Honda VF700F - traci moc
Posty: 4
• Strona 1 z 1
Honda VF700F - traci moc
Witam wszystkich.
Jest to mój pierwszy post na tym forum.
Od niedawna posiadam taki oto motor:
Jest on ogólnie w średnim stanie, ale kupiłem go bo szkoda mi było żeby trafił na złom, a ponadto bardzo podobają mi się motory z lat 80-tych (szczególnie Japończyki).
Ale wracając do sedna sprawy, motor ma wadę polegającą na tym, że po przejechaniu ok. 3km traci NAGLE moc i nie ma wolnych obrotów. Muszę cały czas operować gazem aby nie zgasł, a na obroty wchodzi ciężko.
Prędkość max w takim przypadku osiąga wartość 50km/h, a ruszanie spod świateł to koszmar.
Dzieje się to bez względu czy jadę łagodnie czy dynamicznie i występuje zawsze po podanym przebiegu (+/-500m).
Zachowanie silnika jest podobne do przypadku braku paliwa lub "lewego" powietrza.
Może ktoś miał podobny problem albo o takim słyszał i może mnie naprowadzić na jakiś trop co może być tego przyczyną?
Dodam, że jestem z Poznania.
Pozdrawiam.
Jest to mój pierwszy post na tym forum.
Od niedawna posiadam taki oto motor:
Jest on ogólnie w średnim stanie, ale kupiłem go bo szkoda mi było żeby trafił na złom, a ponadto bardzo podobają mi się motory z lat 80-tych (szczególnie Japończyki).
Ale wracając do sedna sprawy, motor ma wadę polegającą na tym, że po przejechaniu ok. 3km traci NAGLE moc i nie ma wolnych obrotów. Muszę cały czas operować gazem aby nie zgasł, a na obroty wchodzi ciężko.
Prędkość max w takim przypadku osiąga wartość 50km/h, a ruszanie spod świateł to koszmar.
Dzieje się to bez względu czy jadę łagodnie czy dynamicznie i występuje zawsze po podanym przebiegu (+/-500m).
Zachowanie silnika jest podobne do przypadku braku paliwa lub "lewego" powietrza.
Może ktoś miał podobny problem albo o takim słyszał i może mnie naprowadzić na jakiś trop co może być tego przyczyną?
Dodam, że jestem z Poznania.
Pozdrawiam.
Irek
- irek350
- Świeżak
- Posty: 8
- Dołączył(a): 3/6/2013, 21:18
- Lokalizacja: Poznań
Piękne moto!
Zacząłbym od sprawdzenia gaźnika, bo dystans wskazuje, że może moto jedzie na paliwie, które spłynęło do komory, a potem z jakiegoś powodu (np. zabrudzone przewody doprowadzające lub ciśnienione, pływak blokujący dopływ itp.) nie dostaje wystarczająco paliwa. W czasie postoju czas jest dostatecznie długi, by mimo przeszkody, wystarczająca ilość paliwa znalazła się w gaźniku, a w czasie jazdy jest szybko zużyta, właśnie po 2-3 km, i po prostu brakuje benzyny.
Sprawdź także, czy to się dzieje po paru minutach pracy na wolnych obrotach, bez jazdy. Bo może jakaś kwestia związana z temperaturą, ale nie sądzę.
Zacząłbym od sprawdzenia gaźnika, bo dystans wskazuje, że może moto jedzie na paliwie, które spłynęło do komory, a potem z jakiegoś powodu (np. zabrudzone przewody doprowadzające lub ciśnienione, pływak blokujący dopływ itp.) nie dostaje wystarczająco paliwa. W czasie postoju czas jest dostatecznie długi, by mimo przeszkody, wystarczająca ilość paliwa znalazła się w gaźniku, a w czasie jazdy jest szybko zużyta, właśnie po 2-3 km, i po prostu brakuje benzyny.
Sprawdź także, czy to się dzieje po paru minutach pracy na wolnych obrotach, bez jazdy. Bo może jakaś kwestia związana z temperaturą, ale nie sądzę.
- adamadamus
- Świeżak
- Posty: 39
- Dołączył(a): 14/4/2013, 15:06
- Lokalizacja: Warszawa
Dzisiaj sprawdziłem motor na postoju.
To znaczy przejechałem jakieś 500m, a następnie postawiłem moto na podnóżek i porządnie rozgrzałem (aż się włączył wentylator).
Wszystko było niby OK.
Obroty wolne prawidłowe i dawał się wkręcać w miarę sprawnie, więc tak jak mówiłeś to nie kwestia temperatury.
Zauważyłem przy okazji jeszcze jedną rzecz , a mianowicie po ok.15-20 sek. pracy na luzie zaczynają wzrastać obroty (1600-1800), po przegazowaniu wszystko wraca do normy (1100-1200) i po kolejnych 15-20sek. sytuacja powtarza się.
To znaczy przejechałem jakieś 500m, a następnie postawiłem moto na podnóżek i porządnie rozgrzałem (aż się włączył wentylator).
Wszystko było niby OK.
Obroty wolne prawidłowe i dawał się wkręcać w miarę sprawnie, więc tak jak mówiłeś to nie kwestia temperatury.
Zauważyłem przy okazji jeszcze jedną rzecz , a mianowicie po ok.15-20 sek. pracy na luzie zaczynają wzrastać obroty (1600-1800), po przegazowaniu wszystko wraca do normy (1100-1200) i po kolejnych 15-20sek. sytuacja powtarza się.
Irek
- irek350
- Świeżak
- Posty: 8
- Dołączył(a): 3/6/2013, 21:18
- Lokalizacja: Poznań
Problem z utratą mocy został rozwiązany ! ! !
Winny był impulsator cylindrów 1-3.
Po nagrzaniu się oleju zanikały impulsy i silnik pracował tylko na dwóch cylindrach.
Po ostygnięciu wszystko wracało do normy.
Wymieniłem impulsatory i wszystko jest OK.
Winny był impulsator cylindrów 1-3.
Po nagrzaniu się oleju zanikały impulsy i silnik pracował tylko na dwóch cylindrach.
Po ostygnięciu wszystko wracało do normy.
Wymieniłem impulsatory i wszystko jest OK.
Irek
- irek350
- Świeżak
- Posty: 8
- Dołączył(a): 3/6/2013, 21:18
- Lokalizacja: Poznań
Posty: 4
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości