Kierunek studiów --> Inżynieria motocyklowa

[Marsjanin]

Czołem,

Słyszeliście może o takim kierunku studiów jak inżynieria motocyklowa? W Szczecinie istnieje taki wydział: http://studia-transport.pl/kierunek-tra ... tocyklowa/ Szkoda, że dopiero teraz to zauważyłem. Co o tym myślicie? Aktualnie jestem na transporcie, ale na Akademii Morskiej i ciekawi mnie, czy byłaby możliwość przeniesienia np. na drugim roku, bo pewnie tam też specjalizacja dopiero na II roku.


EDIT: Delikatna zmiana tematu.

[Brekekeks]

Wygląda na zwykłą inżynierię ze specjalizacją. Problem polega na tym, że jednoślady są za czterema kółkami jeśli chodzi o nowinki techniczne. Więc poza uczeniem się rzeczy, które są charakterystyczne dla jednośladów, jesteś w tyle.

Wtrysk bezpośredni? Cztery kółka.
Nowoczesne układy oczyszczania spalini (w tym dpf dla benzyn z bezp wtryskiem)? Cztery kółka.
Układy kontroli trakcji? Dwa kółka. Tutaj mamy przewagę, samochodowe są zazwyczaj prostsze.
Silniki turbodoładowane, lub doładowane kompresorem? Cztery kółka.
Wszelkiego rodzaju zagadnienia związane z turbinami? Cztery kółka.
Nowoczesne diesle i ich obsługa/serwis? Cztery kółka.

Podsumowując, wąska specjalizacja, chociaż warta przemyślenia, bo u nas nadal słabo z serwisami i mechanikami motocyklowymi.

[Marsjanin]

Mimo wszystko wydaje mi się świetną sprawą być łączenie pasji i nauki. Jestem bardzo ciekawy jak wyglądają takie studia. Przeszukałem internet, ale żadnych opinii za bardzo na temat tego konkretnego kierunku ze Szczecina nie znalazłem.. Chyba najprościej przez fb będzie znaleźć jakiegoś studenta.

[cioracz]

To jak już w temacie studiów. Kończę gimbazjum. I mam grube plany żeby pójść do technikum na kierunek mechatroniki (nie daleko mnie jest najlepsze technikum pod względem tego kierunków w województwie) , a potem na politechnike na dział mechatroniki kierunek mechanik. Niestety prócz szwagra i brata nie mam poparcia w rodzinie. Chcą mnie wysłać do liceum na matfiza a ja nie chcę no i rodzice używają jednego argumentu że mi się pewnie zaraz to znudzi i wogóle. co ja będę miał po takiej szkole. A za bardzo nie wiem, po prostu chcę robić to co chcę. Więc takie pytanie zadaję i wam. Co będę miał po takich studiach? Gdzie mogę dostać pracę itp. Z góry dziękuję

[Sykopson]

Chłopie idź i nie zwracaj uwagi na nich.
Zawsze możesz się przenieść, to nie bedzie jakiś wieeeelki problem.
Ja jak kończyłem gimbazę to chciałem wyjechać do Gniezna do technikum się uczyć na profilu "technik-mechanik lotniczy", matka mnie maksymalnie zjechała, postawiła multum argumentów którym nie potrafiłem się przeciwstawić i poszedłem do zwykłego LO w Krk. Teraz jestem na pierwszym roku studiów (sesja właśnie ) i do dziś żałuję że nie przeciwstawiłem się mamie i nie wyjechałem. Prawdopodobnie właśnie teraz uczyłbym się do matury i studia nie byłby zamkniętą sprawą, a ręku miałbym już zajebi...ty fach...

Ale cóż, nie mozna narzekać i patrzeć w przeszłość tylko iść dalej do przodu

[Karol20]

Kolejny kierunek to produkowania bezrobotnych, bo co robic w Polsce po takich studiach?

Chcesz naprawiac motocykle to idz do zawodowki i zacznije je faktycznie naprawiac jak najszybciej.


A co do lotnictwa - kolega wlasnie konczy PW mel wlasnie z lotnictwa. Tylko 2 drogi sa teraz po tych studiach albo doktorat albo zmienic branze.

[cioracz]

Jesteś jak mój kumpel, też mu się maży iść tam do technikum. Lubi samoloty z czsów wojen. Bo kocha Simka ale to tak na marginesie Ale dzięki za radę

[mar111cin]

Z obserwacji własnej - na politechnice przetrwali ludzie po LO, Ci po technikum dziwne ale odadli.
Jak jesteś na morskiej i chcesz przejść na motocykle to tego nie rób. Powinno się robić to co się lubi to fakt, ale lepiej robić coś na czym się zarabia.

Ciorasz - maRZy, marzenia, marzenie, marzeń

[mati22252]

A ja zauważyłem coś podobnego. Ludzie po technikum mają na pierwszym roku lajt z zawodowymi a po LO z matmą fizyką tylko na 2 się wszystko wyrównało a nawet na korzyść LO. sam chciałem iść do technikum i to że nie poszedłem chyba było dobrym wyborem a okaże się gdy skończę studia.

