Kupno motocykla a jazda próbna

[moubawz]

W związku z tym, że to mój pierwszy post - witam wszystkich!
Pewnie temat brzmi znajomo i oklepanie, chodzi mi jednak o coś zupełnie innego. Robiłem prawko na A2 i nie zdążyłem zdać praktycznego, w Szczecinie zamykają zapisy od 1szego listopada do 1szego kwietnia. Od dłuższego czasu planowałem zakupić motocykl (Ninję 250) w okresie listopada-grudnia, żeby zdać w pierwszym terminie i śmigać od początku sezonu. W związku z tym moje pytanie - nie mam prawka, więc nie mogę przeprowadzić jazdy próbnej. Co w związku z tym robić? Wśród moich znajomych nikt nie jeździ jednośladami, więc nie mogę zabrać kumpla na jazdę próbną. Co mi pozostaje?
Pozdrawiam!

[jasnoksieznik]

Co mi pozostaje?

Nie kupowac jak nie masz prawka.
Bo co? Kupisz i nie bedziesz jezdzic?

[moubawz]

Gdybym miał, to bym kupił i też bym nie jeździł, przecież koniec sezonu teraz. Chodzi o to, że teraz moim zdaniem jest najopłacalniej kupić maszynę, tzn. po sezonie.

[matiq121]

Skoro zaczynasz dopiero przygodę z moto i nikt ze znajomych nie jeździ warto wziąć na oględziny ze sobą mechanika. Popytaj w warsztatach na pewno ktoś ogarnięty pojedzie z tobą za niewielką opłatą. Pewnie znajdziesz takiego, który za ciebie zrobi jazdę próbną i oceni maszynę

[madcap]

przejrzyj ten temat:
viewtopic.php?t=39463&start=0

poszukaj ludzi z okolic Szczecina i napisz do nich.
niektórzy są jeszcze aktywni.

[moubawz]

Dzięki za rady, na pewno skorzystam

[henio12323]

po 2 i tak co by ci dała jazda próbna ? bez doswiadczenia nic byś poprawnie nie ocenił. tylko tyle że jedzie ;P lepiej żeby moto sprawdził ktoś kto choć kilkoma motocyklami jeździł i potrafi sprawdzic stan zawieszenia czy silnika na "słuch"