Ten tańszy jest jakiś kombinowany, bo ma chłodnicę oleju, jaka była montowana tylko w wersji F z pełną owiewką. Więc albo był po szlifie i nie opłacało się go naprawiać tylko przerobić na nake'da, albo komuś znudził się "sport" i postanowił przerobić na nakeda, albo ktoś po prostu dołożył chłodnicę oleju. Żeby mieć pewność trzeba by mieć VIN z ramy i sprawdzić (na forum GS500 znajdziesz linka, gdzie dowiesz się gdzie sprawdzić w necie VIN, ewentualnie możesz zadzwonić do serwisu).
Co do drugiego to wygląda OK. Widać po nim przebieg, który widnieje na budziku. Generalnie cena mogłaby być niższa, ale jeśli sprzęt rzeczywiście sprawny technicznie, to stargować 500zł i ja bym go brał
Moim zdaniem znaleźć GSa, który nie wymaga na początku wkładu finansowego i w dobrej cenie ze świeższych roczników to ciężkie zadanie. (sam je niedawno przechodziłem).