Scigacz.pl

przez **Ścigacz** » 23/9/2013, 11:48

Dyskusja na temat: Motocyklowy tydzień w Rumunii
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Motocyklowy tydzień w Rumunii

przez **Komentatorzy** » 23/9/2013, 11:48

Sprostowanie

"Darek nie zbłądził, lecz miał najdalej" <hr>Mateusz Klepek

przez **Komentatorzy** » 23/9/2013, 14:40

"Krzysiek, aleś mnie c**** poprowadził" hah skąd ja to znam ^^ Mam takiego samego Bandita jak Ty kolego. Wiedziałem, że odpali

<hr>Janczar

przez **Komentatorzy** » 23/9/2013, 16:43

Panowie, nastepnym razem zanim pojedziecie na dluzszy wyjazd nauczcie sie wczesniej jezdzic. 4 z 5 motocykli lezalo w czasie krótkie wyprawy? To chyba jakies nieporozumienie. <hr>Qba

przez **Komentatorzy** » 23/9/2013, 17:21

Ile kilometrów miała cała wyprawa? <hr>mikul107

przez **Komentatorzy** » 23/9/2013, 18:28

3320km <hr>Mateusz Klepek

przez **Komentatorzy** » 23/9/2013, 18:29

Jeśli prowadzisz jakiś kurs to pierwszy się u Ciebie zapisuje... <hr>Mateusz Klepek

przez **Komentatorzy** » 23/9/2013, 20:29

hah jechalem tego samego dnia tym feralnym korkiem !!! To byly pokazy na lotnisku w Lososinie dolnej, ja prawie od Sacza do samego Jurkowa wyprzedazalem wszystko za jakimis dwoma niemcami na GSach 1200. SUper wyprawa, zycze szerokosci i wiecej szczescia na drogach !! <hr>fafson

przez **Komentatorzy** » 23/9/2013, 21:38

Może po prostu zacznijcie od zwykłego kursu na kategorię A? <hr>Qba

przez **Komentatorzy** » 23/9/2013, 21:54

Dziękuję, weźmiemy Twoją poradę pod uwagę. <hr>Mateusz Klepek

przez **Komentatorzy** » 23/9/2013, 21:55

Dzięki, do zobaczenia w trasie! <hr>Mateusz Klepek

przez **Komentatorzy** » 24/9/2013, 08:29

A ty fafeczka to jakiś mistrzunio ??? pytam, bo pouczasz innych. Czym ty mistrzuniu jeździsz i ile nawijasz km , że masz czelność kpić z innych. <hr>fazer

przez **Komentatorzy** » 24/9/2013, 13:16

Jak już zmienisz swój skuter na prawdziwy motocykl to wtedy pogadamy. Pozdrawiam. <hr>Dariusz B12N

przez **Komentatorzy** » 30/9/2013, 22:06

Świetna relacja ,fajne filmiki ,no i się działo .. Co do komentarzy to zawsze się zastanawiam skąd biorą się tacy jak Qba .....? <hr>Stefan

przez **Komentatorzy** » 30/9/2013, 22:16

Dzięki

Ja zawsze podejrzewam wówczas nieprzychylnych znajomych - w końcu każdy takich ma - bo ktoś kto trochę jeździ motocyklem wie, że bywa różnie... <hr>Mateusz Klepek

przez **Komentatorzy** » 2/10/2013, 08:43

Napisałeś to, żeby się wyróżnić? Chcesz być oryginalny? Jeżeli tak, to dziwny sposób na oryginalność, a jeżeli nie, to żal mi Ciebie. Mimo wszystko Mistrzu pozdrawiam i życzę Ci "0" wywrotek. <hr>Gnypek

przez **Komentatorzy** » 2/10/2013, 08:47

Suuuper podróż!!! Rewelacyjna relacja, zdjęcia, no i super filmiki. To jest to, co lubię najbardziej. Prawdziwe przeżycia, bez żadnej ściemy. Dzięki bardzo. Będę wracał do filmików, kiedy na dworze będzie mokro, ciemno, zimno i w ogóle do bani

<hr>Gnypek

przez **Komentatorzy** » 2/10/2013, 08:56

Myślę, że każdy z nas zaliczył jakąś wykładkę. Miałem np. taką parkingówkę, że później przez wiele dni zastanawiałem się jak w ogóle mogło do tego dojść

Dzięki takim sytuacjom zdobywamy coraz większe doświadczenie. Oczywiście są tacy, którzy najbardziej doświadczeni są w pisaniu głupich komentarzy. Nie warto na nich zwracać uwagi. Pozdrawiam i jeszcze raz dzięki za super relację. <hr>Gnypek

przez **Komentatorzy** » 2/10/2013, 12:08

Dzięki

Starałem się "mówić jak jest" (:P) i zostałem w pewnym momencie posądzony na forum internetowym o lekki faszyzm, ale w końcu miało być subiektywnie

<hr>Mateusz Klepek

przez **Komentatorzy** » 3/10/2013, 21:45

Trasa naprawdę zajebista. Cos o tym wiem bo w lipcu tez przebyłem podobna z tym ze naszym glownym celem była transalpina i transfogarska bez specjalnych dodatkowych atrakcji. Krotko mowiac WARTO!!! Transfogarska piekna z tym ze faktycznie asfalt kiepski co mnie troche rozczarowalo. Po transalpinie natomiast moglem bardziej poszaleć (poza wspomnianym odcinkiem z kategorii "szuter co 500m" najczęściej zresztą zaraz za zakrętem.) Co do niespodzianek to mnie tez nie ominely wiec nie jesteście jedyni. Zlapalem w zakrecie na transalpinie szuter pod kola (którego nie brakowało na poboczach) i gleba jak się patrzy. W tym miejscu oczywiście przepraszam użytkownika Qba ze wogole zyje.

Swietny artykul. Az mnie na wspomnienia wzielo. Oby więcej takich relacji. <hr>holender

Scigacz.pl

[turystyka] Motocyklowy tydzień w Rumunii

[turystyka] Motocyklowy tydzień w Rumunii

Kto przegląda forum