przez 7beat » 27/5/2013, 12:47
siema, właśnie wziąłem się za wymianę rozrządu w crf 450 2003r. i teraz sprawa odnośnie luzów zaworowych, na prawym ssącym szczelina jest za mała o 0.10mm i miałem przy szlifować płytkę zaworową, ale po rozebraniu zobaczyłem że jest już strasznie cienka jakieś 1.3mm na suwmiarce, bo czekam na mikrometr. I słyszałem że prawe zawory ssące w tych motorach bardziej się zużywają i zacieśniają luz zaworowy czy jakoś tak i myślę że zawór jest już na tyle zdymany że wchodzi w gniazdo i obawiam się że w niedługim czasie może być kaplica, jak mówicie? ściągać głowice?
tdr125 er-5 ZX9r ktm lc4 600, 620 adventure, F2 stunt, crf 450 i transalp, zx6r 08 stunt