklowe też coś Cię wspomogą bo są nieco wyższe. Po przymiarce bedzie wszystko wiadomo.

Co do eksploatacji to tak. Eksploatacja sama w sobie droga nie jest, ceny podstawowych części z tego zakresu (łańcuchy, filtry, klocki hamulcowe itd.) nie odbiegają ani na centymetr od innych motocykli tej klasy (GS 500 itp.). W niektórych przypadkach są wręcz tańsze. Gorsza mogłaby się wydawać sytuacja w przypadku niestandardowych napraw i wymian. Generalnie ja nigdy nie miałem problemu ze znalezieniem jakiejkolwiek części. Zdarzają się takie które kosztują dość wyjątkowo, przykładowo cena modułu zapłonowego nie spada poniżej 350zł (generalnie normalna cena to 400, dla porównania moduł do B600 kosztuje ok. 150zł). Myślę jednak że po kupnie w miaarę zadbanego i zdrowego egzemplarza nie powinno być problemów (pod warunkiem że również będzie się oń dbało )

W razie jakichś pytań o ten motocykl wal śmiało

Za 4-5k można wyrwać na prawdę zdrową sztukę, a czwórka w nim chodzi pięknie, tylko ma dość ciekawy charakter, bo do 7k nie dzieje się nic jakby się jechało 250ccm maks, a potem nagle rozpętuje się "piekło" i tak do odciny, generalnie robił na mnie większe wrażenie tym nagłym kopnięciem niż Bandit 600

[sparta]

Wczoraj miałam okazję się do jednego przymierzyć- wysokość idealna (podpieram się całymi stopami). Ogólnie kawałek fajnego sprzętu więc myślę, że się dogadamy
Wielkie dzięki Sykopson za garść cennych informacji, na pewno się przydadzą za jakiś czas (co do pytań to zapewne pojawią się przy serwisówce )
Pozdrawiam!!

[jziomek]

ja latałam na bandicie 400 mojego taty, mialam troche problemy bo nie moglam go dobrze utrzymac, jestem dosc niska. teraz przesiadlam sie na suzuki intrudera v750, znalazlam sprzet idealny dla siebie. kwestia odpowiedniego doboru