fincher napisał(a):Ps NIE MOTORY TYLKO MOTOCYKLE!!!!!!!
Kolejny... nie chce mi się tłumaczyć, dlaczego to jedno i to samo, a w grupie motocyklistów słowo motocykl pada równie często co motor. Wy macie jakiś kompleks?
Piszesz, że GSX600F to nie jest odpowiedni motocykl, bo 0 doświadczenia, duża masa. Małe doświadczenie nie znaczy od razu "niezdolna do prowadzenia pojazdu". Sam, o wiele młodszy i głupszy zaczynałem przygodę z moto na 600cc i jakoś dupy mi nie urwało. Zaraz pewnie usłyszę, że skoro zaczynałem od 600cc, to pewnie nie umiem jeździć.
Powinna zobaczyć jak jej się na motocyklu siedzi, jak się go prowadzi, czy nie ma problemów z utrzymaniem motocykla na postoju, czy jest nim w stanie zawracać i manewrować, a nie z góry zakładać, że "0 doświadczenia". Jeżeli sama dojdzie do wniosku, że motocykl jest za duży i za ciężki to z niego zrezygnuje. A na koniec proponujesz jej GS500 w plastikach.