Scigacz.pl

przez **kendzior2k** » 24/6/2007, 07:09

Witam wszystkich forumowiczów.

Wczoraj około 17:00-17:30 miał miejsce okrutny wypadek pod estakadą w kierunku grunwaldzkiego. Przejeżdżałem tamtędy i widziałem dwie rozbite maszyny, straż, karetka ...no i najgorsze prokuratora....
czy ktoś wie o jakich szczegółach tego wypadku. czy to możliwe że zderzyły się dwa motocykle??
szukam w serwisach tv i gazetach ale nic tam nie ma!
wraz z kumplami trzymamy kciuki i mamy nadzieje że wszystko z nimi ok.

http://www.bikepics.com/members/meciek/ · przez **Meciek** » 24/6/2007, 11:06

śmigałem wczoraj tamtędy gdzieś koło tej godziny ale nic nie widziałem może było przed albo już po. Tez jestem Ciekaw co z chłopakami a nie wiesz czym jechali?

(otwórz link) · przez **simonw** » 24/6/2007, 12:09

ehm, bylem troche wczesniej, i pozniej okolo 19:40 i nic nie bylo... musialo zostac uprzatniete.

Jakby byly jakies informacje, prosz od razu wrzucac !

przez **kendzior2k** » 24/6/2007, 15:49

jest to ruchliwe skrzyżowanie wiec je szybko pewnie udrożnili, myśle że w przeciągu 1-1,5 h nie więcej to trwało.
a jesli chodzi o maszyny to naprawde ciężko było rozpoznać i wogóle zaczeło mną trzepać jak to zobaczyłem...
po takim czymś odchodzi ochota na jazdę...ale to jest miłość na całe życie.

Uważajta na drogach i przyczepności wszystkim

(otwórz link) · przez **simonw** » 24/6/2007, 16:25

kedzior kamac, dzisiaj snilo mi sie zeby ta piosenke przerobic :> a tu hop i masz w sigu :>

swoja droga nie widzialem Cie na miescie, gdzie stacjonujesz?

przez **kendzior2k** » 25/6/2007, 11:21

wtedy byłem akurat na 4 kółkach. a mieszkam poza wrockiem...ale blisko. trasa 94 wylot na Lubin/Zielona Góra niedaleko Środy Śląskiej.

przez **mieciu32** » 25/6/2007, 11:51

http://e.gazeta.wroc.pl/
strona 14
Ja niestety byłem tam cały czas->jechałem tą czerwoną hondą.
Postaram się przedstawić jak to wszystko się odbyło,choć mam kilka luk.
jechalem sobie od galerii dominikańskiej w kierunku mostu grunwaldzkiego, zatrzymalem sie na czerwonym na swiatlach i chwilke pozniej podjechal obok mnie kolega na niebieskiej CBR,ce(ta z dwoma oczkami), pozdrowilismy sie i jak wlączylo sie zielone to ruszylismy. Ten chlopak jechal po mojej prawej. W momencie jak juz bylismy pod wiaduktem wyskoczyl fiat tempra(jechal od traugutta w kierunku mostu pokoju) ja chyba ulamek wczesniej go zobaczylem bo zacząlem hamować(to stwierdzilem po sladach na asfalcie bo nie pamietam niestety).Chlopak z cbry wbił sie w drzwi od kierowcy a ja jakies 0,5sekundy pózniej w przedni błotnik tego jeb**.To mnie uratowało bo przeleciałem nad maską i wylądowałem gdzieś na asfalcie za samochodem. kolega nie mial niestety tyle szczescia:(( dziś ide zobaczyc co z nim, mam nadzieje ze bedzie OK. na miejscu zjechalo się 3 karetki, 2 wozy policji, straż miejsca+straż pożarna. Wszystkie służby stwierdziły ze ze mnie szczęściarz nad szczęściarzy bo w sumie to mi prawie nic nie jest. Było wielu świadków którzy zeznali ze koleś ewidentnie przejechal na czerwonym. Jutro napisze co z tym kolegą....trzymajcie kciuki

przez **kendzior2k** » 25/6/2007, 12:49

to skur.... (ten Tempra) no normalnie nie mam słów na takich.
kmać !! :evil:

trzeba coś w końcu zrobić z tym aby kierowcy 4kółek poszli do rozum do głowy i zdawali sobie sprawę z konsekwencji np. wyjechania na czerwonym czy też wymuszenia pierszeństwa motocyklom. dla nas to zerowe szanse.

