pierwsza kurtka, pytania ode mnie

[borek7]

Witam,
Jestem nowy, na początek chciałem się przywitać.
Jestem młodym motocyklistą, jeżdżę dopiero jeden sezon, mój motocykl to suzuki GS500 z 2003 roku. Powoli staram się skompletować w miarę profesjonalny strój, a z powodów finansowych robię to etapami. Mam już kask Caberg V2 407 i skórzane rękawice z ochraniaczami keprotec, a teraz odłożyłem sobie trochę grosza i mam zamiar na dniach kupić skórzaną kurtkę Dainese G. racing c2 pelle. Czytałem trochę o dobraniu rozmiaru i tutaj pojawiają się moje wątpliwości. Póki co przymierzałem ją w samym t-shircie. Co w ogóle zakłada się pod kurtkę w chłodne dni? Sweter, Bluzę? Co założyć pod spód aby dobrze dobrać rozmiar? Co z miejscem na dodatkowy ochraniacz? I prosiłbym o wskazówki przy zakupie pierwszej kurtki. Co w ogóle sądzicie o firmie Dainese, słyszałem same pozytywne komentarze na jej temat. Szukałem podobnych tematów, ale jednak nie zaspokoiły mnie no i wolałbym uczestniczyć w rozmowie dotyczącej akurat mojego problemu. Dzięki z góry i pozdrawiam

[malomi]

Sportowe kurtki mają protektory w sobie w zależności od modelu mają ich mnij lub więcej.
Ja pod spód zakładam bieliznę termo. Generalnie skóra musi być przylegająca do ciała a co za tym idzie nie upchniesz pod polaru, jeżeli potrzebujesz uniwersalnej kurtki to nie skóra tylko pochyliłbym się nad ciuchami tekstylnymi osobiście skóre zakładam w ciepłe letnie wieczory 75% czasu latam w tex-ach

[borek7]

Miałem dylemat tex czy skóra, ale skóra zdecydowanie wygrywa, głownie ze względu na bezpieczeństwo i wygląd. Czyli rozmiar dopasowywać w t-shircie, a na chlodne wieczory bielizna termo?

[malomi]

W gorące też latam w termo.
Co do dopasowania generalnie najlepiej przymierzać w tym, w czym się lata, ponieważ protektory muszą być sztywno na swoim miejscu, jeżeli mają spełniać swoją funkcje.

Oczywiście, że skórka to +10 do lansu, ale no właśnie, ale w twoim przypadku zastanowiłbym się czy kupić akurat skórę, jako jedyną kurtkę, bo jak będziesz miał pecha to 3/4 sezonu albo będziesz dygotał z zimna albo o moto będziesz mógł zapomnieć.

Ja w sportowej skórce latam tak jak pisałem po mieście w ciepłe letnie dni.

[borek7]

a termo + skóra wystarczy na marcowe/kwietniowe rozpoczęcie sezonu? Czy może być zimno?

[SkoQ]

zalezy od temperatury, najwyżej ubierzesz jeszcze coś pod spód i będzie git 5 mm swetra się zmieści

[borek7]

no i tu mój dylemat, mierzyć w koszulce czy jeszcze w cienkim swetrze

[SkoQ]

jak ubierzesz rozmiar na siebie, to uwierz mi że w o jeden większym będziesz wyglądać jak w worku na ziemniaki, a w zbyt małym sprawdzisz jak długo wytrzymasz bez oddychania to czy będziesz mieć na sobie jakiś sweter czy nie, nie spowoduje nagle że coś będzie na Tobie źle leżeć. Mierz w podkoszulku, większość sezonu jednak w nim pewnie przelatasz.

[leff]

skora w marcu? chyba taka w ktorej w maju bedziesz sie gotowal ......

[Zimny72]

Wiele firm oferuje kurtki tekstylne i skórzane w tym samym stylu - to może być rozwiązanie na zimno i upały. Ja mam 3 kurtki z serii Spidi JK: na zimno skórę, na średnie temperatury tekstylną i mesha na upały. Skóra i tex mają łatwo wpinane opcjonalnie ocieplenia. Ponieważ kurtki maja identyczny krój i aplikacje graficzne, wiele osób myśli że wciąż jeżdżę w tej samej. Nie zachęcam do zakupu od razu 3 kurtek, ja sobie kompletowałem sukcesywnie zaczynając od texa, potem zamarzyłem sobie skórę do lansu, a na koniec dla wygody dokupiłem mesha. Dorobienie się 3 kurtek zabrało mi ponad 3 lata, więc wychodzi jeden zakup rocznie, a na tyle pewnie i ciebie stać. Z mojego doświadczenia - nie ma kurtki uniwersalnej, a wpinanie i wypinanie membran i ociepleń podczas postojów w trasie jest na maxa upierdliwe. Ja w zależności od pory roku i aktualnej pogody wyciągam z szafy właściwą kurtkę i jadę. A na deszcz wożę w kufrze tani 2-częściowy kombinezon przeciwdeszczowy, bo po swoich doświadczeniach nie wierzę w membrany, czy to wpinane czy zintegrowane z kurtką. Taki kombinezon złożony zajmuje bardzo mało miejsca, a jak spadną pierwsze krople to można się zatrzymać i bardzo łatwo narzucić na ubranie motocyklowe. Tania albo średniej ceny kurtka 3 warstwowa zazwyczaj jest do kitu, bo albo przemakasz, albo spływasz potem. A jak masz kupić coś z najwyższej półki za ponad 2 tyś. zł (co może się sprawdzi, a może nie) to okazuje się że 3 kurtki takie jak moje są prawie w tej samej cenie i masz zapas na różne sytuacje.

I jeszcze rada dla założyciela tematu: jak stać cię na skórę Dainese to będzie cię stać i na bieliznę termoaktywną, która wcale nie musi być droga. Na allegro kupiłem kilka niedrogich kompletów Attiq'a i Quechuę w Decathlonie - zarówno tych ciepłych jak i chłodzących. Kilka, bo na dłuższą niż 1 dzień wycieczkę biorę komplet na zmianę - dla higieny. Mierz kurtkę w t-shircie, bo i koszule i bluzy termoaktywne są dosyć cienkie i przylegające. Poza tym termo dużo lepiej wygląda pod texem czy skórą niż sweter od babci. Zasada jest jedna zarówno w przypadku texów jak i skór: ma być ściśle dopasowana do sylwetki i jak się dopniesz pod szyję, to nie może ci się udać chwycić/zgarnąć kurtkę dłonią na wysokości twojego mostka. Jeżeli łapiesz, to przy pochyleniu się nad bakiem moto będziesz miał worek pod brodą, który przy większych prędkościach będzie łopotał.

[Glenroy]

Co do porównania bezpieczeństwa skóra-tekstyl, to nie chodzi o to, że skóra jest bezpieczniejsza, tekstyle robione są z takich materiałów, że nie zapewniają wcale gorszej ochrony, chodzi głównie o to, że skóra przeżyje kilka ślizgów, może nawet bez większych zarysowań, a tekstyle są zazwyczaj jednorazowe, chociaż i to nie koniecznie, kolega w T-GP Pro zaliczył dwie gleby i jedyne co kurtce dolega, to nie dający się doczyścić rękaw .