Scigacz.pl

przez **madelajna** » 1/12/2013, 20:23

Cześć!
Jestem świeżynką i dopiero zaczynam przygodę z jednośladem.
Prawo jazdy na kat A zdałam w pierwszym podejściu i planuję rozpocząc jazdę w 2014. W związku z różnica cen już rozglądam się za jakimś motorkiem. Mysllałam o czyms podobnym do motorów na których jest nauka jazdy...

Dzisiaj oglądam pierwszy motor tj http://otomoto.pl/yamaha-fz-fz6-n-fazer ... 66603.html
Wydaje mi się całkiem ok, ponieważ oboma nogami byłam w stanie podeprzeć się cała stopą.
Waże 58kg i mam 168cm wzrostu. Zastanawiam się jednak nad pojemnością... Czy nie za duza jak na pierwszy motor?

Czy mogłabym prosić Was o radę???

przez **Sykopson** » 1/12/2013, 21:41

Pojemność może nie za duża, bo są moto klasy 600 polecane na początek. Tylko to jest stu konna 600. Ujdzie w tłumie lecz ja bym ją odpuścił na Twoim miejscu. 100 koni to za dużo na początek.

Ważną informacją jest jakim budżetem dysponujesz, ale skoro oglądasz takie moto jak FZ6, to za podobną kasę poleciłbym Ci świetne moto na początek i do tego ładne wg. mnie, czyli Kawasaki Er6n lub Er6f. Jest dość łagodny ale nie nudny. Oprócz tego są oczywiście CB500, GS500, Er5 ale mając tyle na moto lepiej dać na taką nowszą Kawkę. Do rozważenia ostatecznie mogłaby być Suzuki SV650 na wtrysku czyli po 2003 roku. Moto bardzo fajne, niezawodne, tanie w zakupie i utrzymaniu, ładne i do tego ten dźwięk...mmmmm...miód.

przez **donmaly** » 1/12/2013, 22:42

Czesc. Ostatnio szukałem dla siebie motocykla i natknalem sie na chłopaka ktory sprzedawal swoja yamahe r6 a jego dziewczyna kawasaki er 6f. Motocykle zadbane w pelni zawsze przygotowane do sezonu wszystko bylo wymieniane na czas. Ja zdecydowalem sie na kupno R6 i do sprzedania zostala im Kawasaki . Jezdzila nim młoda l dziewczyna nie miala wiecej niz 165 wzrostu szczupla. Po odbytej z nimi rozmowie to przesiadla sie na ten motocykl ze 125. Była zadowolona i bardzo dobrze sie jej tym motocyklem jezdzilo. Sprzedaja poniewaz kończa z jazda motocyklami i wraz z nimi sprzedaja wszytskie akcesoria oraz ciuchy

Motocykl wydawal sie wporzadku znalazlem jeszcze link do jego aukcji:

Ale to nie jest dział ogłoszeń.. boshi.
Mysle ze jest to ładny motocykl a zarazem swietny na pocztatek bo yamaha ktora ty wstawilas to jednak jest 100 koni

do tego kawasaki posiada abs co jest dodatkowym plusem

przez **jaroaro** » 1/12/2013, 22:59

I na bank ma te 18 tyś żeby wyłożysz na te kawe : )

przez **kello** » 2/12/2013, 09:12

W tej cenie to Kawasaki ER6, Yamaha MT-03, Kawasaki Ninja 250. A przy twojej wadze mała Ninja może być idealna na początek.

przez **jasnoksieznik** » 2/12/2013, 11:13

Daj nam szanse... cierpliwie wyplenij formularz z podklejonego tematu, to bedziemy mieli minimum informacji.

