Zobacz wątek - Pierwszy motor porada :)
NAS Analytics TAG

Pierwszy motor porada :)

Wszelkie dyskusje o motocyklach onroad.
Milośnikow enduro, crossu, skuterów motorowerów oraz motocykli o pojemności do 125 ccm zapraszamy do działów niżej.
_________

Pierwszy motor porada :)

Postprzez Złoty258 » 28/1/2014, 21:04

Siema :) Jestem nowy na forum i dopiero zaczynam z motorkami wiec prosze bez zbednych ublizen :)

Apropo mam pytanko kupuje wlasnie swoj pierwszy motor a mianowicie Kawasaki ER 5
Moze macie jakies rady na co trzeba patrze przy tym motorku co jest czesto jakos kombinowane, nie chcial bym sie na rozpoczeciu sezonu rozczarowac ze sie cos zepsuje bo bylo zrobione na sztuke pod sprzedanie motoru... Tak wiec jakies rady ??:)
Złoty258
Świeżak
 
Posty: 3
Dołączył(a): 28/1/2014, 20:53


Postprzez Black-Ghost » 28/1/2014, 21:55

Avatar użytkownika
Black-Ghost
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 4635
Dołączył(a): 4/12/2010, 17:47
Lokalizacja: Oświęcim(KOS)


Postprzez Marsjanin » 28/1/2014, 22:46

Musi to być koniecznie ER 5? Rozglądałeś się za innymi motocyklami w okolicy, żeby mieć alternatywę i wybrać coś w dobrym stanie?
MT-07
Avatar użytkownika
Marsjanin
Bywalec
 
Posty: 797
Dołączył(a): 7/12/2012, 23:48

Postprzez melvin » 29/1/2014, 01:18

Jeśli chcesz uniknąć rozczarowań to kup GSa albo CB500 (lepiej CB)
te kawy są straszne, to że kupując pierwsze moto wybrałem CB a nie ER5 które miał na handel ten sam sprzedawca to chyba moja najlepsza decyzja w dziedzinie motoryzacji. W CB500 dosłownie nic się nie psuło, w kumpla ER5 już chyba wszystko poleciało...
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU! :twisted:
Avatar użytkownika
melvin
PierwszyOkrutny
 
Posty: 8393
Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Postprzez SkoQ » 29/1/2014, 08:31

Nie jest to melvin regułą, mam wieloletniego przyjaciela który ER-5 ujeżdża od chyba 3 sezonów, i nigdy nie słyszałem żeby cokolwiek mu się zepsuło. Inna sprawa, że ER-5 to konstrukcja przedpotopowa, brak centralnego amorka, i spowalniacz bębnowy zamiast hamulca tylnego to dramat, mimo ze może się podobać :)
Motocykle sportowe są do jazdy sportowej, a nie do nauki.
Avatar użytkownika
SkoQ
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2406
Dołączył(a): 15/7/2012, 09:11
Lokalizacja: Tarnów (KTA)

Postprzez Złoty258 » 29/1/2014, 11:35

Patrzylem tez na Gsy ale w sumie znaomy co jezdzi byl ze mna na ogledzinach i stwierdzil ze to motorek w bardzo dobrym stanie i podobno czesci sa trasznie tanie do ER5, Gosc co sprzedawal bym dosc szczery i podrazu mowil co jest do roboty itp w sumie same podstawowe rzeczy olej plyn hamulcowy itp Mam nadzieje ze nie bedzie tak wadliwy jak piszecie :)
Złoty258
Świeżak
 
Posty: 3
Dołączył(a): 28/1/2014, 20:53

Postprzez Black-Ghost » 29/1/2014, 12:12

ER5 nie jest zbytnio udaną konstrukcją :D Ale GPZ 500 to już co innego zdecydowanie ciekawszy sprzęt niż GS 500 czy CB 500
Avatar użytkownika
Black-Ghost
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 4635
Dołączył(a): 4/12/2010, 17:47
Lokalizacja: Oświęcim(KOS)

Postprzez michal_krk » 29/1/2014, 12:29

Prawda jest taka, że wszystko zależy od dane egzemplarza. Tutaj masz porównanie 500-tek.

http://www.motocykl-online.pl/testy/Hon ... 0-F,4417,1


Black-Ghost Silniki GPZ 500 i KLE 500 nie różnią się diametralnie od tego co siedzi w ER 5. Powiedziałbym nawet, że prawie to te same
michal_krk
Świeżak
 
