Przerejestrowanie po długim czasie

[mlody636]

Kumpel 2 lata temu kupił zx6r. Opłacił urząd skarbowy, wykupił na siebie oc i tak lata. Chce teraz przez zimę przerejestrować Kawke. Pytanie brzmi, czy będzie musiał zapłacić jakąś kare przez to, że tyle zwlekał??

[Invi]

Nie

[surround]

Obowiązkowa jest zapłata podatku i ubezpieczenie OC pojazdu. To na kogo pojazd jest zarejestrowany nie ma właściwie znaczenia. Także Invinciblee ma rację w swojej lapidarnej wypowiedzi :]

[mlody636]

Podziękował

[klepy]

sorry za odkop, ale nie chce zakładać niepotrzebnie nowego tematu dotyczącego po części tego tematu. Z tego co się dowiedziałem, aby przerejestrować motocykl, które nie był dawno przerejestrowany, a zmieniał swoich właścicieli, potrzebna jest ciągłość umów zawieranych pomiędzy kupcem, a sprzedającym. Czy to prawda i co jeżeli tej ciągłości umów nie ma. Czy w wydziale komunikacji dokonają przerejestrowaniu? Co do O.C. to stoi na mnie, a opłaty skarbowej nie było, bo zostało wpisane magiczne 900 zł.

[cycu_rsko]

Przy magicznym 900zl i tak masz obowiazek zglosic fakt zakupu w skarbowce.
Jesli nie masz ciaglosci umow, niestety ale bedziesz mial problem z przerejestrowaniem.

[klepy]

dzięki, a gdybym spisał "nową" umowę z właścicielem moto widniejącym na dowodzie rejestracyjnym to by to przeszło? data bym wpisał sprzed przepisania OC na mnie i zgłosił bym do skarbówki fakt kupna z lekkim opóźnieniem.

[Losero]

pytanie czy poprzedni właściciel nie pojechał do WK w celu zdobycia pieczątki na umowie, z tego co wiem wtedy WK kseruje sobie umowę

[zdano133]

Tak jak pisał Losero, pewnie Pan z dowodu był w WK po pieczątkę, z reguły robi się to kilka dni po sprzedaży. Do przerejestrowania potrzebujesz ciągłości umów poczynając od tej sprzedaży przez Pana z dowodu, wtedy nie ma żadnych problemów, bo sam tak robiłem.

[Losero]

ogólnie to masz nie mały problem, w twoim przypadku (jeśli piszesz że moto było dawno nie przerejestrowane) to masz 2 możliwości:

- jakims cudem pozbierac od poprzednich wlascicieli umowy
- kupić ramę z dokumentami

wydaje mi sie ze innych opcji nie masz

pozdro

[Invi]

Źle ci się wydaje


- "zdobyć" umowę
- znaleźć następnego leszcz który kupi moto bez sprawdzonych papierów
- Pewnie i by się dało w oficjalny sposób ustalić kto jest właścicielem, ale obawiam się że w przypadku moto za 900zł może to nie być warte zachodu

[klepy]

[quote="Invi"]

- znaleźć następnego leszcz który kupi moto bez sprawdzonych papierów

dzięki, już mam nauczkę, że nie warto kupować moto na hura, aby nim jeździć ( kolega kupił moto, ja od niego miesiąc później, on zgubił umowę z poprzednim właścicielem, a tamten właściciel nie wiadomo co zrobił z tamtą umową)

cena za moto wpisana była specjalnie, aby uniknąć płacenia w Urzędzie Skarbowym oraz całej tej procedury, a motocykl to GPZ500 którym chciałbym jeszcze pojeździć. Umowy nie zdobędę, a sprzedawać chciałbym po sezonie, więc na podstawie dowodu rejestracyjnego będę jeździł od właściciela do właściciela i prosił o umowy, oraz liczył na brak pieczątki w WK. Jeżeli takowa pieczątka będzie to sprzedam moto, innego wyjścia nie będzie..

[zdano133]

O ile znajdziesz kogoś, kto nie zwróci na to uwagi, a to łatwe nie będzie