Scigacz.pl

przez **Ścigacz** » 22/4/2013, 11:04

Dyskusja na temat: Tragiczny wypadek motocyklisty w Miasteczku Śląskim
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Tragiczny wypadek motocyklisty w Miasteczku Śląskim

przez **Komentatorzy** » 22/4/2013, 11:06

jako redaktorzy tego portalu powinniście większy nacisk położyć na artykuły związane z techniką jazdy- filmy i bezpieczeństwem. Bo jak tak dalej pójdzie to się wam grono czytelników przez kolejny sezon znowu uszczupli. <hr>jojo

przez **Komentatorzy** » 22/4/2013, 11:10

Komentatorzy napisał(a):jako redaktorzy tego portalu powinniście większy nacisk położyć na artykuły związane z techniką jazdy- filmy i bezpieczeństwem. Bo jak tak dalej pójdzie to się wam grono czytelników przez kolejny sezon znowu uszczupli. <hr>jojo

Zapraszamy tutaj: <a href="http://www.scigacz.pl/Technika,jazdy,243.html" target="blank" class="link">http://www.scigacz.pl/Technika,jazdy,243.html</a> Fakt jednak jest taki, że nic nie zastąpi rozumu. Wiemy to z doświadczenia. Niestety własnego. <hr>Boczo

przez **Komentatorzy** » 22/4/2013, 11:12

ehh znowu samochód pozostaje katem motocyklistów...szkoda mi tylko tej dziewczyny taka młoda <hr>Bolek20

przez **Komentatorzy** » 22/4/2013, 11:19

Czemu nie dziwi mnie ze to scigacz. Szkoda ze prawo polskie pozwala mlodym kierowca wsiac na takie szybkie maszyny. Mieszkam we francji i mlodzi kierowcy nie moga jezdzic na maszynach o wiekszej mocy niz 34 konie tylko dla tego zeby unikac wlasnie takich nadmiernych predkosci. Moze samochud wymusil ale predkosc robi swoje. Szkoda dzieciakow i pamietajcie ze droga to nie tor wyscigowy. Szerokosci i rozwagi. <hr>Jacek Francuz

przez **Komentatorzy** » 22/4/2013, 11:36

Wczoraj wróciłem z trasy po Polsce. W dwa dni 1300 km samochodem. Oto moje obserwacje: trasa Częstochowa-Łódź - koledzy na ścigaczach w środku miasta jechali na gumie (na sąsiednich pasach pełno aut), w Łodzi kolega na ścigaczu jechał z prędkością ponad 120 km/h, dosłownie śmignął obok mnie. W Poznaniu wyścigi od świateł do świateł z zajeżdżaniem drogi. Sam po wielu latach przerwy wróciłem do jeżdżenia na dwóch kółkach. Ale właściciele ścigaczy (nie wszyscy) aż się proszą o problem, a opinia o nich też nie wzięła się znikąd i ciąży na innych... <hr>mike

przez **Komentatorzy** » 22/4/2013, 11:37

Tak to się właśnie kończy jak się jeździ nieostrożnie. W tym momencie muszę powiedzieć, że ostrożnie nie oznacza jazdy 30km/h. Można pojeździć szybko ale w miejscach do tego przeznaczonych (autostrady i ekspresówki wyposażone w tablice ochronne). Nieostrożnie w jego wypadku było, że jechał za szybko w miejscu gdzie właśnie wyjeżdżają samochody z ulic podporządkowanych. Pewnie wszyscy mnie zaraz zhejtują ale dobrze, że nowe przepisy zabraniają mocnych motocykli młodym kierowcom.Jeździć trzeba z głową <hr>Ormus

przez **Komentatorzy** » 22/4/2013, 11:42

Komentatorzy napisał(a):Tak to się właśnie kończy jak się jeździ nieostrożnie. W tym momencie muszę powiedzieć, że ostrożnie nie oznacza jazdy 30km/h. Można pojeździć szybko ale w miejscach do tego przeznaczonych (autostrady i ekspresówki wyposażone w tablice ochronne). Nieostrożnie w jego wypadku było, że jechał za szybko w miejscu gdzie właśnie wyjeżdżają samochody z ulic podporządkowanych. Pewnie wszyscy mnie zaraz zhejtują ale dobrze, że nowe przepisy zabraniają mocnych motocykli młodym kierowcom.Jeździć trzeba z głową <hr>Ormus

