[Aktualności] Prędkość w mieście to obciach -...

[Åšcigacz]

Dyskusja na temat: Prędkość w mieście to obciach - ciekawa kampania bezpieczeństwa
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Prędkość w mieście to obciach - ciekawa kampania bezpieczeństwa

[Komentatorzy]

Brawo! Super pomysł. Takie spoty powinny ukazywać się we wszystkich TV w godzinach najwyższej oglądalności. Karać ale i edukować.<br><hr>Gnypek

[Komentatorzy]

Super pomysł. Podobny mieli w Australii. Tylko tam babeczki - i nie tylko - pokazywali mały palec. A kierowcy palącemu gumy - i nie tylko - robiło się wtedy smutno...<br><hr>etwesh

[Komentatorzy]

Co za bzdury. Jakoś nie wnerwiam się na gości którzy przelatują obok dwa razy szybciej i znikają, za to codziennie mam kilka krzywych akcji z dziadkiem który wyjeżdża z podporządkowanej z prędkością 3km/h patrząc w drugą stronę albo z panią która jedzie lewym pasem 50 i gada przez telefon i sprawia właśnie że trzeba jechać slalomem żeby ją ominąć, z kierowcami ciężarówek którzy mają misję regulowania ruchu i pajacami którzy nie wrzucają kierunków. Jak autor ma czas i kasę niech lepiej zrobi akcję "używanie kierunkowskazu nie niszczy Twojego auta" - będzie miała większy sens.<br><hr>g

[Komentatorzy]

Co za bzdury. Jakoś nie wnerwiam się na gości którzy przelatują obok dwa razy szybciej i znikają, za to codziennie mam kilka krzywych akcji z dziadkiem który wyjeżdża z podporządkowanej z prędkością 3km/h patrząc w drugą stronę albo z panią która jedzie lewym pasem 50 i gada przez telefon i sprawia właśnie że trzeba jechać slalomem żeby ją ominąć, z kierowcami ciężarówek którzy mają misję regulowania ruchu i pajacami którzy nie wrzucają kierunków. Jak autor ma czas i kasę niech lepiej zrobi akcję "używanie kierunkowskazu nie niszczy Twojego auta" - będzie miała większy sens.<br><hr>g<br>

Co za pieprzenie. Dziadka wyjeżdzającego z podporządkowanej spotykam raz na miesiąc, debila cisnącego ile fabryka dała spotykam non stop na okrągło dzień w dzień. <br><hr>Obserwator

[Komentatorzy]

Co za bzdury. Jakoś nie wnerwiam się na gości którzy przelatują obok dwa razy szybciej i znikają, za to codziennie mam kilka krzywych akcji z dziadkiem który wyjeżdża z podporządkowanej z prędkością 3km/h patrząc w drugą stronę albo z panią która jedzie lewym pasem 50 i gada przez telefon i sprawia właśnie że trzeba jechać slalomem żeby ją ominąć, z kierowcami ciężarówek którzy mają misję regulowania ruchu i pajacami którzy nie wrzucają kierunków. Jak autor ma czas i kasę niech lepiej zrobi akcję "używanie kierunkowskazu nie niszczy Twojego auta" - będzie miała większy sens.<br><hr>g<br>

Autor poruszył temat nadmiernej prędkości, więc nie mów, że to bzdura, bo jechanie 100km/h w zabudowanym to głupota. Zrobisz krzywdę sobie to Twoja sprawa, tylko co jeżeli przed samochodem pojawi się dziecko, bo jego piłka przeleciała na drugą stronę ulicy? <br><hr>Drewniak

[Komentatorzy]

Super pomysł. Podobny mieli w Australii. Tylko tam babeczki - i nie tylko - pokazywali mały palec. A kierowcy palącemu gumy - i nie tylko - robiło się wtedy smutno...<br><hr>etwesh<br>

Masz link?<br><hr>Ogryzkowa

[Komentatorzy]

