Witam wszystkich, od początku tego sezonu poszukuję dla siebie odpowiedniego motocykla. Chciałbym mieć wygodę turystyka ale też zadowalające osiągi. Rok temu cały sezon śmigałem na Aprili RS 125 i zrobiłem nią lekko ponad 5000 km. Tamten motocykl był rejestrowany na kat. A1 i za kierownicą siedziało się mocno pochylonym, dlatego chciał bym spróbować czegoś z nieco przyjaźniejszą pozycją siedzenia i lepszymi osiągami.
W oko rzuciła mi się honda hornet. Przeczytałem parę artykułów i parę filmików na yt. Wiem że motocykl mający 100 km to może być dużo dla tak młodego motocyklisty jak ja, jednak nie wykluczam możliwości dławienia, ponieważ nie chcę po 2/3 latach i zdobyciu doświadczenia wymieniać moto. Patrząc z autopsji na moim poprzednim moto pierw było mega wrażenie, jednak ostatni miesiąc jazdy był trochę drażniący pod względem osiągów, winna temu może też być charakterystyka pracy dwusuwa.
Nie jestem na zabój uparty na pojemność 600cc i moc 100KM. Chętnie wysłucham Waszych propozycji.
Doświadczenie : 5k km na Aprillia RS125
Wiek: 20 waga: 71 wzrost:175
Moto do celów: jazda w trasie i do pracy
Planuję przejechać 5 - 10 tyś. Km w sezonie.
Gotówka : 8 - 10 tyś. Pełen strój jest już na wyposażeniu
Budżet na utrzymanie: tyle ile będzie trzeba, ale górna granica nie wyżej niż 1k
Typ moto: sportowy/turystyk
Na oku : Honda Hornet, Yamaha Fazer, Suzuki Bandit.