Tez jestem twojego zdania. Na prawku przeciez ucza (przynajmniej we francji bo nie wiem jak to jest w polsce) ze gdy dojezdzamy do skrzyzowani, przejscia na pieszych czy drug dojazdowych trzeba zwolnic i zachowac ostroznosc. To ze ty widzisz inne pojazdy to nie znaczy ze oni cie widza. <hr>Jacek Francuz

przez **Komentatorzy** » 22/4/2013, 11:45

Komentatorzy napisał(a):Wczoraj wróciłem z trasy po Polsce. W dwa dni 1300 km samochodem. Oto moje obserwacje: trasa Częstochowa-Łódź - koledzy na ścigaczach w środku miasta jechali na gumie (na sąsiednich pasach pełno aut), w Łodzi kolega na ścigaczu jechał z prędkością ponad 120 km/h, dosłownie śmignął obok mnie. W Poznaniu wyścigi od świateł do świateł z zajeżdżaniem drogi. Sam po wielu latach przerwy wróciłem do jeżdżenia na dwóch kółkach. Ale właściciele ścigaczy (nie wszyscy) aż się proszą o problem, a opinia o nich też nie wzięła się znikąd i ciąży na innych... <hr>mike

No właśnie o tym pisałem. Całe szczęście, są jeszcze rozsądni kierowcy dwóch kółek <hr>Ormus

przez **Komentatorzy** » 22/4/2013, 12:49

Jak mnie drażnią te komentarze typu motocyklisci to dawcy, warzywa i jeszcze inne to nie mieści sie w głowie!!! A w tym wypadku pisze nie oficjalnie że to wymuszenie kierowcy kongoo wiec pie******* kierowcy myślcie co robicie patrzcie w lusterka i nie wymuszajcie pierwszeństwa na motocyklach!!!! tyle na ten temat!!!! <hr>Ania_Damian

przez **Komentatorzy** » 22/4/2013, 14:17

Komentatorzy napisał(a):jadąc z dziewczyną mógł jechać wolniej, szkoda jej a on przeżył, ciekawe jak sobie da rade z tym, że ona nie żyje, masakra, współczuje. <hr>laura 
Komentatorzy napisał(a):Skąd wiesz, ze to byla jego dziewczyna? Może to po prostu zwykła szmata, która kiedyś złamała by mu serce. <hr>Jeru

Z calego serca zycze ci zebys ty ze swoja zona, dziewczyna (dla nas szmata) sie roz...ebal i zebys patrzal na jej smierc a potem sam zdychaj piz...dusiu. <hr>pol

przez **Komentatorzy** » 22/4/2013, 15:15

*** ludzie ogarnijcie się z tymi żałosnymi komentarzami, bo wiem, że najlepiej się wszystko pisze kiedy cię nie widać, nawet nie możecie się podpisać pełnym imieniem i nazwiskiem... Prawdą jest, że chłopak przekroczył prędkość, ale zegar wystukał ok. 100km/h co dla każdego motocyklisty jest na długiej pustej trasie prędkością normalną. A zastanówcie się nad kierowcą samochodu, który wymusił pierwszeństwo, a gdyby tego nie zrobił to dziś nie musielibyśmy czekać na informacje o tym, czy Mariusz przeżyje i nie mówiąc już o tym, że musielismy się dowiedzieć takiej strasznej rzeczy o biednej Marlenie... Proszę was ludzie, uszanujcie Jej pamięć i nie obwiniajcie chłopaka, bo największą winę ponosi kierowca samochodu, który ma na sumieniu tą dziewczynę i prawdopodobnie chłopaka, który zostanie na stałe przykuty do łóżka.. <hr>DD

