Motocykl na codzień do 10.000 zł

[SkoQ]

Niestety muszę Cię uświadomić. Motocykle sportowe (ścigacze) to motocykle przeznaczone dla graczy zaawansowanych. Trzeba mieć opanowane wszystko dużo bardziej, niż wsiadając na jakieś moto dla początkującego. Rozumiem Cię bardzo dobrze w kwestii finansowej, ale wszystkie motocykle z pierwszego sortu są zbyt mocne dla Ciebie. I tu nie jest jak w przypadku samochodu, że będziesz jeździć powoli i z czasem się przyzwyczaisz, niestety przyspieszenie i adrenalina działają jak narkotyk. I nikt o zdrowych zmysłach nawet nie próbuje oszukiwać siebie i Nas, że nie będzie odkręcać bo po maksymalnie miesiącu będziesz na prostych wykorzystywać sporą część mocy motocykla. Niestety nadal nie będziesz mieć nawyku przytomnego hamowania, panowania nad fiksacją wzroku, wbudowanego w przysadkę przeciwskrętu i automatycznego balansu ciałem tego nie zapewni żadna elektronika.
Jeśli o mnie chodzi ER-6F (pytanie czy zmieścisz się w budżecie) w Twoim przypadku było by dobrym wyborem, ewentualnie cbr f4i, z tym, że to taki oswojony potworek, da się nad nim zapanować, ale trzeba bardzo uważać
Jeśli nic się nie podzieje z moto przez rok/dwaa, a kupisz coś w dobrym stanie to nie widzę przeszkód żebyś go wymienił, kilka stów spadnie ze względu na przebieg, i będziesz mógł sobie zmienić na coś większego jeśli będzie Ci brakować.

Ubezpieczenie w PZU płaciłem chyba 250 z tego co pamiętam.

[Harakiri 7]

Jakie masz doświadczenie (ile km na jakim sprzęcie)
- Zerowe, zdałem egzamin na kat. A

Lista główna:
1. Kawasaki Ninja ZX-6R
2. Kawasaki Z800
3. Yamaha YZF-R6

Lista rezerwowa:
1. Kawasaki Z800e
2. ER-6f
3. ER-6n
4. Kawasaki Ninja 300

Lista glowna - > buhahahahhahaha

zejdz na ziemie i zacznij od listy rezerwowej polecam pozycje nr.4 lub cos zdlawionego do 34 KM

[SkoQ]

Do stylu pisania Harakiri trzeba się przyzwyczaić, nie daje złych rad, tylko lubi śmiać się ludzi, taki ma styl bycia
Coś dławionego do 34 KM, nie przesadzał bym ale zwyczajny kanon pierwszych moto, może rzeczywiście nie jest złym pomysłem (mam na myśli GS 500, CB 500, ER-5, GPZ 500, XJ 600). Rzeczywiście trzeba zwrócić uwagę na to, że kompletnie nie jesteś obyty z biegami i tak dalej, nie masz tego ,,wbudowanego" i wszystko będziesz robić od podstaw. Rower zachowuje się podobnie do motocykla tylko wtedy kiedy ma wyłączony silnik, a i tutaj bym się kłócił. Pamiętaj, że nikt nie zabroni Ci kupi mocnego motocykla na początek, i nikogo zazdrość tutaj nie zje, że sobie kupiłeś to czy tamto, po prostu chcemy, żebyś przeżył jeszcze kilka postów po zakupie tak jak dziecku nie daje się broni do ręki, tak niedoświadczonemu kierowcy czysto sportowej maszynki.

[Harakiri 7]

Jeśli cytujesz, to cytuj całość mojej wypowiedzi,...Bo wtedy traci ona swój pierwotny sens,

Po trzecie, taką radę "(...) zacznij od listy rezerwowej polecam pozycje nr.4 lub cos zdlawionego do 34 KM" to możesz sobie darować, ona nic nie wnosi. Jakieś konkrety (Marka/model/alternatywa do mojej listy)? Napisałem, że jestem nowicjuszem.

Czekam na inne, sensowne komentarze.

Przeczytaj regulamin - > cytowanie -> zrozumiesz, najpozniej po ptrzymaniu ostrzezenia.

Bardziej sensownie sie nie dalo, tyle, ze czytac ze zrozumieniem trzeba, napisalem wyraznie, ze cos zdlawionego do 34 KM. Co wybierzesz bedzie obojetnie, bo intuicja sama Ci dopomoze.

