Ubezpieczyciel vs nieletni

[fasoliusz]

Witam
PiszÄ™ w imieniu brata.
Brat niestety miał lekki wypadek. Jest on nieletni i ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania, ponieważ nie było zgłoszone, że nieletni będzie jeździł motorowerem.
Możecie mi powiedzieć, czy mają do tego prawo?

[leff]

poczytaj OWU

[madcap]

jesli jest taka klauzula w OWU to jest ona niezgodna, tzw. klauzula niedozwolona.
masz prawo okazyjnie użyczyć. co innego gdyby to było permanentne - wówczas TU mogłoby wystąpić z roszczeniem o doubezpieczenie - ale pemamentność musieliby udowodnić.
najszybciej - zgłosić od razu sprawę do okręgowego rzecznika.

[SkoQ]

rozumiemy że brat posiadał uprawnienia ?

[madcap]

uprawnienia nie mają nic do rzeczy jeśli jest poszkodowanym.
jeśli byłby sprawcą to wypłata i wystąpienie z regresem.

[fasoliusz]

O to wielkie dzięki za informacje bo jest nadzieja, że coś dostanie.
Tak brat posiadał uprawnienia.


@Down
Dzięki Vergon może się uda;)

[Vergon]

Gość, który prowadzi oddział PZU u którego zawsze ogarniam polisy na moje pojazdy mówił mi, że ostatnio była afera o kierującego który był poniżej jakiegoś tam wieku i koniec końcem ubezpieczyciel przegrał i musiał wypłacić hajs.
Także jak to dobrze rozegrasz to wyjdziesz na swoje.

[skullrs]

uprawnienia nie mają nic do rzeczy jeśli jest poszkodowanym.
jeśli byłby sprawcą to wypłata i wystąpienie z regresem.

Idąc twoim tokiem rozumowania, można założyć taka sytuacje: ktoś we mnie wjechał, nie mam uprawnień, jestem poszkodowany i nie mam żadnych problemów z ubezpieczycielem?

[Vergon]

Tak, brak Twoich uprawnień nie miał wpływu na to zdarzenie jeżeli to nie Ty jesteś sprawcą.

[cioracz]

A to nie jest tak że jeśli nie masz uprawnień i nawet nie jesteś sprawcą to wina i tak na Ciebie przechodzi? Tak po prostu pytam bo gdzieś mi się tak o uszy obiło

[Vergon]

To jedna z większych głupot powtarzanych w różnych kręgach. Uprawnienia nie mają tu nic do rzeczy.
Jak to nie Ty jesteś sprawcą wypadku to możesz nie mieć uprawnień i być na*ebany jak wór i nie będzie to miało wpływu na orzekanie winy.
Oczywiście pod warunkiem, że sytuacja na drodze była w miarę klarowna, bo w przeciwnym wypadku dobra papuga może starać się udowodnić Ci, że te 2 powyższe kwestie mogły mieć wpływ na to zdarzenie. Wtedy można spodziewać się orzeknięcia współwiny, albo innych kwiatków.

[fasoliusz]

No, ale wszędzie było mówione, że jak nie masz prawka i ktoś spowoduje wypadek z twoim udziałem to ubezpieczyciel nie wypłaca odszkodowania.

[Vergon]

Orzeknięcie winy a odmowa wypłaty to dwie różne kwestie, ja się wypowiedziałem na temat pierwszej a zapisy w OWU to inna sprawa.