Witam wszystkich na forum, jest to mój pierwszy temat. Prawo jazdy kat. A zdałem w lecie 2010, cały czas po głowie chodziła myśl by zacząć przygodę z motocyklami, jednak zawsze brakowało pieniędzy.
Chciałbym prosić o pomoc w wyborze pierwszego motocykla.
- Jakie masz doświadczenie (ile km na jakim sprzęcie)
Hm, i tu jest biednie właśnie - około 5 tys. km na skuterze, i na Varadero tyle ile przygotowania do egzaminu i egzamin na A
- Wiek, waga, wzrost,
20l, 70kg, 183cm
- Do jakich celów chcesz używać motocykla ?
Do jazdy dla przyjemności, zdobywania doświadczenia, wypadów w weekend nad jeziorko
- Ile kilometrów chcesz przelatać w sezonie?
Jak najwięcej, ile będzie wolnego czasu i pieniędzy w portfelu na benzynke
- Ile gotówki masz na sam motocykl i czy pomyślałeś o ciuchach?
Na sam motocykl chciałbym przeznaczyć około 5 tyś. zł
- Jaki budżet możesz przeznaczyć na jego utrzymanie w sezonie?
Najlepiej jak najmniej, jednak wiem że nie jest to tanie hobby. Akurat w sezonie pracuję, także zawsze pare groszy sie znajdzie
- Jakie motocykle Ci siÄ™ podobajÄ… - sportowe, nakedy, turystyki, enduro itp.
sportowe, turystyczne, naked - jestem bardzo otwarty, chciałbym po trochu wszystkiego spróbować, jednak ciągnie mnie do szybszej jazdy, na razie docelowy jednoślad to ścigacz >1000ccm
- Które modele na tą chwilę przyciągnęły Twoją uwagę?
Fazer 600 (starszy model), Yamaha XJ 600
Hm, sprawa wygląda tak że nie mam praktycznie żadnego doświadczenia, poczytałem tu troszkę i stwierdzam że nie mam żadnej wprawy, moja technika jazdy jest bardzo uboga....
Pytanie czy lepiej zacząć od 125, czy 600?
Co przemawia za 125?
Mój brak doświadczenia, to że oswoję się z motocyklem, a przyjdzie czas na coś większego. Mam też młodszego brata (na prawdę równy gość:) ) który widzę że też się interesuje jednośladami, myślał o zdawaniu A1 na wiosnę, ale nie ma pieniędzy, pomyślałem że mógłbym zacząć od mniejszej pojemności, dzięki czemu brejdak też mógłby jeździć i szlifować swoje umiejętności. Spędzalibysmy razem więcej czasu i dzielili wspólną pasję, do tego byłby czas aby przed zakupem czegoś mocniejszego skompletować konkretne ciuchy.
a 600?
Brat cioteczny i sąsiad są zapalonymi motocyklistami, obydwaj mają fazera, i jak z nimi rozmawiałem to polecali bardzo mi ten motocykl, nawet na początek. Do tego aspekt pieniędzy, kupując najpierw 125 a dopiero później 600 wzrastają koszta, a tak miałbym od razu większy litraż. Większa pojemność = większa moc, większa frajda
Będę wdzięczny za każdą poradę, i dziękuję z góry za przeczytanie mojej wypowiedzi.
Mateusz