Co za bzdury. Jakoś nie wnerwiam się na gości którzy przelatują obok dwa razy szybciej i znikają, za to codziennie mam kilka krzywych akcji z dziadkiem który wyjeżdża z podporządkowanej z prędkością 3km/h patrząc w drugą stronę albo z panią która jedzie lewym pasem 50 i gada przez telefon i sprawia właśnie że trzeba jechać slalomem żeby ją ominąć, z kierowcami ciężarówek którzy mają misję regulowania ruchu i pajacami którzy nie wrzucają kierunków. Jak autor ma czas i kasę niech lepiej zrobi akcję "używanie kierunkowskazu nie niszczy Twojego auta" - będzie miała większy sens.<br><hr>g<br>

Autor poruszył temat nadmiernej prędkości, więc nie mów, że to bzdura, bo jechanie 100km/h w zabudowanym to głupota. Zrobisz krzywdę sobie to Twoja sprawa, tylko co jeżeli przed samochodem pojawi się dziecko, bo jego piłka przeleciała na drugą stronę ulicy? <br><hr>Drewniak<br>

jeżeli, gdyby itd...
"....sprawdzić czy nie ksiądz...."

;-P<br><hr>W.

[Komentatorzy]

Co za bzdury. Jakoś nie wnerwiam się na gości którzy przelatują obok dwa razy szybciej i znikają, za to codziennie mam kilka krzywych akcji z dziadkiem który wyjeżdża z podporządkowanej z prędkością 3km/h patrząc w drugą stronę albo z panią która jedzie lewym pasem 50 i gada przez telefon i sprawia właśnie że trzeba jechać slalomem żeby ją ominąć, z kierowcami ciężarówek którzy mają misję regulowania ruchu i pajacami którzy nie wrzucają kierunków. Jak autor ma czas i kasę niech lepiej zrobi akcję "używanie kierunkowskazu nie niszczy Twojego auta" - będzie miała większy sens.<br><hr>g<br>

Każda akcja, która ma na celu poprawę bezpieczeństwa na naszych drogach jest jak najbardziej uzasadniona. Zgodzisz się chyba jednak, że większe zagrożenie sprawa idiota jadący 100km/h w mieście, niż ten staruszek. Zresztą z tego co wiem, to w mieście nie ma prędkości minimalnej jest za to ograniczenie prędkości. Jasne, że powinno się jeździć tak, by innym nie utrudniać jazdy ale obawiam się, że widzisz problemy tam, gdzie ich nie ma.<br><hr>Gnypek

[Komentatorzy]

Co za bzdury. Jakoś nie wnerwiam się na gości którzy przelatują obok dwa razy szybciej i znikają, za to codziennie mam kilka krzywych akcji z dziadkiem który wyjeżdża z podporządkowanej z prędkością 3km/h patrząc w drugą stronę albo z panią która jedzie lewym pasem 50 i gada przez telefon i sprawia właśnie że trzeba jechać slalomem żeby ją ominąć, z kierowcami ciężarówek którzy mają misję regulowania ruchu i pajacami którzy nie wrzucają kierunków. Jak autor ma czas i kasę niech lepiej zrobi akcję "używanie kierunkowskazu nie niszczy Twojego auta" - będzie miała większy sens.<br><hr>g<br>

Autor poruszył temat nadmiernej prędkości, więc nie mów, że to bzdura, bo jechanie 100km/h w zabudowanym to głupota. Zrobisz krzywdę sobie to Twoja sprawa, tylko co jeżeli przed samochodem pojawi się dziecko, bo jego piłka przeleciała na drugą stronę ulicy? <br><hr>Drewniak<br>

jeżeli, gdyby itd...
"....sprawdzić czy nie ksiądz...."

