DR650 kupisz w wersji sprzed SE, a więc problemy olejowe, z którymi trzeba sobie umieć radzić, a jeśli poprzedni właściciel(e) o to nie dbał, to głowica i wałki mogą być do wyje...nia. Poczytaj o tym na forum suzukidr.pl Do listy możesz jeszcze dodać Hondę NX650 dominator, czasami trafi się fajna sztuka.
Co do XT600Z Tenere, to jest to najmocniejsza wersja silnikowa XT600, ale w A2 się mieści - 46KM. Dwa lata temu szukając turystycznego enduro do 7tys.PLN skończyłem właśnie na XT600Z za 4.5kPLN, bo na DR650SE wtedy to była za mała kwota (chodziły po 10kPLN wzwyż), a do tego trzeba było taką DRę ubrać w duży baniak, a to kolejne 1.5kPLN. Zmieniałem z KLE 500, który był za ciężki, w terenie nie dawał rady i wiecznie rył osłoną silnika, co raz skończyło się dziurą w misce olejowej
(otwórz link), do tego miał tylko 15l zbiornik, co już na pierwszej wyprawie dało mi się we znaki. W budżecie mieściła się również nowsza tenerka XTZ660Z, ale odpuściłem, bo cięższa, ma mniejszy baniak, mniejsze skoki zawiasu, tył koło 17' i generalnie w stosunku do KLE 500 zyskałbym tylko prześwit, kilka kg mniejszą wagę i trochę większy zbiornik
Ze względu na dostępność i ceny części (również używane), nic lepszego do turystyki niż XT600Z w tej kwocie nie znajdziesz. Co ma tenerka, a czego nie ma konkurencja:
- koła 21/18' (tylko XT600 z tamtych lat ma z tyłu 18')
- silnik nie do zaje...nia z dużą chłodnicą oleju
- duży zbiornik 23l
- mało pali (tutaj masz statystyki mojej sztuki
(otwórz link)), co w połączeniu z dużym baniakiem daje zasięg ponad 500km
- duże skoki zawieszeń, przód regulowany ciśnieniem, tył z regulacją odbicia i napięcia wstępnego
- duży prześwit
- sucha miska olejowa
- gleboodporność (nie trzeba go dociążać gmolami)
- podwójne gały, który po zmianie na polskie wesemy
(otwórz link) robią dzień z nocy
Porównując np z NX650 niby XT jest nieco cięższy, ale NX bez gmoli to proszenie się o wydatki na plastiki, a po doliczeniu ich ciężaru wychodzi to samo. NX jednak ma mały baniaczek, a akcesoryjny trudno dostać. XT600Z waży 185kg już po zatankowaniu 23l, co daje ok 167.5kg na sucho, co da się zmniejszyć przez zmianę wydechu (3-4kg mniej), zmiany oryginalnego akumulatora na li-jon (kolejne 2.5kg mniej), wywalenia setów pasażera (2kg) itd
Oczywiście mówimy tu o turystyce poza asfaltowej, bo na asfalt lepiej celować w kloca 250kg, sztywniejszego i z mniejszymi skokami zawiasu, który sprawdzi się lepiej, bo nie będzie wężykował po załadowaniu, a i prędkość na autostradach będzie faktycznie autostradowa. XT600, NX650, DR650 itp czują się jak ryba w wodzie w warunkach, gdzie większość zawraca
https://www.youtube.com/watch?v=Vdgjxc_N3Sc
Poszukaj na forum yamahaxt.pl w dziale sprzedam ogłoszenia użytkownika Ony - wystawił jakiś czas temu swoją tenerkę, ale później się wycofał, bo przestała odpalać, ale w przypadku XT600 to będzie pierdołka do bardzo szybkiego ogarnięcia. XTtek był fajnie dłubnięty przez pewnego podróżnika, siedzą tam zawiasy z TT600R (przód UPS, tył Ohlins, wszystko full regulowane). Kwota mieściła się w 4000PLN, więc jak znalazł.