Pomoc przy wyborze sporta

[shoot]

Witam wszystkich Postaram się krótko i na temat mam dylemat .. Szukałem naprawdę przekopałem google i tutaj też sporo żeby to znaleźć ale żadna odpowiedz mi za dużo nie powiedziała .. Mam 19 lat miałem trochę skuterów szybsze wolniejsze ( trochę z kolegami na moto ) itd ale od wakacji mam prawko A i teraz czas na coś większego .. bardzo fascynują mnie sporty do Poznania mam dosyć blisko aby poćwiczyć z ziomkami na torze itd ale teraz pytanie czy będzie w miarę bezpiecznie usiąść na ninje dokładnie z 98 roku albo pierwsza r6 zależy jak pare interesów wypali to może 636 ? brakuje mi troszkę jeszcze $$ ale powoli już myślę .. bron boże nie chce się popisywać przed kolesiami czy ogólnie lansować tylko po prostu chciałbym jeździć na takim moto ? Sam na to pracuję ale też chce w miarę bez awaryjnego sprzętu ? mam 191 wzrostu lecz jestem szczupły ? Mam nadzieje że wyrazicie swoje zdanie na spokojnie pozdrawiam

[Johny929]

Jak ktoś ma trochę poukładane w głowie to moim zdaniem poradzi sobie bez robienia krzywdy komuś i sobie też oczywiście. Bez różnicy czy będzie to ninja, r6 czy inne moto. Trzeba mieć sporo samozaparcia żeby powstrzymać się od popisywania się. a honda cbr 600f? nie myślałeś o niej? z tego co słyszałem to chyba najpewniejszy byłby wybór(niska awaryjność) pod warunkiem że nie trafisz na jakiś składak z dwóch...
ps. na początek przygody z torem wyścigowym to chyba wybrałbym coś wolniejszego,(tor kartingowy) ale to tylko moje zdanie.

[shoot]

Ten tor to również chodziło mi że mogę się ,, tam wyszaleć " a nie na publicznej drodze Żeby nie było nie twierdze że 50 czy 70 KM to mało NIC z tych rzeczy tylko fascynują mnie sporty i to bardzo.. Hmm taką F4 może F4 I nie powiem nie powiem bo też ładny motocykl tylko chodzi o to że jestem trochę długi (191) i wiecie jak to jest ;p Na kawie miałem okazję jechać z 98 i 636 ale na R i CBR nie

[Black-Ghost]

Jak jechałeś na ninji i na 636 to sam powinieneś teraz wiedzieć cy ogarniesz temat Przy zdrowym rozsądku 600 jest do ogarnięcia. Litra nie polecam

[zdano133]

600 da Ci taki zapas mocy, że jak masz trochę mózgu to na początku będziesz bał się odkręcić gaz do oporu ;P

A myślałeś np o Kawasaki GPZ 500? Fajna opcja na początku i ma trochę wyglądu sporta no i cena niska

[shoot]

Black-Ghost ninja trochę ciężka mi się wydawała ale oba motocykle na mój wzrost były w miarę okey ... Na 636 chyba braknie %%% Na litrze jechałem jako pasażer na RR i litr stanowczo odpada na 100 % Nie bardzo ten GPZ ;] hmm albo ta ninja z 98 z podwójnymi lampami z tyłu albo r6 z 98 roku .. w naprawie ceny bd plus minus to samo ?

[Black-Ghost]

Z R6 mam złe skojarzenia, nie wiem czemu ale u mnie w mieście najwięcej gówniarzy upala te motocykle. W tej kasie wahał bym się między ZX-6R a CBR 600F3/F4 ew SRAD 600 wygląda trochę topornie ale podobno fajnie się nim po torze lata

[Seba_ER5]

zx6r tylko po 2000 roku wczesniej moga byc problemy zczesciami.

[shoot]

A właśnie myślałem trochę o SRADzie hmm albo ewentualnie k1 oczywiście 600 ? U mnie w okolicy wgl nie ma r6 Lub Hondę .. Pewnie Suzuki bd bardziej agresywne natomiast Honda mniej awaryjna ?

[Black-Ghost]

Szczerzę nie wierze w coś takiego jak mniej awaryjne. Skąd się ludziom coś takiego w głowach ubzdurało?? K1 najfajniejsze z nich wszystkich bo ma wtrysk

[shoot]

Hmm powiem tak : Ludzie sądzą że Hondy niby mniej awaryjne ponieważ ,, nie są tak wyciśnięte co przekłada się na większe przebiegi " ale nie chcę tutaj robić wojny bo nie ma najlepszego motocykla wiadomo wszystko ma wady / zalety hmm wszystkie k1 miały wtrysk ? no i ta lampa z przodu wg mnie rewelacja : p

[Seba_ER5]

Honda pali regulatory ....
Szukaj K1 .