;-P<br><hr>W.<br>

Dzięki takiemu "gdyby", "jeżeli" itp. jeździsz bezpiecznie. Jazda czymkolwiek to przede wszystkim myślenie, dopiero później wciskanie (odwijanie) gazu. <br><hr>Gnypek

[krzall]

Co za bzdury. Jakoś nie wnerwiam się na gości którzy przelatują obok dwa razy szybciej i znikają, za to codziennie mam kilka krzywych akcji z dziadkiem który wyjeżdża z podporządkowanej z prędkością 3km/h patrząc w drugą stronę albo z panią która jedzie lewym pasem 50 i gada przez telefon i sprawia właśnie że trzeba jechać slalomem żeby ją ominąć, z kierowcami ciężarówek którzy mają misję regulowania ruchu i pajacami którzy nie wrzucają kierunków. Jak autor ma czas i kasę niech lepiej zrobi akcję "używanie kierunkowskazu nie niszczy Twojego auta" - będzie miała większy sens.<br><hr>g<br>

Autor poruszył temat nadmiernej prędkości, więc nie mów, że to bzdura, bo jechanie 100km/h w zabudowanym to głupota. Zrobisz krzywdę sobie to Twoja sprawa, tylko co jeżeli przed samochodem pojawi się dziecko, bo jego piłka przeleciała na drugą stronę ulicy? <br><hr>Drewniak

Wybaczcie ale najwięcej pieszych zabitych w zdarzeniach drogowych ginie kiedy lezą nieoświetleni drogą, prawą stroną jezdni nie poboczem. Wchodzą na przejście dla pieszych idąc wcześniej wzdłuż chodnika i raptem skręcają na pasy itp. A do tego piłka i dziecko - brak wyobraźni rodziców że pozwalają na zabawę w takim miejscu jak bliskie okolice jezdni. Jak będziesz jechał 50 h na godzinę też zabijesz dzieciaka. Może mniejsze obrażenia odniesie. Ogólnie - edukację drogową trzeba prowadzić i do pieszych i do kierowców. Do kierowcó nei tyle prędkość co uprzejmość i zwolnienie w życiu a nie tylko na drodze. Ale co tam wszyscy wiedzą lepiej że trzeba zabierać prawo jazdy . Ja bym zabierał maturę i dyplom uczelni

[Komentatorzy]

Super pomysł. Podobny mieli w Australii. Tylko tam babeczki - i nie tylko - pokazywali mały palec. A kierowcy palącemu gumy - i nie tylko - robiło się wtedy smutno...<br><hr>etwesh<br>

Masz link?<br><hr>Ogryzkowa<br>

ProszÄ™ bardzo: <a href="http://www.youtube.com/watch?v=c2nvAFOk7x0" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://www.youtube.com/watch?v=c2nvAFOk7x0</a><br><hr>etwesh

[Komentatorzy]

Co za bzdury. Jakoś nie wnerwiam się na gości którzy przelatują obok dwa razy szybciej i znikają, za to codziennie mam kilka krzywych akcji z dziadkiem który wyjeżdża z podporządkowanej z prędkością 3km/h patrząc w drugą stronę albo z panią która jedzie lewym pasem 50 i gada przez telefon i sprawia właśnie że trzeba jechać slalomem żeby ją ominąć, z kierowcami ciężarówek którzy mają misję regulowania ruchu i pajacami którzy nie wrzucają kierunków. Jak autor ma czas i kasę niech lepiej zrobi akcję "używanie kierunkowskazu nie niszczy Twojego auta" - będzie miała większy sens.<br><hr>g<br>

O dokładnie tak. Jestem jak najbardziej ZA akcją dotyczącą używania kierunkowskazów, zwłaszcza na rondach. Akcja dla tirów "nie wyprzedzaj lewym pasem jadąc 1km/h szybciej" też by się przydała<br><hr>Ormus

[Komentatorzy]

Obciach czy nie, szybka jazda to fajna zabawa (niekoniecznie w mieście) i po to się kupuje takie zabawki więc nie za bardzo mnie obchodzi czy robi to na kimś wrażenie czy też nie. Swoją drogą to jak dla mnie ta laska mogła pokazać nawet d**ę:)<br><hr>uio

[Komentatorzy]

