Scigacz.pl

przez **boxer87** » 13/9/2013, 20:40

W ostatnim temacie jaki zalozylem bylo wiecej off topa niz odpowiedzi na moje pytanie.Szykuje sie na przyszly sezon.Przegladam forum , czytam ale dalej nie mam odpowiedzi na pytanie.Lepiej 250/300/600 cc na pierwszy moto ?Naked czy sport?Wiem , ze zalezy od gustu ale jakby biorac pod uwage czynniki takie jak cena 12 tys , brak doswiadczenia , dostepnosc czesci oraz albo i przede wszystkim komfort jazdy.Jaki bike waszym zdaniem nalezalo by kupic.Prosze pisac na temat i nie zbaczac z niego.
Pozdro LWG

przez **Glenroy** » 13/9/2013, 21:17

Sport jest dość ciężko strawną opcją do nauki, głównie ze względu na pozycje za kierownicą i ich charakter, sport nie wybacza i nie oszczędza jeźdźca, ma być bezkompromisowy.
Niekoniecznie musi być też to naked, chociaż na nim najmniej będziesz miał na początku ochotę odwijać, bo będzie Ci wiało strasznie na klatę, później się przyzwyczaisz i na krótszą metę nie będzie to dla Ciebie takie straszne uczucie, ale na początek jest to dość skuteczny hamulec i o to też na początku chodzi, żeby trochę pohamować zapędy.
Cena, 10-12 tys to myślę taki max na początek, moto i tak zmienisz, bo pierwszy sprzęt to taki wzorzec, z którego wyjdziesz już z konkretnym ukierunkowaniem, czego chcesz od docelowej maszyny.
To jaki chcesz motocykl zależy też w dużej mierze od Twojej postury, i głównie Twojego gustu. Na początek każdy poleci Ci coś z serii CB500, GS500, ER-5, GPZ500, XJ600. Ja do tego dołożył bym takie sprzęty jak XJ6 czy ER6, FZ6 naked w wersji 77KM też jest fajnym sprzętem, tak samo SV 650, który ma mieszane opinie jak na moto dla początkującego, ale mnóstwo osób na tym zaczynało przygodę i wszyscy są zadowoleni, z 12k zł możesz wyrwać już spokojnie model po 2003r na wtrysku, pozbawiony kilku mniejszych i większych bolączek poprzednika.
Ogólnie w moim przypadku nie wiem czy ER-5 którą miałem niecałe 3 miesiące, mogę wliczyć do pierwszego poważnego sprzętu, bo przejechałem na niej na prawdę niewiele, nie wiem czy zrobiłem nawet 1000km, czyli tyle co nic i na dobrą sprawę moim pierwszym poważnym sprzętem jest prawie 100-konny FZS.

przez **kravec** » 13/9/2013, 21:59

Kup sobie coś na 1 sezon do złapania podstaw. CB 500 czy GS 500 będą świetne. Resztę kasy wsadź na konto i nich czekają. Części będziesz miał full jakby coś się wydarzyło, łatwo się rozwiniesz, a po roku nie będziesz miał problemu ze sprzedażą.

przez **Boshi** » 13/9/2013, 23:14

A może na drugi raz zainteresujesz się swoim tematem? Napisałeś post i potem przez 2 dni umilkłeś pomimo, że userzy pisali propozycje pomijając offtop. Ponadto wystarczyło poprosić o usunięcie zbędnych wypowiedzi, ale przecież lepiej było założyć drugi temat... Jeżeli w tym temacie nie będzie zainteresowania z twojej strony, to wręczę ci lizaka a temat poleci do kosza.

przez **d_donald** » 13/9/2013, 23:59

Jezusie, sporta czy innych owiewek nie poleca się na początek, bo nie czuć tak prędkości. Przy 140 z nakeda zaczyna zdmuchiwać, a za owiewkami się pochylasz i jest git. O to chodzi, żeby młodzi gniewni nie zapieprzali jak nie umieją nic...

przez **boxer87** » 14/9/2013, 01:12

No wlasnie dlatego jednak zdecyduje sie na naked bike , ja jestem wariat i wiem ze jak bede mogl dokrecic to dokrece

jak mnie nic lub nikt nie powstrzyma .Zastanawiam sie dalej nad wyborem marki pod wzgledem dostepnosci czesci oraz ich koszt.Planuje zakup na kilka sezonow wiec chcialbym kupic juz cos porzadnego.

Admin
Staram sie byc jak najczesciej na forum ale jak smigasz tydzien na poligonie to raczej ciezko z dostepem do internetu.Jestem tak czesto jak to tylko mozliwe.

przez **SkoQ** » 14/9/2013, 09:46

To widzę, że czasu na latanie też będziesz mieć aż za dość

Ceny serwisu dostępność części i tak dalej we wszystkich gołych 500 jest mniej więcej podobna, te motocykle przeważnie są pancerne stworzone zostały do tego żeby robić nimi spore przebiegi, dwucylindrowe 500 to motocykle edukacyjno/użytkowe co oznacza niskie koszty napraw, wysoką bezwaryjność i przy tym małe spalanie. Kup coś z tego co podrzucili Ci chłopaki, różnice między tymi modelami w osiągach i spalaniu są niemal nieodczuwalne, pozycja za kierownicą i ogólny wygląd to już kwestia gustu. Mi radzono swego czasu bardzo podobnie

GS zweryfikował moje wymagania od motocykla, wtedy tak naprawdę sprawdzasz gdzie i jak jeździsz, jeśli długie trasy będziesz chciał coś wygodniejszego, jeśli głównie będzie to dojazdówka to będzie interesować Cię spalanie w przyszłym moto, jeśli będziesz latać więcej po mieście to zakochasz się w golasach... Daj sobie sezon na czymś standardowym a o następne moto będziesz pytać z mniejszym rozrzutem

przez **Zimny72** » 14/9/2013, 14:05

Popieram to co napisał Glenroy: naked > XJ6N albo ER6N.

przez **boxer87** » 15/9/2013, 14:24

We wtorek ide ogladac oba , bo akurat oba sa na dzielny kaj mieszkam.Napisze wiecej jak tylko sie do nich dorwe

thx za pomoc!!!!!

I wicecie co strasznie podoba mi sie honda hornet z 2004 biala ale nie mam jak oblukac na zywo..

przez **Glenroy** » 15/9/2013, 14:52

boxer87 napisał(a):I wicecie co strasznie podoba mi sie honda hornet z 2004 biala ale nie mam jak oblukac na zywo..

Nie mając doświadczenia Hornetka Cię zje :roll:

ładnie wygląda, ale to diabeł wcielony

przez **boxer87** » 15/9/2013, 15:14

Kolega wpadl do mnie z kawa 636 cc

wyedytowałem sprzet!!!No i nie jest duzy myslalem ze moto z 600cc bedzie duzo wiekszy od 250cc

Za wulgaryzmy pierwszy warn.

Black-Ghost

przez **Starski** » 15/9/2013, 15:40

Akurat 636 to taki straszak wśród młodych stażem motocyklistów - będziesz niegrzeczny i wsiądziesz na kawę to później o własnych siłach już nie zsiądziesz.

przez **boxer87** » 15/9/2013, 15:49

Wlasnie wszyscy to samo mowia , poczekam sobie na 600cc ale uwazam ze 250cc to chyba na poczatek za malo.Chociaz moge sie mylic...

Scigacz.pl

Wybor moto ciag dalszy cz.2

Wybor moto ciag dalszy cz.2

Kto przegląda forum