Mateusz, spotkaliśmy Cię na Grossglockner i do końca naszej podróży trzymaliśmy kciuki abyś zjechał z tej góry na własnych kołach. Cieszymy się razem z Olą, że mimo wszystko dopiąłeś swego, sam jeden, wbrew tym wszystkim co wymiękli i nie pojechali z Tobą!
Masz super bazę na przyszłe wyprawy, czyli, że...
1. w obyciu z mechanikami obowiÄ…zuje zasada ograniczonego zaufania ,
2. kiedy wyruszasz w długą podróż motocyklową zawsze musisz pamiętać, że istnieją prawa fizyki i prawa Murphyego: "Jak się ma coś spi... to się na pewno spi..." i lepiej być na to przygotowanym o ile się da. Oboje z Olą trzymamy kciuki za Twoje przyszłe plany motocyklowe i zapraszamy do czytania naszej relacji, która ukaże się wkrótce
(mam nadziejÄ™). Pozdrawiamy! Olga i Piotr<br><hr>Piotr