Co za bzdury. Jakoś nie wnerwiam się na gości którzy przelatują obok dwa razy szybciej i znikają, za to codziennie mam kilka krzywych akcji z dziadkiem który wyjeżdża z podporządkowanej z prędkością 3km/h patrząc w drugą stronę albo z panią która jedzie lewym pasem 50 i gada przez telefon i sprawia właśnie że trzeba jechać slalomem żeby ją ominąć, z kierowcami ciężarówek którzy mają misję regulowania ruchu i pajacami którzy nie wrzucają kierunków. Jak autor ma czas i kasę niech lepiej zrobi akcję "używanie kierunkowskazu nie niszczy Twojego auta" - będzie miała większy sens.<br><hr>g<br>

Autor poruszył temat nadmiernej prędkości, więc nie mów, że to bzdura, bo jechanie 100km/h w zabudowanym to głupota. Zrobisz krzywdę sobie to Twoja sprawa, tylko co jeżeli przed samochodem pojawi się dziecko, bo jego piłka przeleciała na drugą stronę ulicy? <br><hr>Drewniak<br>

jeżeli, gdyby itd...
"....sprawdzić czy nie ksiądz...."

;-P<br><hr>W.<br>

Dzięki takiemu "gdyby", "jeżeli" itp. jeździsz bezpiecznie. Jazda czymkolwiek to przede wszystkim myślenie, dopiero później wciskanie (odwijanie) gazu. <br><hr>Gnypek<br>

jakie kur*a odwijanie człowieku???????????????? na motocyklu to co najwyżej mozna odkręcić a odwinąć to sobie możesz papier w kiblu jak sie ob*rasz<br><hr>grzelix

[Komentatorzy]

Co za bzdury. Jakoś nie wnerwiam się na gości którzy przelatują obok dwa razy szybciej i znikają, za to codziennie mam kilka krzywych akcji z dziadkiem który wyjeżdża z podporządkowanej z prędkością 3km/h patrząc w drugą stronę albo z panią która jedzie lewym pasem 50 i gada przez telefon i sprawia właśnie że trzeba jechać slalomem żeby ją ominąć, z kierowcami ciężarówek którzy mają misję regulowania ruchu i pajacami którzy nie wrzucają kierunków. Jak autor ma czas i kasę niech lepiej zrobi akcję "używanie kierunkowskazu nie niszczy Twojego auta" - będzie miała większy sens.<br><hr>g<br>

Autor poruszył temat nadmiernej prędkości, więc nie mów, że to bzdura, bo jechanie 100km/h w zabudowanym to głupota. Zrobisz krzywdę sobie to Twoja sprawa, tylko co jeżeli przed samochodem pojawi się dziecko, bo jego piłka przeleciała na drugą stronę ulicy? <br><hr>Drewniak<br>

jeżeli, gdyby itd...
"....sprawdzić czy nie ksiądz...."

;-P<br><hr>W.<br>

Dzięki takiemu "gdyby", "jeżeli" itp. jeździsz bezpiecznie. Jazda czymkolwiek to przede wszystkim myślenie, dopiero później wciskanie (odwijanie) gazu. <br><hr>Gnypek<br>

jakie kur*a odwijanie człowieku???????????????? na motocyklu to co najwyżej mozna odkręcić a odwinąć to sobie możesz papier w kiblu jak sie ob*rasz<br><hr>grzelix<br>

Czy to sprawia, że koleś nie ma racji?<br><hr>Alf/red/

[Komentatorzy]

Co za bzdury. Jakoś nie wnerwiam się na gości którzy przelatują obok dwa razy szybciej i znikają, za to codziennie mam kilka krzywych akcji z dziadkiem który wyjeżdża z podporządkowanej z prędkością 3km/h patrząc w drugą stronę albo z panią która jedzie lewym pasem 50 i gada przez telefon i sprawia właśnie że trzeba jechać slalomem żeby ją ominąć, z kierowcami ciężarówek którzy mają misję regulowania ruchu i pajacami którzy nie wrzucają kierunków. Jak autor ma czas i kasę niech lepiej zrobi akcję "używanie kierunkowskazu nie niszczy Twojego auta" - będzie miała większy sens.<br><hr>g<br>

Autor poruszył temat nadmiernej prędkości, więc nie mów, że to bzdura, bo jechanie 100km/h w zabudowanym to głupota. Zrobisz krzywdę sobie to Twoja sprawa, tylko co jeżeli przed samochodem pojawi się dziecko, bo jego piłka przeleciała na drugą stronę ulicy? <br><hr>Drewniak<br>

jeżeli, gdyby itd...
"....sprawdzić czy nie ksiądz...."