Mam nadzieje że kolega wyliże się cało z tej całej sytuacji. ŻYCZMY ZDROWIA Z CAŁĄ PACZKĄ !!!

przez **rosa** » 25/6/2007, 13:44

Mam nadziej ze z twoim kolega bedzie wszystko ok! Pozdrow go od nas i zycz zdrowia!

http://www.bikepics.com/members/meciek/ · przez **Meciek** » 25/6/2007, 13:52

Hej. Dostałem dziś dziwną wiadomość na gg od nie znajmoego i pasuje mi tylko do tego tematu.

"tyle ze nie wiem jak sie zalogować na serwisie, zeby napisać post... ale Wy się chyba znacie, to proszę przekaż to temu zainteresowanemu - to samochód wymusił, i samochód ich skosił. Straszne to było...."

przez **silver** » 25/6/2007, 15:45

Ech, mam nadzieję, że wyjdzie z tego cało. Miałeś naprawdę sporo szczęścia Mieciu32, spostrzegawczość Cię uratowała.

Kendzior2k, wiesz to też różnie bywa. Mi też raz się o mało nie zdarzyło na czerwnoym w Wawie wjechać, jak drogi szukałem powrotnej. Trzeba być po prostu cały czas naprawdę skupionym na jeździe, a takie wypadki będą się po prostu zdarzać, i kierowca samochodu nie zawsze musi być mordercą i zbrodniarzem... Mimo że wina leży zdecydowanie po jego stronie i przez niego ktoś mógł stracić życie...

Pozdrawiam.

przez **Lasidora** » 25/6/2007, 16:25

ej nie no...jak widze takie zdjecia z wypadkow motocykli to mi sie az slabo robi i lezka sie w oku kreci...mam tylu znajomych na moto i naprawde...jedno male cos..(np taka glupia tempra) i koniec...no po prostu strach myslec...zawsze to jest przykre dla kogos kto ma na codzien do czynienia z motocyklem...pozdrowienia dla kolegi..niech szybko do zdrowia wraca. :*

przez **Kudi32** » 25/6/2007, 17:13

wyrazy smutku i zyczenia szybkiego powrotu do zdrowia skladam w imieniu wszystkich motocyklistow zamieszkujacych wyspy brytyjskie

ps.a temu z tepry powini dac zakaz prowadzenia do konca zycia

(otwórz link) · przez **simonw** » 25/6/2007, 19:30

eeeh, powrotu do zdrowia

przez **Magik** » 25/6/2007, 22:12

Nie wiem co napisać....

Zdrowia, przede wszystkim zdrowia.

przez **gelo007** » 25/6/2007, 22:21

Lasidora napisał(a):ej nie no...jak widze takie zdjecia z wypadkow motocykli to mi sie az slabo robi

Ja przy takich zdjęciach z wypadków mogę zjeść dwudaniowy obiad. Jak się człowiek na to napatrzy to po pewnym czasie już tak nie szokuje. Co innego taki widok na żywo...

przez **Lasidora** » 25/6/2007, 22:50

gelo007 napisał(a):
Lasidora napisał(a):ej nie no...jak widze takie zdjecia z wypadkow motocykli to mi sie az slabo robi

Ja przy takich zdjęciach z wypadków mogę zjeść dwudaniowy obiad. Jak się człowiek na to napatrzy to po pewnym czasie już tak nie szokuje. Co innego taki widok na żywo...

no niby tak...ja przezylam wyjazd na czołówkę motocyklem jako pasazer, ale za to mam bujną wyobraznie i takie obrazy mnie ruszają

przez **gelo007** » 25/6/2007, 23:04

Nie no spoko, wszystko rozumiem. Na żywo wrażenie jest zupełnie odmienne. Odruchowo człowiek odwraca głowe...

przez **polsky** » 26/6/2007, 18:18

Przestancie juz pierdoxxx.
Jak juz tak podchodzicie to spalcie sobie kawalek paznokcia i wlosa,zaciagnijcie sie i wyobrazcie sobie jak to jest gdy cale cialo sie pali...

Kazdy wypadek jest przykry...
Nie widze przyjemnosci w patrzeniu na cudza krzywde.
A jesli juz mieliscie okazje zobaczyc to wyciagnijcie z tego wnioski.
Przez brak puszki dookola zawsze mamy najbardziej przesrxx...

przez **kendzior2k** » 26/6/2007, 19:03

Mieciu32 i jak tam odwiedziłeś kolegę z niebieskiej cebry?? daj znać co z nim.

Scigacz.pl

Wypadek Wrocław pl. Grunwaldzki 23.06.2007

Wypadek Wrocław pl. Grunwaldzki 23.06.2007

Kto przegląda forum