przez **Komentatorzy** » 22/4/2013, 16:19

Za szybko czy zgodnie z przepisami - teraz to już nieważne, przynajmniej dla nas. Uważajcie za to na własną skórę. I cudzą też. <hr>iAndrzej

przez **Komentatorzy** » 22/4/2013, 18:30

Szybko czy nie, ale gdyby katamaran nie zajechał drogi... przeżyłem coś podobnego. Kierowca powiedział, że myślał... odparłem, że on ma wiedzieć a nie myśleć. Moto do kasacji, jak kilka tyg w gipsie. My zawsze jesteśmy na gorszej pozycji, to my ponosimy największe straty. Łączę się w cierpieniu z rodziną i znajomymi <hr>Zbychub12

przez **Komentatorzy** » 23/4/2013, 08:51

Komentatorzy napisał(a):Tak to się właśnie kończy jak się jeździ nieostrożnie. W tym momencie muszę powiedzieć, że ostrożnie nie oznacza jazdy 30km/h. Można pojeździć szybko ale w miejscach do tego przeznaczonych (autostrady i ekspresówki wyposażone w tablice ochronne). Nieostrożnie w jego wypadku było, że jechał za szybko w miejscu gdzie właśnie wyjeżdżają samochody z ulic podporządkowanych. Pewnie wszyscy mnie zaraz zhejtują ale dobrze, że nowe przepisy zabraniają mocnych motocykli młodym kierowcom.Jeździć trzeba z głową <hr>Ormus

a czemu mieliby Ciebie "zhejtować" w tych wszystkich zmianach przepisów też mam nadzieję, że mimo ich zawiłości i niedociągnięć przyniosą pozytywny wynik w postaci o wiele mniejszej ilości wypadków z UDZIAŁEM motocyklistów podkreślam UDZIAŁEM a nie z winy motocyklisty (bo dla większości ludzi to to samo :/ ) <hr>Jodka

przez **Komentatorzy** » 23/4/2013, 09:06

Komentatorzy napisał(a):Szybko czy nie, ale gdyby katamaran nie zajechał drogi... przeżyłem coś podobnego. Kierowca powiedział, że myślał... odparłem, że on ma wiedzieć a nie myśleć. Moto do kasacji, jak kilka tyg w gipsie. My zawsze jesteśmy na gorszej pozycji, to my ponosimy największe straty. Łączę się w cierpieniu z rodziną i znajomymi <hr>Zbychub12

Czy tylko ja mam takie wrażenie że nauki z "Motocyklisty doskonałego" większość na w tyle?
A bardzo by się przydało stosowanie chociaż dwóch które w 90% uratowałyby zdrowie, życie i sprzęt:
1. Nawet jak masz pierwszeńśtwo to jedź tak jakbyś go nie miał (to nawet na kursie na prawko mój instruktor mówił)
2. Jedź tak szybko żebyś na tym kawałku drogi który widzisz mógł się zatrzymać (OK - nie działa na gości wyskakujących 200 z poprzecznej w zabudowanym) . <hr>likas

przez **Komentatorzy** » 23/4/2013, 14:40

Spójrz na crash testy samochód vs motocykl, to zobaczysz, że wcale nie musiał jechać więcej niż 50-60km/h. Dwie osoby+ moto, to daje już sporą wagę, która wyjaśnia uszkodzenia samochodu, bo spójrz na motocykl, który wcale nie jest w stanie, który wskazywałby na taką dużą prędkość... baranie

