Zobacz wątek - Piwo
NAS Analytics TAG

Piwo

O wszystkim
_________

Piwo

Postprzez madcap » 14/2/2014, 18:27

Jakie piwo pijecie lub jakie mniej znane ostatnio piliście?
Śmiało w razie czego mozna podać nazwę browaru.
Myślę, ze będzie można się czegoś dowiedzieć.
Recenzje też mile widziane.



Ja najczęściej kasztelana niepasteryzowanego, czasem koźlarz browar Amber
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
Avatar użytkownika
madcap
Administrator
 
Posty: 5894
Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
Lokalizacja: wieje wiatr?


Postprzez Sykopson » 14/2/2014, 18:31

Ostatnio z takich mniej popularnych:
- Rowing Jack - jak dla mnie fuj, wyperfumowane, niby wyszukane piwo dla smakoszy...
- Gniewosz - to było dobre :D mało gorzkie, niby dość mocne ale nie było tak czuć, baardzo mi smakowało :wink:
Suzuki Bandit 400 był

Suzuki SV650 S jest
Avatar użytkownika
Sykopson
Stały bywalec
 
Posty: 1097
Dołączył(a): 22/8/2010, 18:14
Lokalizacja: Kraków (Zielonki)


Postprzez Angler » 14/2/2014, 18:36

*Koźlak, nie koźlarz.

Osobiście preferuję piwa ciemne i dość często odbywam pielgrzymki do pewnego sklepu.
Z czystym sumieniem polecam Primatora - Stouta, Double i 16. Z piw krajowych - Grand imperial Porter (wersja z chili mi też smakowała, ale nie każdemu podejdzie), Amber - koźlak i Ciechan Stout mi także smakują. Oczywiście piwo browaru w Bojanowie, polecam każdemu.
Avatar użytkownika
Angler
Bywalec
 
Posty: 907
Dołączył(a): 7/8/2012, 09:58
Lokalizacja: Rawicz

Postprzez kravec » 14/2/2014, 18:51

Żywiec i Heineken.

Kasztelan niepasteryzowany był u mnie w czubie jakiś czas temu, do momentu w którym zacząłem się po nim źle czuć na bebechach. Tyskie się popsuło, szczególnie to klasyczne (po dobrym początku). Ostatnio puszkowana Warka mi podchodzi, ta ze szkła jakoś gorzej. Lech też mi jakoś przestał smakować.

Ciechan (Gelo mi przypomniał że jest miodowy- też niezły, ale wolę zwykłego) jest niezły z takich rzadziej spotykanych. Wiśnia w piwie mi nie leży. A! Książęce ryżowe jest niezłe jako taki sikacz.
Ostatnio edytowano 14/2/2014, 19:22 przez kravec, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
kravec
Administrator
 
Posty: 5571
Dołączył(a): 30/8/2006, 16:14
Lokalizacja: Pabianice

Postprzez gelo007 » 14/2/2014, 18:54

Ze smacniejszych to Ciechan Miodowy, z pospolitych cisne desperadosy dosyć regularnie :)
Avatar użytkownika
gelo007
Administrator
 
Posty: 2731
Dołączył(a): 3/7/2006, 13:28
Lokalizacja: Radom

Postprzez miki1406 » 14/2/2014, 19:27

Tyskiiiieeeee!!! Mój faworyt...

Lecha nie lubię bo sama piana...

No i lubie babskie słodkie - Strong, Tatra mocna...
Imbrola faza - "Detailing" ;)
Avatar użytkownika
miki1406
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2846
Dołączył(a): 16/8/2009, 22:37
Lokalizacja: Skierniewice

Postprzez Walenty » 14/2/2014, 19:40

Carlsberg, heineken, żywiec, perła chmielowa/czasem zwykła.

