Prolem z odpaleniem Cagiva Mito 125

[K&N Mito]

Hej mam mały problem z cagivą mito 125 z 2000r otóż wracałem ze zlotu ,jakieś 30km od domu i zaczęły pojawiać się problemy : mito miała siłę ,przyśpieszenie i wkręcała się na obroty ,ale gdy dojeżdżałem do krzyżówki i zatrzymywałem się lub zmniejszały się obroty do 1000 - 2000 ,cagiva gasła i ale zredukowałem bieg i miecia odpaliła i jechaliśmy dalej ale robiła tak za każdym razem ,aż do powrotu do domu gdzie po zatrzymaniu się zgasła i już nie chce odpalić :/ kręcąc rozrusznikiem nic się nie dzieje ,a gdy próbuję odpalić na pycha ,co jakiś czas strzeli z wydechu jak by takim z dymkiem podciśnieniem i tyle nic więcej się nie dzieje nie wiem co mam zrobić dodam że gaźnik jak i filtr był czyszczony ,i w drodze na zlot mito chodziła idealnie
a po przekręceniu stacyjki ,mechanizm zaworu wydechowego się odzywa ,lecz owego zaworu nie ma bo poprzedni właściciel wyciągną :/ a i jeszcze jedno po przekręceniu kluczyka nic nie pali się na całym licznik ale gdy naduszę przycisk migaczy czy przycisk "pass" te dwie kontrolki się zaświecą nie wiem czy to ma jakieś znaczenie ale wolałem podać co to może być ??? liczę na waszą pomoc bo ja już nie mam pojęcia co to ach tak i iskra jest

[K&N Mito]

Sorry ,to więc gdzie powinienem opisać swój problem

[K&N Mito]

i ewentualnie uzyskać Pomoc w rozwiązaniu problemu

chłopie co z tobą
dlaczego nie przeczytałeś regulaminu

jeszcze raz i dostaniesz ostrzeżenie za brak edycji

senekkorzenna