<hr>DD

przez **Komentatorzy** » 23/4/2013, 14:44

Komentatorzy napisał(a):Czemu nie dziwi mnie ze to scigacz. Szkoda ze prawo polskie pozwala mlodym kierowca wsiac na takie szybkie maszyny. Mieszkam we francji i mlodzi kierowcy nie moga jezdzic na maszynach o wiekszej mocy niz 34 konie tylko dla tego zeby unikac wlasnie takich nadmiernych predkosci. Moze samochud wymusil ale predkosc robi swoje. Szkoda dzieciakow i pamietajcie ze droga to nie tor wyscigowy. Szerokosci i rozwagi. <hr>Jacek Francuz

samochÓd. Wymuszenie, to wymuszenie, gdyby miał 50km/h i przed twarzą samochód by mu skręcił, to niewiele by zmieniło, crash testy mówią wszystko. <hr>W.

przez **Komentatorzy** » 23/4/2013, 14:56

Komentatorzy napisał(a):Tak to się właśnie kończy jak się jeździ nieostrożnie. W tym momencie muszę powiedzieć, że ostrożnie nie oznacza jazdy 30km/h. Można pojeździć szybko ale w miejscach do tego przeznaczonych (autostrady i ekspresówki wyposażone w tablice ochronne). Nieostrożnie w jego wypadku było, że jechał za szybko w miejscu gdzie właśnie wyjeżdżają samochody z ulic podporządkowanych. Pewnie wszyscy mnie zaraz zhejtują ale dobrze, że nowe przepisy zabraniają mocnych motocykli młodym kierowcom.Jeździć trzeba z głową <hr>Ormus 
Komentatorzy napisał(a):a czemu mieliby Ciebie "zhejtować" w tych wszystkich zmianach przepisów też mam nadzieję, że mimo ich zawiłości i niedociągnięć przyniosą pozytywny wynik w postaci o wiele mniejszej ilości wypadków z UDZIAŁEM motocyklistów podkreślam UDZIAŁEM a nie z winy motocyklisty (bo dla większości ludzi to to samo :/ ) <hr>Jodka

No dlatego mnie mogli "zhejtować" ponieważ na tą stronę zagląda wiele nastolatków, którzy są wściekli bo chcieliby od razu wskoczyć na litra. Poza tym jest jeszcze problem ze znalezieniem szkoły jazdy na A2 i dwukrotny wydatek kasy (najpierw A2 a potem A) <hr>Ormus

przez **Komentatorzy** » 23/4/2013, 17:32

Komentatorzy napisał(a):Tak to się właśnie kończy jak się jeździ nieostrożnie. W tym momencie muszę powiedzieć, że ostrożnie nie oznacza jazdy 30km/h. Można pojeździć szybko ale w miejscach do tego przeznaczonych (autostrady i ekspresówki wyposażone w tablice ochronne). Nieostrożnie w jego wypadku było, że jechał za szybko w miejscu gdzie właśnie wyjeżdżają samochody z ulic podporządkowanych. Pewnie wszyscy mnie zaraz zhejtują ale dobrze, że nowe przepisy zabraniają mocnych motocykli młodym kierowcom.Jeździć trzeba z głową <hr>Ormus 
Komentatorzy napisał(a):a czemu mieliby Ciebie "zhejtować" w tych wszystkich zmianach przepisów też mam nadzieję, że mimo ich zawiłości i niedociągnięć przyniosą pozytywny wynik w postaci o wiele mniejszej ilości wypadków z UDZIAŁEM motocyklistów podkreślam UDZIAŁEM a nie z winy motocyklisty (bo dla większości ludzi to to samo :/ ) <hr>Jodka

Ja niestety obawiam się, że przez te zmiany przepisów ludzie będą wsiadać na motocykle bez jakiegokolwiek kursu, prawka itp..

Więc może to pociągnąć za sobą jeszcze gorsze skutki niż są teraz... <hr>autor

Scigacz.pl

[Aktualności] Tragiczny wypadek motocyklisty w...

[Aktualności] Tragiczny wypadek motocyklisty w...

Kto przegląda forum