Posty: 7
Dołączył(a): 30/9/2010, 14:23

Postprzez Black-Ghost » 29/1/2014, 13:08

To prawda i te silniki poza problemem stojana alternatora uchodzą za bezawaryjne :)
Avatar użytkownika
Black-Ghost
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 4635
Dołączył(a): 4/12/2010, 17:47
Lokalizacja: Oświęcim(KOS)

Postprzez cioracz » 29/1/2014, 16:24

Black-Ghost napisał(a):To prawda i te silniki poza problemem stojana alternatora uchodzą za bezawaryjne :)

To wszystko zależy jaki egzemplarz się kupi. A teraz mogę napisać że GPZ'ki się bardzo psują bo znajomy znajomego kupił sobie takową i co chwile ma jakieś usterki ponieważ była zjeżdżona przez jakiegoś wariata. Oczywiście, są jakieś wady "wrodzone" które po jakimś czasie wyjdą, ale pamiętajmy że użytkowanie że tak powiem od korzeni czyli od pierwszych km jest najważniejsze.
Co do ER5 mam jakieś mieszane uczucia. Powiem tak, że jest to motocykl którym trzeba się bardzo dobrze opiekować.
Simson s51 jest, Jawa 350 typ.632 jest
Avatar użytkownika
cioracz
Mieszkaniec forum
 
Posty: 2129
Dołączył(a): 2/1/2014, 20:15
Lokalizacja: Opatów/Kielce

Postprzez melvin » 29/1/2014, 19:04

ja moją opinię opieram na dwóch przypadkach er5, w jednej nawet pękła rama :) (nie robię sobie jaj)
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU! :twisted:
Avatar użytkownika
melvin
PierwszyOkrutny
 
Posty: 8393
Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Postprzez jasnoksieznik » 29/1/2014, 20:14

Za to moj egzemplarz przez pol roku nic ode mnie nie chcial, odpalal na mrozie, w deszczu i po dluzszym postoju. Na autostradzie pow. 110km/h troche juz telepalo, ale dawal rade.

Hamulec bebnowy i zawieszenie rzeczywiscie byly slabe, ale na piewsze moto, dla jednej osoby to nie robilo specjalnej roznicy.
BMW -> KTM. Mogę mieć spaczenie zawodowe.
Avatar użytkownika
jasnoksieznik
Stały bywalec
 
Posty: 1461
Dołączył(a): 15/2/2013, 12:36
Lokalizacja: Monachium

Re: Pierwszy motor porada :)

Postprzez wojtoon » 8/2/2014, 15:36

Ja myślę że koledzy nie wszystko doczytali. Temat nie dotyczy wyboru modelu motocykla, tylko wyboru najlepszej sztuki

Złoty258 napisał(a):Moze macie jakies rady na co trzeba patrze przy tym motorku co jest czesto jakos kombinowane, nie chcial bym sie na rozpoczeciu sezonu rozczarowac ze sie cos zepsuje bo bylo zrobione na sztuke pod sprzedanie motoru... Tak wiec jakies rady ??:)



Temat nie dotyczy wyboru modelu motocykla, tylko wyboru najlepszej sztuki


Er-5 ma kilka dolegliwości z którymi można żyć, a dzięki którym można zbić cenę.
1. Wrzuć bieg i spróbuj przetoczyć trochę moto. Powiedz że ma wyrobiony zabierak w tylnym kole i sprzedawca musi zejść z ceny.
2. Rozpal maszynę, podejdź do tłumika od tyłu i nasłuchuj charakterystycznego ćwierkania. Powiedz że ma przerdzewiały tłumik i sprzedawca musi zejść z ceny.
Możesz też przejechać się i naściemiać że widelec jest zbyt miękki, albo że wskaźnik paliwa nie działa. Jeden agent narzekał że na nierównościach centralny podnóżek mu opada i dzwoni. Czasami może też trafić się wisienka w postaci krzywej tarczy hamulcowej (w szkole "nauki" jazdy w której moja młodsza siostra "uczyła" się jeździć instruktor powiedział jej że to celowe i dzięki temu uzyskuje się efekt ABSu... dokończyła kurs w innej szkole)