[Black-Ghost]

shoot gadasz bzdury tyle mogę powiedzieć "Nie są tak wyciśnięte" dobry tekst... hehehehe..

[shoot]

Ja tylko zacytowałem wiarę sam mam tylko puszkę i rower wiec nie mogę stwierdzać Chociaż ta 1000 rr szok szoków To teraz dozbierać trochę $$ i poszukać dobrej maszyny .. Jak by co to się pochwalę

[SkoQ]

Panowie, siedzę już chwilę na forum i widziałem dziesiątki takich tematów i w jednym potraficie kogoś zbesztać jeśli chce wejść na SV 650, a drugiemu nawet doradzacie R6 i ZX-6R. Nie wiem co obieracie za kryterium, ale to czy ktoś pisze ładnie i inteligentnie wcale nie znaczy, że będzie rozsądnie jeździć. Sami po sobie wiecie jak jeździcie, a jak piszecie, i że ma się to nijak do stylu jazdy. Więc naprawdę macie czyste sumienie podrzucając całkowitemu świerzakowi bez pojęcia o przeciwskręcie sportowy motocykl który jest dla ludzi przynajmniej średniozaawansowanych ? Nie kumam Was, i nie podpisuję się pod tym co tutaj piszecie

miałem trochę skuterów

Przy sportowej 600 to doświadczenie masz podobne do ,,od 3 klasy jeżdżę na rowerze".

A teksty typu ,,jak nie będziesz odkręcać" oraz ,,jeśli masz olej w głowie" to można włożyć między bajki i wszyscy o tym doskonale wiemy. Odpowiedzialny motocyklista wybiera motocykl który ogarnie, a nie wmawia sobie, że nie będzie odkręcać. Odemnie Er-6f.

[Seba_ER5]

To bądź se dalej na tym forum to po pewnym czasie zrozumiesz ze niektórym do rozumu nie przemówisz .

P.S. Mi ojciec chciał kupić zx7r a ja kupiłem ER5 i świetnie się na niej bawiłem i wywrócić się nie szkoda było.

[Black-Ghost]

Jeśli chłopak szuka sporta to choćbyś mu wmówił że 500 będzie lepsza to i tak kupi sporta. Skoq my tu nie robimy za nianie do układanie przykładnej młodzieży. Pytał o tą konkretną kategorie motocykli i dostał odpowiedź.

[gizmo123]

SkoQ ja też zaczynałem od 600, kupiłem Fazera i dzisiaj nie żałuje ani troche, przez jakies dwa miesiace po kupnie nie odkreciłem wiecej niz 6 tys. obrotów, bo wolałem troche poznać moto, nie zawsze tak jest że każdy kto kupuje 600 odrazu szaleje, może to troche dużo jak na poczatek ale jak sie ma wporzadku kumpli z którymi można pojeździć, duzo sie czyta i cwiczy to bez problemu mozna 600 ogarnac. Fakt masz racje jeśli chodzi o r6 czy tego typu motocykle na pierwsze moto bo tez uwazam ze to przesada... a Ty shoot kup sobie jakiegos sporta ktorego bedziesz w stanie ogaranc, bo wcale na poczatku nie jest tak łatwo ogaranc 600, ja mam Fazera i na poczatku mialem cięzko, wiec zastanów sie 10 razy zanim kupisz coś o potencjale r6.

[SkoQ]

Cebra, ninja, gixer, r6 to są motocykle sportowe, jak sama nazwa mówi dla ludzi uprawiających już sport motocyklowy, a przynajmniej jeżdżących na tym poziomie, a nie dla kogoś kto zrobił kilka godzin na kursowej maszynie. Jest wiele motocykli które wyglądają dobrze, ale nie mają 120 koni pod dupą, i nie są jeżdżącą trumną dla nieogara. Sama nieogarniętość przy chodzeniu obok moto spowoduje, że on go wyglebie na parkingu i owiewki będzie można sobie składać jak puzzle. Ale wspomnij moje słowa przy pierwszej glebie (której Ci oczywiście broń Boże nie życzę).

[Black-Ghost]

Większość 600 z lat 90 nie miała więcej jak 100-105KM Chyba że na papierze.