A za mniej znanego uznam guinnessa. Według mnie absolutny numer jeden, trzeba spróbować.
Wydaje się taki słodko gorzki, uwielbiam.
Watch out, we got a badass over here!
Avatar użytkownika
Walenty
Moderator
 
Posty: 3602
Dołączył(a): 14/2/2012, 16:28
Lokalizacja: SKL

Postprzez Angler » 14/2/2014, 19:42

Walenty wydaje mi się, że Primator stout jest lepszy od guinessa. W samym guinessie mnie jedna rzecz wkurza - ta kulka z puszki.
Avatar użytkownika
Angler
Bywalec
 
Posty: 907
Dołączył(a): 7/8/2012, 09:58
Lokalizacja: Rawicz

Postprzez melvin » 14/2/2014, 19:45

Tyskie tylko Tyskie, żaden inny browar mi tak nie smakuje jak Tyskie.
a z mniej znanych to też Tyskie bo piję praktycznie tylko Tyskie, taka tradycja ojciec lubi Tyskie, dziadek lubił Tyskie, na rodzinnych grillach Tyskie wszędzie Tyskie... Kiedyś pracowałem w firmie gdzie dwóch zawodników waliło browar regularnie i też pili tylko Tyskie... jak dla mnie inne piwa są tylko po to żeby na półce wkoło tyskiego było kolorowo :D
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU! :twisted:
Avatar użytkownika
melvin
PierwszyOkrutny
 
Posty: 8393
Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Postprzez Vergon » 14/2/2014, 20:21

Eeeeh madcap a już myślałem, że organizujesz forumowe piwo u siebie na plaży :D

kravec napisał(a):Żywiec i Heineken


Niemożliwe. Niemożliwe, że tej samej osobie smakuje zarówno Żywiec i Heniek ;)
Przecież to dwa kompletnie inne smaki, Heniek jak najbardziej ok bardzo długo był u mnie nr.1 ale Żywiec to szczyny z odrobiną wody.
Nie skłamię jak powiem, że to najgorsze piwo jakie kiedykolwiek piłem poza piwem Jabłonowo Mocne :lol:

Ja mam tak, że piję dane piwo fazowo, tzn np 2 lata męczę daną markę i zazwyczaj zmieniam na inną, bo się chrzani jakość, albo ja mam innego smaka.
Kieeeedyś tylko Lech, później Heineken, Warka, znowu Heniek i obecnie nr. 1 to Grolsch i Królewskie, czasami na smaka Złotego Bażanta kupię.

A w zasadzie to moje ulubione piwo to zimne piwo :lol:
Avatar użytkownika
Vergon
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 3302
Dołączył(a): 24/2/2010, 10:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Walenty » 14/2/2014, 20:24

Angler napisał(a):Walenty wydaje mi się, że Primator stout jest lepszy od guinessa. W samym guinessie mnie jedna rzecz wkurza - ta kulka z puszki.


Kup w butelce :D
Watch out, we got a badass over here!
Avatar użytkownika
Walenty
Moderator
 
Posty: 3602
Dołączył(a): 14/2/2012, 16:28
Lokalizacja: SKL

Postprzez kravec » 14/2/2014, 20:34

Vergon- nie wiem.. Do żywca mam jakiś sentyment- i fakt- ma lepsze i gorsze momenty, był taki okres w którym do ręki nie brałem bo nie nadawał się do picia (może wtedy zrobiłeś sobie uraz?). Heniek jest najbardziej stabilny chyba.

A co do zmian- mam tak samo. Kiedyś były Lechy i Heńki, później Tyskie i Heńki, Żubry, Kasztelany, Tyskie klasyczne, Perła przez moment i oczywiście Heńki. A teraz Żywiec i Heńki. I rzeczywiście najlepszy jest jak wskaźnik robi się niebieski :D

Za to permanentnie nie lubie Carlsberga. Ale Tuborg z tego samego koncernu wchodził mi rewelacyjnie (ale widziałem to tylko w Bułgarii)
Avatar użytkownika
kravec
Administrator
 
Posty: 5571
Dołączył(a): 30/8/2006, 16:14
Lokalizacja: Pabianice

Postprzez Krmtzzz » 14/2/2014, 20:59

Ja zaczynalem od lezajskow, pozniej byly heinekeny/lechy, tatry, perla. OStatecznie lubie sobie spozyc perle chmielowa, badz lezajska.