;-P<br><hr>W.<br>

Dzięki takiemu "gdyby", "jeżeli" itp. jeździsz bezpiecznie. Jazda czymkolwiek to przede wszystkim myślenie, dopiero później wciskanie (odwijanie) gazu. <br><hr>Gnypek<br>

jakie kur*a odwijanie człowieku???????????????? na motocyklu to co najwyżej mozna odkręcić a odwinąć to sobie możesz papier w kiblu jak sie ob*rasz<br><hr>grzelix<br>

Ja odwijam, Ty odkręcasz, co za różnica? Po co ten jad i bluzgi? <br><hr>Gnypek

[Komentatorzy]

Co za bzdury. Jakoś nie wnerwiam się na gości którzy przelatują obok dwa razy szybciej i znikają, za to codziennie mam kilka krzywych akcji z dziadkiem który wyjeżdża z podporządkowanej z prędkością 3km/h patrząc w drugą stronę albo z panią która jedzie lewym pasem 50 i gada przez telefon i sprawia właśnie że trzeba jechać slalomem żeby ją ominąć, z kierowcami ciężarówek którzy mają misję regulowania ruchu i pajacami którzy nie wrzucają kierunków. Jak autor ma czas i kasę niech lepiej zrobi akcję "używanie kierunkowskazu nie niszczy Twojego auta" - będzie miała większy sens.<br><hr>g<br>

Co za pieprzenie. Dziadka wyjeżdzającego z podporządkowanej spotykam raz na miesiąc, debila cisnącego ile fabryka dała spotykam non stop na okrągło dzień w dzień. <br><hr>Obserwator<br>

Może zamulasz?<br><hr>bulwa

[Komentatorzy]

Co za bzdury. Jakoś nie wnerwiam się na gości którzy przelatują obok dwa razy szybciej i znikają, za to codziennie mam kilka krzywych akcji z dziadkiem który wyjeżdża z podporządkowanej z prędkością 3km/h patrząc w drugą stronę albo z panią która jedzie lewym pasem 50 i gada przez telefon i sprawia właśnie że trzeba jechać slalomem żeby ją ominąć, z kierowcami ciężarówek którzy mają misję regulowania ruchu i pajacami którzy nie wrzucają kierunków. Jak autor ma czas i kasę niech lepiej zrobi akcję "używanie kierunkowskazu nie niszczy Twojego auta" - będzie miała większy sens.<br><hr>g<br>

Autor poruszył temat nadmiernej prędkości, więc nie mów, że to bzdura, bo jechanie 100km/h w zabudowanym to głupota. Zrobisz krzywdę sobie to Twoja sprawa, tylko co jeżeli przed samochodem pojawi się dziecko, bo jego piłka przeleciała na drugą stronę ulicy? <br><hr>Drewniak<br>

jeżeli, gdyby itd...
"....sprawdzić czy nie ksiądz...."

;-P<br><hr>W.<br>

Dzięki takiemu "gdyby", "jeżeli" itp. jeździsz bezpiecznie. Jazda czymkolwiek to przede wszystkim myślenie, dopiero później wciskanie (odwijanie) gazu. <br><hr>Gnypek<br>

jakie kur*a odwijanie człowieku???????????????? na motocyklu to co najwyżej mozna odkręcić a odwinąć to sobie możesz papier w kiblu jak sie ob*rasz<br><hr>grzelix<br>

Czy to sprawia, że koleś nie ma racji?<br><hr>Alf/red/<br>

odwinac tez mozna troche linki prowadzacej do przepustnicy, widziales jak jest zrobiony rollgaz, czy moze na linke tez mowisz, ze ja tez odkrecasz? po co te czepianie sie<br><hr>komornik