Kolego to nie jest forum cwaniaków tylko motocyklistów i takie rady są nie na miejscu. Pomagajmy sobie szukać dobry motocykl, radźmy co sprawdzić, ale nie jak oszukiwać. Bo takie zachowania podchodzą pod oszustwo. Tak jak nie wciskamy padła jako igiełkę, tak nie ściemniamy aby zbijać cenę. Bądźmy uczciwi, tym bardziej że tego wymagamy od innych. Następnym razem dostaniesz kolejne ostrzeżenie co wiąże się w Twoim przypadku z banem.
kravec
z750
wojtoon
Świeżak
 
Posty: 102
Dołączył(a): 2/9/2012, 12:38

Postprzez miki1406 » 8/2/2014, 15:46

Ja polecam cebule. CB500... Jest tak bezawaryjna, że, aż nudna :-)
Imbrola faza - "Detailing" ;)
Avatar użytkownika
miki1406
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2846
Dołączył(a): 16/8/2009, 22:37
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Pierwszy motor porada :)

Postprzez gumis » 8/2/2014, 17:09

wojtoon napisał(a):
1. Wrzuć bieg i spróbuj przetoczyć trochę moto. Powiedz że ma wyrobiony zabierak w tylnym kole i sprzedawca musi zejść z ceny.
2. Rozpal maszynę, podejdź do tłumika od tyłu i nasłuchuj charakterystycznego ćwierkania. Powiedz że ma przerdzewiały tłumik i sprzedawca musi zejść z ceny.
Możesz też przejechać się i naściemiać że widelec jest zbyt miękki, albo że wskaźnik paliwa nie działa.



To nie są rady tylko zwykłe cwaniactwo i oznaki pierwszorzędnego buraka.

Za takie rady powinieneś dostać bana, skoro tak podchodzisz do sprawy to z Ciebie żaden motocyklista tylko zwykły kawał chama.
Avatar użytkownika
gumis
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2866
Dołączył(a): 10/9/2006, 13:08
Lokalizacja: Ruda Śląska/Chorzów

Postprzez melvin » 8/2/2014, 17:47

idąc tym tokiem to najlepiej zaje*ać motocykl jadąc na jazdę próbną.
prawda jest taka że jak sprzedawca zna się na motocyklach to karze ci wypier... i nie marnować jego czasu, sam tak robię jak mnie doprowadzają do białej gorączki pseudo znawcy co to wiedzą o moim motocyklu więcej niż ja sam, albo tacy którzy przyjeżdżają oglądać moto po szlifie (co jest wyraźnie napisane w ogłoszeniu)
i marudzą że moto porysowane...


Śmierć frajerom!
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU! :twisted:
Avatar użytkownika
melvin
PierwszyOkrutny
 
Posty: 8393
Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Re: Pierwszy motor porada :)

Postprzez lukaz101 » 8/2/2014, 18:12

gumis napisał(a):
wojtoon napisał(a):
1. Wrzuć bieg i spróbuj przetoczyć trochę moto. Powiedz że ma wyrobiony zabierak w tylnym kole i sprzedawca musi zejść z ceny.
2. Rozpal maszynę, podejdź do tłumika od tyłu i nasłuchuj charakterystycznego ćwierkania. Powiedz że ma przerdzewiały tłumik i sprzedawca musi zejść z ceny.
Możesz też przejechać się i naściemiać że widelec jest zbyt miękki, albo że wskaźnik paliwa nie działa.



To nie są rady tylko zwykłe cwaniactwo i oznaki pierwszorzędnego buraka.

Za takie rady powinieneś dostać bana, skoro tak podchodzisz do sprawy to z Ciebie żaden motocyklista tylko zwykły kawał chama.


Rasowy Cham polaczek z ciebie....
Miałem takiego kupującego.. kazałem mu jechać do innych sprzedających.
Wrócił po 2 tyg twierdząc ze mój był w najlepszym stanie i musiał kupic go za tyle ile wystawiłem... 10 zł nie opuściłem.
Jak ktoś wie co ma to sobie możesz wymyślać do woli... tracąc tylko benzynę na dojazdy.
YZF 600 Thundercat
lukaz101
Świeżak
 
Posty: 24
Dołączył(a): 26/12/2013, 12:58
Lokalizacja: gn

Postprzez kravec » 8/2/2014, 18:15

Zakończmy dyskusję o tej wypowiedzi proszę.
Avatar użytkownika
kravec
Administrator
 
Posty: 5571
Dołączył(a): 30/8/2006, 16:14
Lokalizacja: Pabianice



Powrót do Motocykle



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości




na gr