Harakiri 7 napisał(a):Rozwiniesz ? bo jakos nie lapie dlaczego ?
Oczywiscie zawsze jest lepiej kupic jakies badziewie a potem wydac te 5 000 = 6000,-
Jak w deszczu porzednie zmokniesz, to zrozumiesz dlaczego jakosc kosztuje.
I tu się mylisz zmoknąłem i to nie raz, jechałem w burze i w grad.
Nie mówię tu o jakimś ubranku za 100-200PLN tylko czymś w przedziale 300-500. Na sam początek to wystarczy bez problemu bo sam w takim czymś jeżdżę.
Drogie ubranie musi mięć na pewno jakieś plusy, ale jak dla mnie to 1000 zł na jedną rzecz to jest zbyt dużo, bo by przekroczyło to wartość mojego motocykla. Gdybym był natomiast bogaty to może bym się rozejrzał za czymś droższym.
Moim zdaniem lepiej jest kupić całe ubranko za te 1000 zł niż samą kurtkę.