Poki co, mozna Ci polecac wszystko, od Vespy 125cc, przez klasyki pierwszomotowe, po RoyalEnfield diesel.

przez **madelajna** » 2/12/2013, 11:52

Przyznam szczerze ze wlasnie zaczelam sie zastanawiac nad banditem. Moj buzdzet to max 10000, ale wolalabym cos tanszego by moc jeszcze kupic porzadny kask.
Dzieki za pomoc.
Myslicie ze 100 konny to duzo za duzo?

http://bikepics.com/members/blackzx10r/ · przez **Black-Ghost** » 2/12/2013, 11:57

Jeśli masz 10tyś zł i do kupienia kompletny strój + motocykl to za sam strój odpadnie ci 3tyś zł chyba że chcesz coś lepszego to sporo więcej.

przez **Iwantcookie** » 2/12/2013, 12:01

No wiesz, to nie jest 100KM w sedanie ważącym ponad tonę tylko w motocyklu ważącym 200kg. To nie znaczy że nie da się jeździć spokojnie. Ale potrafi zaskoczyć i wystraszyć. I bądźmy szczerzy - długo nie wytrzymasz nie sprawdzając co potrafi, a wtedy już można sobie zrobić krzywdę.

Ja na moim Hornecie wytrzymałem 350km spokojnej jazdy. A wczoraj miałem nauczkę i się przekonałem jak tył potrafi zatańczyć jak się mocno odkręci. A na obrotomierzu nie było nawet 10 tysięcy.

A to co napisał Ghost to prawda. Odlicz 2-3k na porządne ciuchy, bo sam kask to mało. Bez takich na przykład butów to zwykłą parkingówka może się skończyć połamaną stopą.

przez **madelajna** » 2/12/2013, 12:06

A jak w ogole maja sie te marki do siebie? Kawasaki honda i yamaha? Da sie to porownac jak np merc opel i fiat? Chodzi mi o dostepnosc czesc zamiennych, mechanicy ( czy potrafia naprawic) itp...

przez **Iwantcookie** » 2/12/2013, 12:09

Mówi się, że Honda się nie psuje, ale za tym idzie cena:) Pewnie coś w tym jest/było. Dostępność części to kwestia nie marki, a popularności modelu. Fazer 600, Bandit 600, ER6 i inne wymienione to popularne motocykle, nie powinno więc być tutaj problemu.

http://bikepics.com/members/blackzx10r/ · przez **Black-Ghost** » 2/12/2013, 13:00

Niestety wszystko się psuje bez względu na to czy to Honda/ Suzuki czy Kawasaki bo największym minusem wszystkich motocykli używanych jest ich poprzedni właściciel.

Zresztą przykład który podałaś Mercedes, opel i fiat jak każda marka z segmentu motoryzacyjnego miała wzloty i upadki... I nie da się jednoznacznie powiedzieć że coś jest dobre a coś złe., bo zarówno mercedes jak i opel lub fiat mają rzesze swoich fanów.

przez **SkoQ** » 2/12/2013, 13:48

Nie no ja mam fiata i nie jestem jego fanem

podobnie osoby którym gniją ople na potęgę. Z motocyklami jest dokładnie tak samo. Tylko że Suzuki, Honda, Yamaha, Kawasaki to absolutna czołówka, motocykle z Europy to całkiem inne zabawki

Więc bez względu na to co z tej czwórki wybierzesz awaryjność zależy głównie jak mówi BG od poprzedniego właściciela. Jak wszystko wymieniał na czas i nie zarzynał sprzętu w niekonwencjonalny sposób to raczej nic nie powinno się mu dziać.

przez **jasnoksieznik** » 2/12/2013, 13:52

Pytanie jest typu: Co jest lepsze, Nssan, Mazda, czy Toyota?
Wypelnij formularz, to nie bedziemy musieli z Ciebie informacji wyciagac na sile.

Japonskie motocykle sa popularne i jesli ktos "robi w motocyklach" i nie twierdzi, ze jest inaczej, to wlasnie robi glownie Japonczyki. Za male/srednie pieniadze najwiecej fun'u bedzie z japonczyka

Koledzy, nie bijcie, ale tak na szybko pisane:
z "waznych" marek przychodza mi do glowy Harley (drogie, amerykanskie choppery), Ducati (Alfa Romeo motocykli), BMW (swietne technicznie i jakoscowo, ale o dyskusyjnej estetyce; rozsadne i latwe w obsludze), Triumph (drogie, ale wygladaja i swietnie sie jezdza), KTM (kiedys offroad, dzisiaj takze drogowe nakedy, wszystkich wielkosci, o dosc agresywnym charakterze i bardzo dobrej prasie).

