Motocykl z UK - formalności z V5C oraz MOT

[Krajcok]

Witam wszystkich forumowiczów. Właśnie kupiłem motocykl w UK - Suzuki GS500e '06. W związku z czym miałbym parę pytań, na które niestety nie znalazłem odpowiedzi.

Procedura rejestracji wygląda następująco:

1. Spisuję dwujęzyczną umowę kupna/sprzedaży z podaniem miejsca zawarcia transakcji w UK dzięki czemu oszczędzam 2% PCC (podatku od czynności cywilnoprawnych).
2. Zabieram dowód rejestracyjny (V5C), motocykl i ewentualnie certyfikat potwierdzający badanie techniczne MOT w UK.
3. U tłumacza przysięgłego tłumaczę V5C oraz potwierdzam umowę kupna/sprzedaży.
3. W Polskim Urzędzie Skarbowym składam wniosek o wydanie zaświadczenia potwierdzającego brak obowiązku uiszczenia podatku od towarów i usług na formularzu VAT 24, a w zamian dostaję VAT 25.
4. W wydziale komunikacji przedkładam umowę, dowód rejestracyjny (V5C), tłumaczenia oraz VAT 25. Uiszczam opłatę i dostaję w zamian czasowy dowód rejestracyjny i czerwone tablice (ważne przez miesiąc).
5. WykupujÄ™ obowiÄ…zkowe ubezpieczenie OC tego samego dnia.
6. RobiÄ™ przeglÄ…d techniczny.
7. Czekam na twardy dowód rejestracyjny oraz nowe tablice, po które się udaje z ważnym ubezpieczeniem, czasowym dowodem rejestracyjnym, dowodem osobistym i czasowymi tablicami.

Moje pytania:
1. Czy powyższa procedura się zgadza?
2. Co ze starymi tablicami? Zostawiam sprzedajÄ…cemu czy zabieram ze sobÄ… (co wtedy)?
3. Czy sprzedający wypełnia coś w V5C przed wydaniem go mojej osobie? Cokolwiek powinienem wypełnić/oderwać z V5C przed złożeniem do naszego wydziału komunikacji?
4. Czy badanie techniczne można wykonać przed złożeniem dokumentów do wydziału komunikacji i zabawą z czerwonymi tablicami?
5. Czy certyfikat MOT jest nadal honorowany u nas i po złożeniu go wraz z tłumaczeniem mogę olać 'zerowe' badanie techniczne w Polsce?
6. Chciałbym uniknąć niespodzianki podczas kontroli w UK będąc na Polskich blachach. Czy nasz wydział komunikacji automatycznie wyrejestruję motocykl z UK czy ja to muszę zrobić lub sprzedający? Jeżeli tak, to w jaki sposób?
7. Czy trzeba składać Application for a certificate of permanent export?
8. Czy czekając na normalne tablice, mogę śmigać na czerwonych poza granicami naszego kraju?

Z góry dzięki za odpowiedzi. Pozdrawiam!

[Krajcok]

Odpowiem na moje pytania - może się komuś to przyda.

Ad. 1.
Procedura jest praktycznie jak opisałem. W związku, że zrobiłem 'zerowy' przegląd techniczny przed złożeniem papierów do wydziału komunikacyjnego, to od razu dostałem normalne tablice rejestracyjne.

Ad. 2.
Stare tablice zabieramy ze sobą. Składając je w wydziale komunikacji, automatycznie dostajemy nowe tablice.

Ad. 3.
Poprzedni właściciel wypełnił sekcje 6, 8 i 10. Do wydziału komunikacji bierzemy sekcje 1-8 z tłumaczeniem.

Ad. 4.
Tak. Badanie techniczne można dokonać przed złożeniem wszystkiego do wydziału komunikacji. Dostajemy wtedy od razu białe tablice i dowód tymczasowy (normalny dowód jest do odbioru gdzieś po miesiącu).

Ad. 5.
Zrobiłem 'zerowe' badanie techniczne, więc nie wiem jak z tym MOTem. Z tego co mi powiedzieli w wydziale komunikacji, to jeżeli w dowodzie rejestracyjnym widnieją wszystkie dane techniczne (m.in. nacisk na oś), to MOT wystarcza.

Ad. 6.
W celu wykreślenia motocykla z rejestrów UK trzeba wysłać sekcję 10 pod adres podany w V5C - oznacza to wyeksportowanie motocykla na stałe z UK.

Ad. 7.
Tak - j.w.

Ad. 8.
N/A

[Yarecki_WR]

Jestem w podobnej sytuacji. Zrobiony przegląd i narazie wszystko leży w oczekiwaniu na sezon (choć nie jest źle śmigało się w dużo gorszych warunkach). Co do MOT to owszem ponoć obowiązuje na terenie całej Unii z tym, że pani w urzędzie powie, że nie ma tam wszystkich informacji, które ona musi wklepać w odpowiednie rubryczki wiec dla świętego spokoju lepiej zrobić pierwszy przegląd w Polsce. Reszta jaki pisałeś czyli z przeglądem, umową i tłumaczeniem dwóch pierwszych stron VC5 do urzędu skarbowego gdzie dostajesz papiery jak wymieniłeś a potem do wydziału komunikacji. Nie ma cła, akcyzy itp na motocykle powyżej 6 miesięcy lub powyżej 6tys na liczniku. Tu może być problem bo możesz kupić w UK 10-letnie moto od niedzielnego jeźdźca z nabitymi 5 tysiącami i jest problem

[MarSen]

To kręcisz licznik wyżej albo wpisujesz w urzędzie po prostu więcej na papierku. Rzadko to sprawdzają, choć raz słyszałem, że kolesiowi sprawdzili.