[Marsjanin]

Ja mam tytuł technika informatyka i na nic mi to się nie zdaje, absolutnie.

Z drugiej strony poszedłem na transport od tak, bo nie bardzo mogłem znaleźć coś dla siebie.. Teraz żałuję, że nie wybrałem filologii angielskiej, chociaż niektórzy mówią, że to oklepany temat, ale jest to jedna z rzeczy, które mnie naprawdę interesują. Miałem iść na Akademię Muzyczną, ale to w ogóle nie zdałoby się mi na nic, prócz na własnej radości.

Inżynier motocyklowy wydaje mi się być dosyć dobrym kierunkiem, tylko czy nie jest to taki chwyt, żeby zwabić studentów, wzamian dając tylko garstkę wiedzy? Najlepiej byłoby znaleźć studenta tego kierunku.

[cioracz]

Ale co mogę robić po tych studiach co pisałem. Nie mowa tu o inżynierii motocyklowej, a o mechatronice dział mechanika I co mogę robić po tym? Jest ktoś kto skończył taki kierunek?

[Karol20]

Chcecie pracy? to wybor jest bardzo prosty. Gdzies widzialem statystyki ofert pracy na rynku:
60% - javascript develeopr
80% - jakiekolwiek programowanie.

chcesz pewniej pracy na chwile obecna wybor jest prosty.

[mar111cin]

sprzątać warsztat.

[Sykopson]

Mam kumpla po mechatronicznym technikum. Generalnie jest niezadowolony i papier jest niewiele wart, choć na pewno więcej niż gość po LO bez studiów. On pracował po tym jako jakiś robol od obsługiwania jakiejś maszyny w Valeo (nie muszę dodawać że za śmieszną kasę).
Jak coś w tym guście to lepiej iść na klasyczną specjalność "technik mechanik pojazdów samochodowych" czy jakoś tak. Po prostu na mechanikę, będziesz po tym już coś więcej umiał. Takie moje zdanie.

Ja na przykład jestem członkiem teamu "AGH Racing" i pracuję tam z kolegami na 4,5 rokach albo nawet już po studiach. Większość z nich po "mechanice i budowie maszyn". Jakie mają zdanie w większości na temat "mechatroniki"? "Będą Cię tam uczyć wszystkiego, ale niczego porządnie". Choć na rynku pracy mają ponoć po takim kierunku ludzie jako takie wzięcie. Generalnie jest to trudny temat.

[Marsjanin]

Technikum da Ci jakieś wsparcie i ułatwi drogę na studiach w tym kierunku, ale nie sprawi, że będziesz miał pierwszeństwo przy naborze, bo liczy się matura, ale teraz i tak mało kogo nie przyjmują. No i tyle, bez studiów ciężko będzie. Swoją drogą moja uczelnia szkoli dobrych specjalistów w tej dziedzinie.

[miki1406]

Ja mam tytuł technika informatyka i na nic mi to się nie zdaje, absolutnie.

Dokładnie... Kumpel po maturze, nauczył się w domowym zaciszu Javy, C++, telefonii itd.. hobbystycznie. Potem dostał prace w Samsung'u. I tam kazali mu kończyć studia...

Przyjęli go za umiejętności a nie szkołę...

Mój brat jest po liceum mat-inf, zaczął bawić się w moto i poszedł tak daleko, że został mechanikiem zawodowym... Nie liczyła się szkoła a nabyta wiedza i umiejętności...

Ja skończyłem też liceum mat-inf, i żałuje tego, że nie poszedłem do technikum mechanicznego... Żałuje bo mam zajawkę na ukończenie kursu na diagnostę samochodowego. Przyzwoita kasa i praca od ręki... Po technikum szybciej dopuszczą do egzaminów...

A niestety prawda jest taka, że jak nauczysz się tokarki i spawarki to masz dobrą robotę w kieszeni... Po szkole masz dobry humor tylko...

[Sykopson]

Po szkole masz dobry humor tylko...

hahaha
a i ten się pewnie szybko wykończy

[Marsjanin]

Mechatronik to tak, czy inaczej dobry zawód, ale pamiętaj, żeby solidnie się uczyć, bo sam papier niewystarczy. Z mojej strony radziłbym Ci iść do liceum, szybciej się na studia dostaniesz, ale jeśli zależy Ci bardzo na techniku to śmiało, będziesz miał już jakąś wiedzę na start na studiach i będzie łatwiej, chociaż i tak zaczniesz znowu od podstaw.

[Karol20]

Potem dostał prace w Samsung'u. I tam kazali mu kończyć studia...

Serio?

[miki1406]

Nom, ale chłopak pisał programy na np Nokie 3310. W tuningowanych softach mogliście pograć w gry jego autorstwa. Potem pracował w serwisie GSM... Miał zaczęte studia, ale nie skończone...

Ja też pracowałem w autoryzowanym serwisie kopiarek Ricoh/Toshiba a mam mature po mat/inf...