Tuborgow czasami w niemczech nie ma ? 2 lata temu jak wracalem z paryza, kupilem troche tych browarow w niemcowni. Szczerze nic mi nie smakowalo, nawet ten chwalony przez wszystkich becks...
Avatar użytkownika
Krmtzzz
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2077
Dołączył(a): 16/5/2010, 15:22
Lokalizacja: Rudnik n/Sanem

Postprzez Vergon » 14/2/2014, 21:21

Do Carlsberga to się mega zraziłem dwa lata temu na fetiwalu HH w Giżycku, bo Carlsberg miał tam wyłączność na browar.
Szczyny z kija to mało powiedziane, wypiłem kilkanaście i nawet dobrze zakręcony nie byłem, ale za to non stop latałem się odlać.
Jeszcze mi się przypomniał jeden browar, ale nie wiem czy to nie zasługa specyficznego klimatu ;)
U kumpla na działce gdzie spędziłem kilka majówek jest taki mały prowadzony przez rodzinę leśny bar tuż koło jeziora i mają tam Kasztelana z kija w plastikowych kubkach i zawsze biorę odrobinę soku :D Nie ma nic lepszego, nigdzie i żadne piwo nie smakuje mi lepiej jak tam :D
Avatar użytkownika
Vergon
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 3302
Dołączył(a): 24/2/2010, 10:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez madcap » 14/2/2014, 21:47

włócząc się po Ojropie też namiętnie spożywalem Tuborga. Krmtzzz Tuborg to duński wyrób.
ostatnio totalnie za to nie podszedł mi ten czarny becks.
nieźle też wspominam Krombachera.
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
Avatar użytkownika
madcap
Administrator
 
Posty: 5894
Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
Lokalizacja: wieje wiatr?

Postprzez Angler » 14/2/2014, 22:24

Walenty na to bym nie wpadł. :D
Avatar użytkownika
Angler
Bywalec
 
Posty: 907
Dołączył(a): 7/8/2012, 09:58
Lokalizacja: Rawicz

Postprzez Glenroy » 14/2/2014, 23:22

Becks, szczególnie gold jest u mnie na pierwszym miejscu i jak mam tylko okazję, to robię sobie jego możliwie duży zapas :P.
Z Niemiec zawsze przywożę sobie, albo mam dostarczanego zbożowego Schofferhofer'a.
Z Rodzimych wytworów Ciechan, Lwówek i ogólnie produkty tych mniejszych, niezależnych browarów.

Ale najczęściej piję Budweiser'a, ewentualnie gdzieś w terenie Carlsberga bo elegancko się otwiera :P, śmigam kulturalnie do Lidla, biorę zaopatrzenie i mam piwo bijące nasze komercyjne sikacze w podobnej cenie ;).

Jedna zasada, musi być butelkowane, a najlepiej smakuje ze szklanki, takie schłodzone przynajmniej przez te 40min w zamrażarce :).
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
Avatar użytkownika
Glenroy
Moderator
 
Posty: 2835
Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
Lokalizacja: LPU

Postprzez Brekekeks » 15/2/2014, 10:13

Z niemieckich Warsteiner.

Ze szkockich Belhaven we wszystkich wersjach.

Z włoskich Peroni.

Z naszych to za dużo by wymieniać. Ciechany Wyborne/Stout. Noteckie, Leżajsk, Pinty niektóre wynalazki. Gniewosz też jest ok. Okocim niepasteryzowany też jest całkiem w porządku.
Growing old is mandatory. Growing up is optional.
Brekekeks
Świeżak
 
Posty: 457
Dołączył(a): 14/10/2010, 17:10
Lokalizacja: Kielce

Postprzez power_bit » 15/2/2014, 11:13

Piję stosunkowo dużo piwa i jeśli miałbym wymienić najlepszą piątkę to:

1) Lech Pils
2) Tyskie
3) Żywiec
4) Lech Premium
5) Żubr
Niektóre chwile, zapomina się przez całe życie
Avatar użytkownika
power_bit
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1258
Dołączył(a): 27/9/2010, 15:42
Lokalizacja: Września

Postprzez suhy-19 » 15/2/2014, 14:48

mi tam smakuje każde oprócz żubra :D
aprilia RSV4
Avatar użytkownika
suhy-19
Moderator
 
Posty: 2660
Dołączył(a): 18/12/2012, 13:35
Lokalizacja: DLW

Następna strona


Powrót do Hydepark



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości




na gr