Scigacz.pl

przez **january25101984** » 30/12/2013, 17:08

w jakim sensie ma się opłacać? na części ?

przez **SkoQ** » 31/12/2013, 10:24

Gdzie Ty chcesz polatać niezarejestrowanym motocyklem typu R6, chyba nie po lesie ani po parkingu ?

Nie opłaca się, więcej z tego możesz mieć problemów w przypadku zostania złapanym niż zysku ze sprzedaży części. No i trzeba mieć miejsce żeby części trzymać, bo niektóre pewnie i rok i dwa będą czekać na upłynnienie.

przez **malomi** » 31/12/2013, 11:33

Moim zdaniem się nie opłaca można sobie narobić tylko problemów...

przez **malomi** » 31/12/2013, 14:52

Proponuję popytać po dziuplach ;] a tak serio składując części od pojazdów bez możliwości rejestracji tudzież bez dokumentów można zwrócić na siebie uwagę wymiaru sprawiedliwości...
Co do samego biznesu osobiście nie słyszałem o takich portalach jakieś przebicie na tych częściach będzie, ale czy aż tak duże żeby opłacało się to rozkładać magazynować bujać się ze sprzedażą wątpliwe, ponieważ mało jest pojazdów z brakiem możliwości rejestracji.
Proponuję raz jeszcze sobie to wszystko przekalkulować bo zysk może być mało satysfakcjonujący chyba że to dodatkowe zajęcie np. dla praktykantów którzy w wolnej chwili będą dłubać dla ciebie te części ...

przez **Seba_ER5** » 31/12/2013, 15:00

Ubezpieczalnie zagaranicze.

przez **SkoQ** » 31/12/2013, 16:39

możesz kupować w Niemczech, wyrejestrowywać (bo tam jest to możliwe) przywozić wyrejestrowane sztuki rozkręcać i sprzedawać. Ale ja w tym sensu nie widzę.

przez **fincher** » 3/1/2014, 16:02

O ile w przypadku enduro/ crossówek bez homologacji to by miało sens to motocykle typowo szosowe raczej się nie sprawdza.

przez **miki1406** » 4/1/2014, 08:09

Będziesz to wiózł na lawecie na tor, zatrzyma cię policja do kontroli i zapytają o papier na to... I co powiesz??

przez **SkoQ** » 4/1/2014, 09:39

Dla mnie to coś ściemniasz. Nie możesz powiedzieć o co tak naprawdę Ci chodzi ? Dlaczego tak bardzo zależy Ci na tym, żeby nie był zarejestrowany ?

przez **Invi** » 4/1/2014, 11:40

miki1406 napisał(a):Będziesz to wiózł na lawecie na tor, zatrzyma cię policja do kontroli i zapytają o papier na to... I co powiesz??

Że nie ich interes? :twisted:

No chyba że numerki będą w cepiku, a kupując bez papierów bardzo możliwe że będą.

przez **Glenroy** » 4/1/2014, 15:42

miki1406 napisał(a):Będziesz to wiózł na lawecie na tor, zatrzyma cię policja do kontroli i zapytają o papier na to... I co powiesz??

Jeżeli jest legalnie nabyty, to dostajesz do takiego sprzętu dokumenty z wpisem "bez możliwości rejestracji" więc policja może Cię cmoknąć.

Zobacz sobie tutaj, gościu sprowadza z Francji sprzęty "bez możliwości rejestracji"
http://motocykle4u.pl/ (otwórz link)

przez **SkoQ** » 6/1/2014, 10:05

To dlaczego w takim razie nie kupisz normalnego z prawem do rejestracji ? Jeśli bierzesz pod uwagę sprzęty takie jak R6 to koszty zarejestrowania go będą jakimś śmiesznym procentem w porównaniu do ceny jaką będziesz musiał dać za maszynę.
Nie rozumiem Twojej logiki, skoro mówisz że chcesz maszynę do jazdy.

przez **Macul** » 6/1/2014, 11:16

Koszt zakupu motocykla bez praw do rejestracji tym bardziej z zagranicy jest z reguly tanszy. Tym bardziej na tor mu papiery nie potrzebne. Zawsze mozna kupic zarejestrowana rame i przekladke robic.

przez **sivoo** » 17/1/2014, 00:13

A ja jak czytam takie posty to sam nie wiem co myśleć. Samo pytanie nasuwa na myśl coś nie do końca legalnego. Do tego biorąc pod uwagę że namierzenie adresu wpisu przez wprawnego informatyka to max 24h (a pewnie da się szybciej). To jest to bardzo ciekawy trop dla policji, skarbówki, izby celnej i jeszcze bóg wie dla kogo. Odważna decyzja zrobić taki wpis.

Scigacz.pl

Kupie motocykl bez prawa do rejestarcji

Kto przegląda forum