[Starski]

11. Nie pisz 2 postów jeden pod drugim.
Przy każdym poście, który napisałeś, jest w prawym górnym rogu ikonka edycji, wyglądająca mniej więcej tak: . Możesz jej użyć, żeby wyedytować swojego posta, jeśli po jego wysłaniu chcesz coś poprawić, dodać lub usunąć z jego treści.

Pierwszyyyy !!1

Co do tematu,
SkoQ dobrze prawi, popularne 500tki, bądź XJ 600 to dobry sprzęt na początek.

[Harakiri 7]

@Harakiri - nic by się nie stało, gdybyś wymienił znane Ci "zdławione do 34KM" motocykle, które są warte uwagi, skoro masz większe pojęcie w temacie niż ja.

Jestem zdania, ze to co znajdziesz sam, posluzy Ci dluzej, nie zawsze i wszedzie dostaje sie wszystko podane na srebrnej tacy, zadaj wiec sobie troche trudu i powertuj, zapewniam Cie, ze przy tej okazji troche wdrazysz sie w temat co na zle Ci nie wyjdzie.

[Pride_6]

Bandit 600 polecam b.fajne moto

[gravesend]

Moja propozycja...
Ninja 250! Tania w utrzymaniu i wystarczajaca na poczatek! Ubierz sie porzadnie i nawijaj kilometry, zdobywaj doswiadczenie na drodze, panuj nad maszyna a nie daj jej zapanowac nad toba! Zapisuj sie na kursy specjalne. Czytaj prase fachowa. Rozmawiaj z ludzmi jezdzacymi moto. Ksztaltuj swoj gust. Ucz sie zagadnien technicznych teorii i slownicwa...poprostu zacznij rozdzial 1 z motocyklami bezpiecznie bo to jest na cale zycie i ty zadecydujesz ile rozdzialow przezyjesz!

[SkoQ]

Poza tym, zaproponowana przeze mnie ER-6f (nomen omen 649ccm) uważacie już za bardziej sensowną propozycje, podczas gdy ZX-6R (599ccm) już jest stanowczo za mocna. Owszem, ta ostatnia ma o wiele więcej KM w porównaniu do poprzedniej, ale wciąż zostaje to 649ccm, prawda?

Tak więc, moje pytanie brzmi - jak mają się do siebie pojemność i KM? Dlaczego 650ccm i 70KM jest bezpieczne, podczas gdy 599ccm i 100KM już nie? I co w przypadku, gdybym miał 300ccm i 150KM (jeśli to jest w ogóle możliwe)?

Wikipedia może działać po to żeby się zorientować mniej więcej o co chodzi, ale jeśli szukasz rad. To artykuł może zmienić każdy kretyn.

ER-6f uważamy za bardziej sensowną propozycję właśnie przez to że ma mniej koni, a to one napędzają tylne koło, a nie pojemność
ZX-6R pojemność 600, ale cztery cylindry, ER-6f pojemność 650, ale dwa cylindry.

Musisz wiedzieć, że pojemność nie mówi o motocyklu, nie mówi o jego przyspieszeniu czy prędkości maksymalnej, konie to robią, dlatego patrz na to inaczej. Nie polecam Ci 100 KM na początek ale 70 już mógłbyś w miarę ogarnąć.


EDIT: No i zjedliście chłopaka

[Harakiri 7]

EDIT: No i zjedliście chłopaka

Nie, zjadla go nieumiejetnosc czytania ze zrozumieniem i spojrzenie tylko w jednym kierunku + lenistwo zainteresowania sie tematem.

[mati22252]

Kup coś małego o małej mocy, bo gdy będziesz robił 5000km to te 1000 zł braknie na klocki, oleje, opony a na paliwo to już nic nie zostanie. Takie sportowe moto zrzera opony w 6-10 kkm a komplet to 1000 i w górę. Więc lepiej coś spokojniejszego. A co do mocy i pojemności. Pojemność nie koniecznie idzie z mocą ale na obie trzeba uwarzać, bo biorąc jakiegoś czopera 1200 nie moc a moment i waga będzie dla ciebie wielkim wyzwaniem. W sportach moc jest wyciągana do granic możliwości z danej pojemności i dlatego er-6 ma mniej mocy z większej pojemności ale za to łagodniej ją oddaje i jest bardziej wytrzymała.