[Aktualności] Upały wracają - jak się schłodzić na...
Posty: 7
• Strona 1 z 1
[Aktualności] Upały wracają - jak się schłodzić na...
Dyskusja na temat: Upały wracają - jak się schłodzić na motocyklu?
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Upały wracają - jak się schłodzić na motocyklu?
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Upały wracają - jak się schłodzić na motocyklu?
- Åšcigacz
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16777167
- Dołączył(a): 3/5/2006, 19:00
Filmik z kategorii raczej śmiesznych ale sam problem upałów jest jak najbardziej poważny i nie wolno go lekceważyć. W ostatni poniedziałek 29.07.2013 wracając jak co dzień do domu o mały włos nie ugotowałem się na twardo. Temperatura w Warszawie sięgała 40 C a temperatura asfaltu i powietrza tuż nad nim sięgała 60 C. Już po 20km jazdy mój organizm zaczął dawać pierwsze sygnały przegrzania i odwodnienia organizmu. Przy takiej temperaturze otoczenia nie ma co liczyć że przy 100km/h organizm się schłodzi, wręcz przeciwnie - pęd powietrza może poprawić wymianę cieplną na naszą niekorzyść. Po poniedziałkowych doświadczeniach uważam, że zdjęcie kurtki (pomijając już kwestie bezpieczeństwa) bardziej zaszkodzi niż pomoże tzn. organizm szybciej się nagrzeje i odwodni. Co o tym myślicie? Może Redakcja wzbogaci ten artykuł własnymi spostrzeżeniami?<br><hr>piotr
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Też jeździłem w poniedziałek po Warszawie i okolicach. Pierwszy objaw jaki miałem to obniżenie refleksu. Chłodzenie od wewnątrz - chłodne płyny. Dodatkowo spociłem się, i po krótkim postoju pot w kurtce zadziałał jak chłodziwo, zwłaszcza podczas jazdy.Komentatorzy napisał(a):Filmik z kategorii raczej śmiesznych ale sam problem upałów jest jak najbardziej poważny i nie wolno go lekceważyć. W ostatni poniedziałek 29.07.2013 wracając jak co dzień do domu o mały włos nie ugotowałem się na twardo. Temperatura w Warszawie sięgała 40 C a temperatura asfaltu i powietrza tuż nad nim sięgała 60 C. Już po 20km jazdy mój organizm zaczął dawać pierwsze sygnały przegrzania i odwodnienia organizmu. Przy takiej temperaturze otoczenia nie ma co liczyć że przy 100km/h organizm się schłodzi, wręcz przeciwnie - pęd powietrza może poprawić wymianę cieplną na naszą niekorzyść. Po poniedziałkowych doświadczeniach uważam, że zdjęcie kurtki (pomijając już kwestie bezpieczeństwa) bardziej zaszkodzi niż pomoże tzn. organizm szybciej się nagrzeje i odwodni. Co o tym myślicie? Może Redakcja wzbogaci ten artykuł własnymi spostrzeżeniami?<br><hr>piotr<br>
Otwarcie szybki nie ma większego znaczenia, a nawet pogarsza sytuację, bo w taką pogodę jest więcej pyłów i piasku, który wpada w oczy. Jedyne co pozostaje to zatrzymywanie się jak najczęściej i podrywanie dziewczyn;)<br><hr>michałaaa
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Ja też jeździłem w poniedziałek tyle że w Piotrkowie. Było też blisko 40, a ja jeździłem w przewiewnej zbroi. Teraz nie wiem już czy wolę być mokry od potu czy mieć przysmażane ramiona i przedramiona od pędu gorącego powietrza. Mimo wszystko zostanę przy jeździe w zbroi w taką pogodę, bo przynajmniej nie muszę wozić ze sobą kilku koszulek. <br><hr>pawelKomentatorzy napisał(a):Filmik z kategorii raczej śmiesznych ale sam problem upałów jest jak najbardziej poważny i nie wolno go lekceważyć. W ostatni poniedziałek 29.07.2013 wracając jak co dzień do domu o mały włos nie ugotowałem się na twardo. Temperatura w Warszawie sięgała 40 C a temperatura asfaltu i powietrza tuż nad nim sięgała 60 C. Już po 20km jazdy mój organizm zaczął dawać pierwsze sygnały przegrzania i odwodnienia organizmu. Przy takiej temperaturze otoczenia nie ma co liczyć że przy 100km/h organizm się schłodzi, wręcz przeciwnie - pęd powietrza może poprawić wymianę cieplną na naszą niekorzyść. Po poniedziałkowych doświadczeniach uważam, że zdjęcie kurtki (pomijając już kwestie bezpieczeństwa) bardziej zaszkodzi niż pomoże tzn. organizm szybciej się nagrzeje i odwodni. Co o tym myślicie? Może Redakcja wzbogaci ten artykuł własnymi spostrzeżeniami?