Sa oczywiscie i inne, MV Augusta, Buell, Royal Enfield, Mz'tki, Husqvarna, Aprilia... Ale na poczatek, w ograniczonym budzecie nie ma co wg. mnie kombinowac - lepiej kupic cos standardowego, latwego w naprawie i jezdzeniu, a jak juz bedziesz wiedziec, o co Ci chodzi z motocyklami - uplynnisz typowa maszyne dla poczatkujacych.

Przy Twoim wzroscie i wadze masz sporo motocykli do wyboru - obejrzyj Ninje 250, XJ6, ER-6, albo jakas piecsetke - Kawa ER-5 tez sie potrafi rozbujac, jezdzi fajnie, a wybacza naprawde duzo (jesli dasz rade wyhamowac).
Z popularnych modeli - nie ma zlych, sa dobre i bardzo dobre. Wazne jest, zeby moto bylo poprawnie serwisowane, niewyeksloatowane do bolu i nieskladane z wielu.

Tak jak koledzy pisali - pamietaj o calym ubranku, nie tylko o czapeczce. Bierz tez pod uwage, ze moto Ci sie przewroci. Wszystkim sie przewracaja.

przez **SkoQ** » 2/12/2013, 13:58

Ubranko to podstawa nawet dla plecaczka. Jest taka zasada na motocykl ubieraj się tak jakbyś miał mieć wypadek. Najlepszym przykładem niestety jest mój znajomy który zawsze jeździł w kombiaku, ale przyszło lato wysokie temperatury i stwierdził, że przez miasto jak raz przeleci w krótkich spodenkach i podkoszulku to raczej nic się nie stanie, teraz walczy o odzyskanie władzy w ręku. Bo trafiło na niego akurat wtedy. Spotkanie z samochodem, słupem, barierką boli tak samo nie zależnie czy jedzie się na R1 czy na GS 500...

przez **Iwantcookie** » 2/12/2013, 14:16

SkoQ napisał(a):Spotkanie z samochodem, słupem, barierką boli tak samo nie zależnie czy jedzie się na R1 czy na GS 500...

Dobrze powiedziane.

Przede wszystkim wypełnij ankietę, będzie łatwiej Ci pomóc.

przez **madelajna** » 3/12/2013, 09:46

Dzieki za wszystkieodpowiedzi. Nie myslalam ze kompletny stroj jest tak bardzo wazny. Zawsze wydawalo mi sie, ze glowa, kask jako podstawa na poczatek wystarczy. Mysle, ze bede szukala czegos z hondy lub yamahy. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Jesli moge jeszcse liczyc na Wasza zyczliwosc, powiedzcie jak wygladaja sprawy Oc? Mieszkam niestety w wawie i wiem ze stawaki sa tutaj dosyc wysokie... Jakiego rzedu sa to kwoty?

przez **Piach** » 3/12/2013, 11:30

OC na moto jest tanie - bez znizek pewnie kolo 150 PLN.
Natomiast AC jest potwronie drogie, bo z reguly na moto jest szkoda calkowita, i w ynosi nawet do 20% wartosci.

przez **Marsjanin** » 3/12/2013, 12:04

OC w PZU wyniosło mnie około 200PLN - współwłaściciel bez zniżek. Jeżeli chodzi o ciuszki to zajedź na ul. Konduktorską, wcześniej odezwij się do Miczab'a, a na pewno coś ciekawego dobierzecie w dobrej cenie.

przez **r_shop_d** » 3/12/2013, 13:14

Podesłałem Ci pw

Scigacz.pl

pierwszy motor dla kobiety

pierwszy motor dla kobiety

Kto przegląda forum