Scigacz.pl

przez **Zeta125R** » 21/5/2013, 21:01

Witam. Mam takie trochę nie typowe pytanie. Jechałem dzisiaj rowerem jezdnią i mijałem się z motocyklistą, i miałem taki moment zawahania czy podnieść rękę czy nie? Co sądzicie o lewej od rowerzysty który was mija? Dodam że nie mam własnego motocykla, aczkolwiek chciałbym kupić Yamahę YZF 125R.

przez **Walenty** » 21/5/2013, 21:10

Trochę słabo :lol:

Ale jak kogoś pozdrowisz, to nic sie przecież nie stanie

Ale nie, jak pędzisz na rowerze, to machaj tylko innym rowerzystą

przez **ASR1927** » 21/5/2013, 21:14

Zdarzało się, że machali. Pewnie albo sami mają moto albo czują jedność z dwoma kołami :lol:

przez **Glenroy** » 21/5/2013, 21:31

Jak śmigasz często na moto, to jadąc rowerem czasami włącza się bezwarunkowy odruch podniesienia ręki motocykliście

, co nie zmienia faktu, że wśród samych rowerzystów zauważyłem coraz to częstszą tendencję do podnoszenia łapki, tyle że Ci zazwyczaj wyrywają się z prawą grabą, czego motocykliści z powodów technicznych raczej nie robią

.

Ale tak, jak już machać motocykliście, to samemu będąc motocyklistą, jak machniesz jadąc rowerem, to raczej nikt do Ciebie nie zawróci

, ale jaki w tym sens?

przez **Vergon** » 21/5/2013, 21:42

Drogie Bravo jechałem dzisiaj samochodem za Transitem z naklejką "motocykle są wszędzie" czy powinienem zatrąbić?
Dodam, że nie mam samochodu, ale chciałbym mieć rower.

przez **carma** » 22/5/2013, 06:54

Za daleka interpretacjia przecież motocyklista w 9 na 10 przypadkach nawet nie zauważy twojej ręki bo po prostu nie zwróci na nią uwagi

przez **ASR1927** » 22/5/2013, 16:47

Vergon napisał(a):Drogie Bravo jechałem dzisiaj samochodem za Transitem z naklejką "motocykle są wszędzie" czy powinienem zatrąbić?
Dodam, że nie mam samochodu, ale chciałbym mieć rower.

Lajk

przez **Zeta125R** » 22/5/2013, 16:51

Dobra bez nacisku, spytałem przecież tylko. Mam szacunek do motocyklistów, to stąd też pytanie miałem.

przez **madcap** » 22/5/2013, 17:07

a mi jakiś czas temu jak biegłem to lewą podniósł gość na o2o. instynktownie odmachałem.
ale się zastanawiałem, bo ani goscia, ani o2o ani nawet koszulki z logiem któregokolwiek z forów motocyklowych nie miałem... :shock:

przez **adamadamus** » 22/5/2013, 17:41

No to czas na mały coming out. Gdy jeszcze nawet nie marzyłem o moto, to jadąc rowerkiem z kółkami bocznymi i widząc mijającego mnie motocyklistę z pewną taką nieśmiałością naciskałem dzwoneczek przy rowerze. Do dziś mam taki nagniotek na palcu...

przez **Seba_ER5** » 22/5/2013, 18:17

Yes You CAN xD...

Obrazek

Scigacz.pl

LWG od rowerzysty?

LWG od rowerzysty?

Kto przegląda forum