<br><hr>piotr<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Jakbym słyszał mojego instruktora Lewa <br><hr>pawelKomentatorzy napisał(a):Filmik z kategorii raczej śmiesznych ale sam problem upałów jest jak najbardziej poważny i nie wolno go lekceważyć. W ostatni poniedziałek 29.07.2013 wracając jak co dzień do domu o mały włos nie ugotowałem się na twardo. Temperatura w Warszawie sięgała 40 C a temperatura asfaltu i powietrza tuż nad nim sięgała 60 C. Już po 20km jazdy mój organizm zaczął dawać pierwsze sygnały przegrzania i odwodnienia organizmu. Przy takiej temperaturze otoczenia nie ma co liczyć że przy 100km/h organizm się schłodzi, wręcz przeciwnie - pęd powietrza może poprawić wymianę cieplną na naszą niekorzyść. Po poniedziałkowych doświadczeniach uważam, że zdjęcie kurtki (pomijając już kwestie bezpieczeństwa) bardziej zaszkodzi niż pomoże tzn. organizm szybciej się nagrzeje i odwodni. Co o tym myślicie? Może Redakcja wzbogaci ten artykuł własnymi spostrzeżeniami?<br><hr>piotr<br>Komentatorzy napisał(a):Też jeździłem w poniedziałek po Warszawie i okolicach. Pierwszy objaw jaki miałem to obniżenie refleksu. Chłodzenie od wewnątrz - chłodne płyny. Dodatkowo spociłem się, i po krótkim postoju pot w kurtce zadziałał jak chłodziwo, zwłaszcza podczas jazdy.
Otwarcie szybki nie ma większego znaczenia, a nawet pogarsza sytuację, bo w taką pogodę jest więcej pyłów i piasku, który wpada w oczy. Jedyne co pozostaje to zatrzymywanie się jak najczęściej i podrywanie dziewczyn;)<br><hr>michałaaa<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Ja zwykle zjeżdżam na stację, kupuję 0,5l mineralnej i wlewam sobie za kołnierz. Odczucia na plecach bezcenne, na klacie takie sobie, więc lepiej dobrze celować <br><hr>Max
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
...podryw... na... "mokrą pachę" - czad...<br><hr>SkuterowiecKomentatorzy napisał(a):Filmik z kategorii raczej śmiesznych ale sam problem upałów jest jak najbardziej poważny i nie wolno go lekceważyć. W ostatni poniedziałek 29.07.2013 wracając jak co dzień do domu o mały włos nie ugotowałem się na twardo. Temperatura w Warszawie sięgała 40 C a temperatura asfaltu i powietrza tuż nad nim sięgała 60 C. Już po 20km jazdy mój organizm zaczął dawać pierwsze sygnały przegrzania i odwodnienia organizmu. Przy takiej temperaturze otoczenia nie ma co liczyć że przy 100km/h organizm się schłodzi, wręcz przeciwnie - pęd powietrza może poprawić wymianę cieplną na naszą niekorzyść. Po poniedziałkowych doświadczeniach uważam, że zdjęcie kurtki (pomijając już kwestie bezpieczeństwa) bardziej zaszkodzi niż pomoże tzn. organizm szybciej się nagrzeje i odwodni. Co o tym myślicie? Może Redakcja wzbogaci ten artykuł własnymi spostrzeżeniami?<br><hr>piotr<br>Komentatorzy napisał(a):Też jeździłem w poniedziałek po Warszawie i okolicach. Pierwszy objaw jaki miałem to obniżenie refleksu. Chłodzenie od wewnątrz - chłodne płyny. Dodatkowo spociłem się, i po krótkim postoju pot w kurtce zadziałał jak chłodziwo, zwłaszcza podczas jazdy.
Otwarcie szybki nie ma większego znaczenia, a nawet pogarsza sytuację, bo w taką pogodę jest więcej pyłów i piasku, który wpada w oczy. Jedyne co pozostaje to zatrzymywanie się jak najczęściej i podrywanie dziewczyn;)<br><hr>michałaaa<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Posty: 7
• Strona 1 z 1
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości